W tygodniu pisaliśmy o dość głośnej premierze Porsche 911 Carrera T, która zadebiutowała na rynku z manualną skrzynią biegów. To jednak nie ostatnia nowa wersja 911-tki październiku, bowiem niemiecki producent zaskoczył nas ciekawą wersją specjalną. Oto Panamericana Special, jednorazowy model w hołdzie dla modelu 356 S Cabriolet sprzed 70 lat. Wersję specjalną oparto na 911 S Cabriolet.
Porsche 911 Panamericana Special: 70 lat historii
Samochód został zaprojektowany przez inżynierów Porsche, by oddać współczesny hołd dla modelu i kierowców. Bazowy model to jednak nie wszystko, bowiem w odtworzeniu „ducha” samochodu pomógł także ówczesny mechanik zespołu wyścigowego, Herbert Linge.
Nowe 911 Cabrio Panamericana Special zyskało na drzwiach numer „11”, czyli ten sam, z którym ścigał się stary model 7 dekad temu. Żebra na tylnej pokrywie silnika też są białe, a kolor Gentian Blue Metallic jest zatrważająco podobny, do oryginalnego na 356 S Cabriolet.
To także hołd dla zwycięzców. W 1952 roku Porsche 356 S Cabriolet zwyciężyło w swojej klasie w zespole Paul Alfons von Metternich i Manuel Antonio de Teffe.
Ciekawe akcenty zastosowano także we wnętrzu samochodu. Środek obito w pastelową, szarą skórę, a na zagłówkach wyhaftowano napis „La Carrera Panamericana” wraz z logo przypominające kask wyścigowy z nawiązującej epoki. Klasycznie, jak w większości wersji specjalnych Porsche 911, po stronie pasażera umieszczono tabliczkę znakującą wersję specjalną z napisem „911 Carrera S – La Carrera Panamericana 1952”. Podobne napisy znalazły się także na nakładkach na progi pod drzwiami i wygrawerowane laserowo na etui na klucze. Nietypowym nawiązaniem jest też lampka od spodu drzwi.
Dopełnieniem są felgi 20-calowe z przodu oraz 21-calowe z tyłu z modelu Turbo. Wykończenie kół jest analogiczne, jak w modelu sprzed siedemdziesięciu lat — rotory są w kolorze nadkola, natomiast „kołpak” (w tym wypadku nakładka wokół śrub) są szare.
Specjalna wersja powstała wyłącznie w jednorazowym egzemplarzu. Porsche nie wyceniło jednoznacznie swojego modelu. Będzie można go jednak odkupić na aukcji charytatywnej w 2023 roku, a wszystkie środki ze sprzedaży zostaną wykorzystane w szczytnym celu.