test vw id.3

Test VW ID.3. Świetny elektryk, ale czy zastąpi ci auto spalinowe?

9 minut czytania
Komentarze

Samochody elektryczne coraz częściej wyjeżdżają poza miasto. Zimowy test VW ID.3 pozwolił mi sprawdzić to na własnej skórze, a swoje doświadczenia opisałem w tym materiale. Teraz przyszedł czas na szczegółową recenzję, w której skupię się na systemie operacyjnym i powrócę do trasy od strony technicznej. Czy VW ID.3 to uniwersalny samochód elektryczny, który już w tej chwili może posłużyć jako dobry zamiennik auta spalinowego? Tak i nie.

Zalety

  • Android Auto i Apple CarPlay bezprzewodowo
  • System operacyjny prosty w obsłudze i intuicyjny
  • Doskonała kontrola trakcji, która sprawia, że napęd na tylną oś i sporo mocy są niegroźne, nawet w śnieżycę
  • Pakowne i komfortowe wnętrze

Wady

  • Ograniczone możliwości ładowania w zimę przez brak nagrzewania akumulatora
  • Zasięg drastycznie zależny od temperatury
  • Nieintuicyjnie umieszczony panel sterowania światłami samochodu

Test VW ID. 3. Krótkie podsumowanie

VW ID.3 to samochód uniwersalnych rozmiarów, który bez większych problemów potrafi zabrać małą rodzinę na wakacje. Wyjazd zimą na narty może być jednak nieco problematyczny, jeśli musicie pokonać więcej niż 400-500 kilometrów jednego dnia. Niemniej samochód bardzo dobrze prowadzi się po mieście, jest bezpieczny i w odpowiedniej temperaturze bardzo szybko się naładuje z szybkich ładowarek.

7,7/10
Ocena

Test VW ID.3

  • Ergonomia systemu operacyjnego 8
  • Ergonomia wnętrza 8
  • Komfort jazdy 8
  • Stosunek dynamika-zużycie energii 6
  • Jakość wykonania wnętrza 8
  • Wygląd zewnętrzny i wewnętrzny 7
  • System audio 7
  • Ogólna ocena systemu operacyjnego 8
  • Ogólna ocena systemów bezpieczeństwa 9

Test VW ID.3. System multimedialny

test vw id.3

System multimedialny w VW ID.3 można opisać dwoma słowami: bardzo prosty. To oczywiście nie jest jego wada. Aby z niego korzystać, nie będziecie potrzebowali kilku godzin studiowania instrukcji obsługi. VW postawił tu na minimalizm: wszystkie funkcje zostały umieszczone na ekranie głównym, a na środkowej konsoli zostawiono tylko najważniejsze przyciski.

Ergonomia i użyteczność systemu operacyjnego

test vw id.3

Minimalizm bardzo pozytywnie wpłynął na ogólną ocenę ergonomii OS-u Volkswagena. Wszystkie najważniejsze elementy wpływające na komfort i użyteczność samochodu podczas jazdy są umieszczone na pierwszej stronie. Znajdziecie tutaj fabryczną nawigację, ustawienia dźwięku, łączność z telefonem, czy podstawowe ustawienia pojazdu. Druga strona to mniej istotne elementy, takie jak klimatyzacja postojowa, ustawienia systemu, ustawienia oświetlenia ambientowego i asysty, dostępne również pod przyciskiem w kokpicie.

test vw id.3

Fabryczna nawigacja, Apple CarPlay i Android Auto

test vw id.3

Fabryczna nawigacja ma dość ważny wpływ na funkcjonowanie elektrycznych VW (i samochodów pokrewnych koncernu VAG), ze względu na „przygotowywanie” auta do ładowania. Według VW, ID.3 nie jest wyposażony w żaden system grzania baterii, jednak ustawienie na fabrycznej nawigacji ładowarki jako punktu docelowego może pomóc w lepszym dostosowaniu termicznym akumulatora do ładowania, co przyspieszy proces. Można również ustawić własny punkt ładowania (na przykład w domu), by nawigacja przygotowywała auto nawet na nieoficjalnym POI. Poza tym nawigacja nie przedstawia sobą nic specjalnego, a ostatecznie i tak wybrałem korzystanie z Android Auto i Apple CarPlay.

test vw id.3

To właśnie na podstawie VW ID.3 opisywałem działanie całego systemu Android Auto w tym materiale. Jego działanie jest płynne, a każda aplikacja działa poprawnie. Jedyne, do czego się można przyczepić, to zdarzające się problemy z uruchomieniem Android Auto. Należy wtedy całkowicie wyłączyć samochód i włączyć ponownie, co może być uciążliwe w czasie podróży autostradą.

