Prezentacja Volvo EX90 to bez wątpienia jedna z najbardziej oczekiwanych tegorocznych premier. W końcu to następca flagowego SUV-a szwedzkiej marki, modelu XC90. Samochodu, który od dwudziestu lat cieszy się niesłabnącą popularnością i doskonałą opinią. Ale EX90 – choć wizualnie podobny – jest całkowicie nowym samochodem. Mało tego – zdaniem Jima Rowana, prezesa Volvo Cars, to początek nowej ery dla całej marki. Przede wszystkim – EX90 to samochód elektryczny. Tylko elektryczny, inne rodzaje napędu w ogóle nie są przewidziane. Jak na elektryka, zasięg jest spory – 600 km na jednym ładowaniu. Gdy skorzystamy z ładowarki o odpowiedniej mocy, ładowanie do 80% pojemności zajmie 30 minut. Samochód jest też mocny – początkowo dostępna dwusilnikowa wersja z napędem na wszystkie koła jest zasilana akumulatorem o mocy 111 kWh i dwoma silnikami elektrycznymi z magnesami trwałymi, które razem zapewniają 380 kW (517 KM) i 910 Nm momentu obrotowego. Dostępny jest także słabszy wariant o mocy 402 KM. W następnych latach pojawi się także wersja z napędem na jedną oś. Przy ładowaniu samochodu można skorzystać z nowej aplikacji Volvo Cars, zintegrowanej z Google Maps. Dzięki temu dostępność punktów ładowania widoczna jest w czasie rzeczywistym. Aplikacja pozwoli także zapłacić za ładowanie, zarządzać funkcjami ładowania domowego i sporą gamą innych usług i funkcji. Samo ładowanie od 10 do 80% pojemności baterii ma trwać nie dłużej niż pół godziny (oczywiście przy wykorzystaniu odpowiedniej mocy ładowarki).
EX90 – projekt samochodu
Przy projektowaniu samochodu postarano się nie tylko o zachowanie pewnego podobieństwa do poprzednika i spójności z resztą modeli Volvo. Skupiono się także na uzyskaniu jak najmniejszego oporu aerodynamicznego. Szyby są więc wpasowane w nadwozie tworząc jedną, równą powierzchnię ze słupkami i drzwiami. Uzyskany współczynnik oporu powietrza Cx 0,29 jest jednym z najniższych w segmencie dużych, siedmioosobowych SUV-ów.
Ekologiczne auto
Drugim ze strategicznych celów Volvo jest osiągnięcie całkowitej neutralności klimatycznej do roku 2040. Volvo EX90 zawiera około 15 procent odzyskanej stali, 25 procent odzyskanego aluminium, a także 48 kilogramów przetworzonych tworzyw sztucznych i materiałów pochodzenia biologicznego, co odpowiada około 15 procentom wszystkich tworzyw sztucznych użytych w samochodzie – najwięcej ze wszystkich samochodów Volvo do tej pory. We wnętrzu samochodu pojawił się także zupełnie nowy materiał, tworzywo o nazwie Nordico. To połączenie powtórnie przetworzonych tekstyliów, butelek PET i ekologicznych materiałów ze szwedzkich i fińskich lasów. Wszystkie drewniane panele posiadają certyfikat FSC. Nowością jest także zastosowanie delikatnego ich podświetlenia światłem o ciepłej temperaturze barwowej. Opcjonalnie można zamówić siedzenia z naturalnej wełny. W kabinie Volvo EX90 zastosowano bardzo duży ekran centralny, dający dostęp do nawigacji, multimediów czy telefonu. System będzie na bieżąco podpowiadał sposób sterowania czujnikami podczas parkowania, bądź też na przykład opcje dostępne podczas rozmowy telefonicznej. Dzięki wbudowanemu Asystentowi Google większość podstawowych funkcji będzie zintegrowana z obsługą głosową, dzięki czemu kierowca nie będzie zmuszony do odrywania wzroku od drogi i rąk od kierownicy.
Wreszcie, Volvo EX90 to pierwszy samochód z niezbędnym sprzętem umożliwiającym dwukierunkowe ładowanie. Jest to technologia, dzięki której akumulator samochodowy może służyć jako dodatkowe źródło energii, na przykład do zasilania domu, innych urządzeń elektrycznych lub innego elektrycznego samochodu Volvo. Ta funkcja będzie stopniowo udostępniana na kolejnych rynkach. Sprawdzana jest także możliwość sprzedaży energii z powrotem do sieci.
Bezpieczeństwo
Volvo nie byłoby sobą, gdyby nie zaoferowało wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Najnowocześniejsze czujniki, takie jak kamery, radary i lidar, są połączone z wysokowydajnymi komputerami samochodu, na których NVIDIA DRIVE uruchamia wewnętrzne oprogramowanie Volvo Cars, aby tworzyć 360-stopniowy widok świata w czasie rzeczywistym.
Czujniki nigdy nie męczą się ani nie rozpraszają. Zostały zaprojektowane tak, aby odpowiadać i reagować, gdy kierowca spóźni się o ułamek sekundy. Lidar obserwuje drogę przed pojazdem, zarówno w dzień, jak i w nocy, także przy prędkościach autostradowych. Może widzieć małe obiekty setki metrów przed nimi, co daje więcej czasu na informowanie, działanie i unikanie. Czujniki przyczyniają się również do poprawy niezawodności i ogólnej wydajności funkcji wspomagania jazdy Pilot Assist, z nowym wspomaganiem kierowania podczas zmiany pasa. To stopniowe przygotowanie do jazdy autonomicznej, chociaż oczywiście obecnie samochody jej nie oferują.
Specjalne czujniki i kamery monitorują także na bieżąco wnętrze pojazdu. Przeprowadzają pomiary koncentracji wzroku, co pozwala rozpoznać nieuwagę, senność lub zwykłe zmęczenie. Samochód zaczyna wtedy od ostrzeżenia, a jeśli reakcji kierowcy nie będzie, bezpiecznie zatrzyma się i wezwie pomoc. Czujniki ostrzegają także o pozostawieniu wewnątrz dzieci lub zwierząt – jeśli rozpoznają, że w samochodzie ktoś przebywa na postoju, będą w stanie na przykład włączyć klimatyzację.
Volvo EX90 można już zamawiać także w Polsce. Wariant o mocy 402 KM kosztuje 479 900 zł, a mocniejsza wersja Performance o mocy 517 KM – 499 900 zł. Dodatkowo dostępna jest cała gama opcji, jak 22-calowe felgi, audio Bowers&Wilkins, czy też tapicerka z szarej wełny.