Tesla Model Y
LINKI AFILIACYJNE

Tego jeszcze nie grali. Po tygodniu jazdy w Tesla Model Y odpadła kierownica

3 minuty czytania
Komentarze

Już dawno nie pisaliśmy wiadomości o tym, że Tesla się zepsuła. Marka Elona Muska ma za sobą kilka nieprzyjemności związanych z autopilotem i groźnymi wypadkami, czy wadami fabrycznymi systemu w samochodach. Teraz poszliśmy zdecydowanie o krok dalej.

Cała historia miała miejsce w USA. Zadowolony klient odebrał swoją Teslę Model Y z salonu i niestety nie nacieszył się nowym elektrykiem zbyt długo. Powód jest niemal absurdalny.

Tesla i kierownica, która wypadła podczas jazdy

Dobrze czytacie. Nowiusieńka Tesla sprawiła właścicielowi dość dotkliwy problem, ponieważ odpadła jej kierownica. Co więcej, cała sytuacja miała miejsce w trakcie jazdy. Sytuacja jest śmiertelnie niebezpieczna, szczególnie jeśli pojazd porusza się z dużą prędkością po ruchliwej autostradzie. Na szczęście w aucie, w którym wydarzyła się opisywana sytuacja, nic się nie stało.

Podobnego pecha miał też pewien Brytyjczyk w 2020 roku. Kierownica w jego samochodzie odpadła zaledwie miesiąc po odebraniu auta od dealera.

Kierownica dzisiaj odpadła! Martwię się, że reszta samochodu też się rozpadnie! Czy można sprawdzić, dlaczego stało się tak z samochodem, który ma zaledwie miesiąc!

Co może być powodem całej sytuacji?

To bardzo proste. Inżynierowie Tesli z Elonem Muskiem na czele wynaleźli absurdalny pomysł montowania kierownicy w samochodach. Od lat producenci stosują jeden sposób zakładania „koła” w aucie: dość długi wieloklin, który zakończony jest gwintem. Na ten gwint nakręca się potężną śrubę dociskającą element do kolumny. Kierownica jest wtedy ciasno założona na swoim miejscu i nie ma szans, by wypadła z mocowania. Niekiedy trudno jest ją wyszarpać nawet bez dociskającej nakrętki.

Tymczasem w Tesli sposób zakładania kierownicy jest znacznie inny. Element jest nakierowany na dwa wystające prostopadłościany, które go centrują w odpowiedniej pozycji, a następnie dokręcany niezbyt pokaźną śrubą. I to wszystko. Łatwo to sobie zobrazować na którymś z filmików instruujących, w jaki sposób można zmienić kierownicę w Tesli. Oto jeden z nich:

Tesla kontra jakość wykonania

Spartańska jakość wykonania to oczywiście mit. Samochody Elona Muska zazwyczaj są oddawane w ręce klientów w dobrym stanie i pokonują naprawdę pokaźną liczbę kilometrów bezawaryjnie. To nie tutaj leży główny problem tych aut.

Znajduje się on w testach jakościowych. Cała sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby pracownicy fabryki poświęcali więcej czasu na sprawdzanie wyprodukowanych samochodów. Jeśli śruba mocująca była niedokręcona lub wadliwa, wystarczyło kilka razy poszarpać kierownicą przed wydaniem jej do klienta.

A jeśli macie we krwi geny majsterkowicza i Teslę Model 3, to prawdopodobnie przyda wam się oryginalna instrukcja obsługi, którą możecie nabyć między innymi pod poniższym linkiem:

Motyw