Tego problemu natomiast nie ma w Apple CarPlay, również działającym bezprzewodowo.

Pozostałe elementy systemu multimedialnego

test vw id.3

Pozostałe funkcje systemu multimedialnego to głównie elementy zarządzania energią w samochodzie. Poza podstawowymi ustawieniami OS-u znajdziecie tutaj menadżera ładowania. Za jego pomocą łatwo sprawdzicie dokładne średnie i chwilowe zużycie energii, przebiegi na jednym ładowaniu, a także kilka ustawień. Te z kolei będą dotyczyły maksymalnego naładowania (stopniowanego również przez program Battery Care) oraz maksymalnej pobieranej mocy z prądu stałego, w ramach ochrony akumulatora samochodu.

test vw id.3

W systemie multimedialnym będziecie mieli również dokładne opisy komunikatów wyświetlanych w samochodzie, ustawienia oświetlenia, opis aktualnych przeglądów i dane z czujników ciśnienia opon. Dostępne są też ustawienia tonów dźwięku. Sam system audio jest bardzo wydajny, aczkolwiek w cenie samochodu mógłby być lepszy.

Test VW ID.3. Wnętrze: ergonomia, komfort jazdy

Podczas projektowania wnętrza, VW postawił na maksymalny minimalizm. Umieszczenie niemal wszystkich funkcji w systemie operacyjnym pozwoliło na znaczną redukcję przycisków i instrumentów dostępnych w kokpicie. Użytkowo jest to więc doskonały ruch, niestety ergonomicznie w kilku przypadkach mogłoby być lepiej.

Ergonomia i komfort korzystania z ID.3

Wizualnie wnętrze niezwykle przypadło mi do gustu. Ekran, który zdecydowanie ma potencjał na nieco większą przekątną, to dosłowny mózg operacyjny w ID.3. Umieszczono go w centralnym miejscu prostej deski rozdzielczej, obróconego o kilka w stronę kierowcy. Takie rozwiązanie stosowano już w latach 90-tych w kokpitach starych BMW. Jest to zdecydowanie wygodniejsze niż zwrócony na wprost wyświetlacz i sprawia, że kierowca traci zdecydowanie mniej uwagi na obsłudze.

Drugi wyświetlacz, za kierownicą, odpowiada za podstawowe parametry jazdy na drodze. Podaje on takie informacje jak prędkość, zasięg, status tempomatu i — w przypadku nawigacji fabrycznej oraz Android Auto — wskazówki dotyczące trasy. Umieszczono go na kolumnie kierowniczej, dzięki czemu regulacja koła nie wpływa na widok, a to z kolei sprawia, że osoba o każdym wzroście będzie mogła komfortowo kontrolować status pojazdu. Obok wyświetlacza umieszczono również zintegrowany przełącznik biegów.

test vw id.3

Niewygodne z kolei jest umieszczenie panelu obsługi świateł i podgrzewania szyb. Widnieje on na desce rozdzielczej, daleko za kierownicą, a sięganie do przycisków bardzo odwraca uwagę od drogi (co w przypadku konieczności włączenia świateł przeciwmgielnych w środku mgły jest średnio bezpieczne).

Test VW ID.3. Jak jeździ ID.3? Test zimowy, zasięg, ładowanie

test vw id.3

Przyjrzyjmy się najbardziej podstawowym informacjom odnośnie układu jezdnego ID.3. Moc całkowita to 204 konie mechaniczne, które skierowane są tylko i wyłącznie na tylną oś. Moment obrotowy jest dostępny niemal od samego dołu. Efekt? Murowane poślizgi przy złych warunkach. A przynajmniej na papierze.

samochód elektryczny vw id.3

Jak jest w rzeczywistości? Rewelacyjnie. Miałem to szczęście w nieszczęściu, że przetestowałem ID.3 w najgorszych możliwych warunkach drogowych. Praktycznie cały test odbywał się w najbardziej śnieżnym okresie grudnia, a znaczną większość czasu i trasy do Szklarskiej Poręby mierzyłem się właśnie z opadami i nieodgarniętymi ulicami. Spodziewałem się najgorszego i stałego gubienia trakcji. Ostatecznie kontroli nad pojazdem… nie straciłem ani razu. Systemy bezpieczeństwa spisały się na medal, a w nawet najgorszych momentach samochód zachowywał się dokładnie tak, jak od niego oczekiwałem.

