Nie od dziś wiemy, że samochody marki Tesla to coś więcej niż pojazdy elektryczne. Ekscentryczne pomysły wypływające wprost z głowy Elona Muska oraz jego świty przekładają się na wiele niecodziennych rozwiązań. Jednym z nich jest możliwość uruchomienia platformy Steam w niektórych modelach amerykańskiej marki.
Tesla wprowadza do wybranych modeli obsługę platformy Steam
Właśnie doszło do historycznego wydarzenia — Tesla w końcu zintegrowała się z platformą Steam, co zaowocowało możliwością uruchomienia popularnego serwisu z grami w konkretnych modelach samochodów. Aktualnie dostępem do usługi mogą pochwalić się Model S oraz Model X, jednak w przyszłości lista pojazdów połączonych z platformą ma się znacząco poszerzyć.
Z technicznego punktu widzenia Steam może zostać uruchomiony na głównym monitorze pokładowym, a zgodnie z tym, co widzimy na nagraniu promującym głośną aktualizację — całość będzie kompatybilna z bezprzewodowymi kontrolerami. Tesla pokazuje, jak posiadacz samochodu gra w Cyberpunk 2077 za pomocą pada do PlayStation 5. Co ciekawe Elon Musk zapowiadał, że do konsoli wewnątrz Tesli da się również podpiąć klawiaturę i myszkę.
Zobacz też: Co oglądać na Netflix, czyli zestawienie nowości, które warto obejrzeć
Naturalnie wideo opublikowane przez amerykańską firmę szybko wzbudziło wiele kontrowersji związanych z tematem rozpraszania kierowców oraz zbędnego wyposażania samochodów w tego typu „bajery”. Na tego typu zarzuty Elon Musk odpowiada w bardzo stonowany sposób, sugerując, że motoryzacja zmierza w kierunku automatyzacji jazdy.
W związku z tym pokładowe konsole oraz duże ekrany mają być niezbędne do tego, aby w przyszłości podróżujący mogli odprężyć się między innymi przy okazji rozgrywki w Cyberpunk 2077 czy inny z hitów Steama. Cóż, jak mawia klasyk – „The Future Is Now Old Man”!
Źródło: Electrek