Samochód pokryty śniegiem i szronem, w tle niewyraźny widok na kamienne konstrukcje.

Ukryta funkcja w samochodzie. Jeśli ją masz, odśnieżanie auta będzie łatwiejsze

2 minuty czytania
Komentarze

Zima kojarzy się wielu kierowcom ze śliską nawierzchnią, śnieżycami i zaśnieżonymi drogami i wreszcie z odladzaniem swoich aut. Wielu z was nie wie, że w samochodach istnieje ukryta funkcja pomagająca w tym procederze.

Ukryta funkcja, czyli podgrzewanie lusterek

ukryta funkcja w samochodzie
fot. GettyImages/Thy Le

Podgrzewanie lusterek to gadżet wykorzystywany przez producentów od dość dawna. Pojawiał się on dotychczas głównie w dobrze wyposażonych modelach i był uruchamiany za pomocą specjalnego przycisku, umieszczonego zazwyczaj w okolicy regulacji lusterek. Nie wszystkie auta posiadające tę funkcję mają jednak odpowiedni przycisk, bo producenci ukryli go pod innym: podgrzewaniem tylnej szyby.

Funkcje te są połączone ze sobą, co powoduje, że w trakcie ogrzewania tylnej szyby, mimowolnie ogrzewają się również lusterka. Oznacza to, że czasami zupełnie niepotrzebnie tracimy czas na „skrobanie” lusterek razem z innymi, nieogrzewanymi szybami samochodu. Ukryta funkcja pozwoli na odmrożenie elementu znacznie szybciej, bez konieczności rysowania szkła. Sprawdźcie, czy wasze auto ogrzeje lusterka podczas nadchodzących mrozów.

Jak odmrozić lusterka bez ogrzewania?

Skrobaczka do szyb to nie zawsze najlepsze i najszybsze narzędzie do ściągania warstwy lodu z auta. Warto sięgnąć po inne, bezinwazyjne sposoby na ogrzewanie szyb i lusterek.

Pierwszy, najłatwiejszy i sprawdzony trik to ciepła woda. Wlej w domu nieco gorącej wody do plastikowego woreczka i przyłóż do elementu. W kilka sekund efekt będzie zadowalający, a zamiast skrobania, będzie trzeba ściągnąć rozmrożoną wodę miękką szmatką.

Warto jest rozejrzeć się też za odmrażaczami. Sklepy motoryzacyjne i stacje benzynowe oferują spory wybór psikanych odmrażaczy, które działają podobnie do płynu do szyb. Wystarczy zmoczyć szybę preparatem i patrzeć, jak zamrożona powierzchnia powoli spływa z pojazdu.

Jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy na specjalny preparat, to również mamy dla was dobrą wiadomość. Większość z nich to głównie mieszanka alkoholu z wodą. Bez trudu wykonacie domowy odmrażacz samodzielnie, mieszając w stosunku 3:1 te dwa składniki. Ważne, by mieć butelkę z atomizerem (spryskiwaczem), po jakimś środku chemicznym.

    Motyw