Zasięg zimowy

test vw id.3
Kabel to nieodłączny element ID.3 w takich warunkach…

Zasięg to z jednej strony pozytywna, a z drugiej negatywna niespodzianka. Pozytywna, bo komputer pokładowy dość dokładnie kalkuluje kilometry na jednym naładowaniu. Negatywna, bo tych kilometrów jest po prostu za mało.

Testowane ID.3 miało akumulator o (tej mniejszej dostępnej) pojemności 58 kWh. Rzeczywiste zużycie energii podczas mrozów nie spadało poniżej 25 kWh/100 kilometrów, a w trasie oscylowało bliżej 30 kWh/100 kilometrów. Oznacza to, że przejechanie autem powyżej 300 kilometrów na jednym na ładowaniu było średnio realne. Z jednej strony mogłem się tego spodziewać, bo komputer pokładowy wcale nic lepszego nie obiecywał. Z drugiej strony, zdecydowanie inne zdanie ma producent i w konfiguratorze zdecydowanie brakuje informacji o wartościach na mrozie.

Odpowiedni kalkulator stworzyła na przykład Dacia, dzięki czemu możecie dokładnie przewidzieć zasięg (realny i sprawdzony) w różnych warunkach, decydując się na elektrycznego Springa.

VW ID.3 jeździ świetnie, jednak w zimę mogłoby być lepiej. Dokładną relację z podróży przeczytacie tutaj.

Test VW ID.3: Podsumowanie i ceny. Czy warto?

test vw id.3

Po przetestowaniu VW ID.3 czuję dokładnie to, czego się spodziewałem. To bardzo dobry i wygodny samochód, który potrafi się szybko naładować i komfortowo przejechać trasę. Jest pakowny i wygodny dla każdego użytkownika, a systemy bezpieczeństwa nawet w najbardziej drastycznych sytuacjach wyciągną nas z opresji, o ile jakakolwiek opresja w ogóle powstanie. Zimą zasięg niestety nie powala, ale też nie przeraża: prawdopodobnie wersja z większym akumulatorem (77 kWh) rozwiązałaby wszystkie moje problemy. O ile tylko zużycie energii to zimowa anomalia, to nie skreślałbym ID.3 tylko z tego powodu.

I potem przychodzi moment konfiguratora. W cenie od 199 tysięcy złotych możecie bez problemu kupić nie tylko Taigo, nie tylko Tiguana, Golfa Varianta, czy nawet Passata, ale… Arteona, który jest niemalże na samym szczycie Volkswagenowego łańcucha pokarmowego. Bez problemu skonfigurujecie go już z wyposażeniem R-Line oraz 2-litrowym silnikiem z 7-stopniową skrzynią automatyczną. Oczywiście, to zupełnie inny segment pojazdu, ale doskonale obrazuje wysoką cenę ID.3.

Czy warto? Powiedzmy sobie szczerze: to wszystko zależy od waszych zapotrzebowań. Wciąż utrzymuję zdanie, że samochód elektryczny to najlepszy środek komunikacji dla każdego, kto może go ładować pod własnym domem, a musi dojechać z suburbalnych stref do centrum miasta. To wciąż oszczędność na serwisach, ładowaniu (publiczne stacje są absurdalnie drogie, ale ładowanie w domu wcale takie nie musi być), parkowaniu w mieście i oszczędność czasowa na poruszaniu się buspasem. W takiej sytuacji warto. Szczególnie jeśli szukacie dobrej amortyzacji w firmie i macie szansę na finansowanie.

Jeśli jednak należycie do grona osób, które potrzebują chociaż raz w tygodniu przejechać te 400-500 kilometrów jednorazowo, to… Jeszcze w tym roku wybierzcie Arteona.

Test VW ID.3. Podsumowanie

VW ID.3 mnie zawiódł tylko i wyłącznie przez samego producenta. Obiecywany zasięg zdecydowanie nie bierze pod uwagę niskich temperatur, przez co realnie na mrozie przejedziecie połowę deklarowanych w konfiguratorze kilometrów. Na pochwałę zasługuje komfort jazdy i systemy kontroli trakcji, które doskonale utrzymują ID.3 w bezpiecznej pozycji, mimo sporej mocy i napędu na tylną oś. Czy warto go kupić? To zależy od zapotrzebowań, jednak tanio nie będzie.

Motyw