Volvo zaprezentowało właśnie światu swój najnowszy projekt. Model samochodu elektrycznego EX90 jest równie futurystyczny co bezkompromisowy. Oto czego zdążyliśmy dowiedzieć się o nowym pojeździe od popularnej szwedzkiej marki.
EX90 od Volvo to najbezpieczniejszy samochód świata?
Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do tego, że producenci samochodów elektrycznych prześcigają się o to, kto stworzy najbardziej wydajny akumulator, najmocniejszy silnik czy też najszybszą ładowarkę. Tymczasem Volvo zdecydowało się skupić na aspekcie, który dla lwiej części kierowców pozostaje najważniejszy, czyli bezpieczeństwie.
Szwedzka marka zdradziła kilka istotnych informacji dotyczących modelu EX90, który lada moment trafi na rynek. Oficjalna prezentacja nowego samochodu elektrycznego sygnowanego logo cenionego producenta odbędzie się już 9 listopada tego roku. Pojazd do pierwszych klientów ma trafić natomiast w roku 2023. Przechodząc jednak do konkretów, należy zwrócić uwagę na ciekawą zapowiedź Volvo.
Zgodnie z zapewnieniami Szwedów, EX90 będzie najbezpieczniejszym samochodem wyprodukowanym przez markę. Pojazd zostanie wyposażony we wszystkie niezbędne systemy, które przez cały czas trwania przejazdu będą monitorować zarówno wnętrze samochodu, jak i jego otoczenie. W przypadku drugiej z wymienionych opcji mówimy o licznych radarach i kamerach skanujących sytuację na drodze. Według zapewnień Volvo pojazd będzie w stanie wykryć sylwetkę pieszego z 250 metrów! Mniejsze i gorzej widoczne obiekty takie jak na przykład opona leżąca na jezdni, zostaną wykryte z odległości około 120 metrów.
Najciekawsze systemy EX90 kryją się jednak wewnątrz pojazdu. Volvo zamontowało w samochodzie specjalny system, który śledzi ruch gałek ocznych kierowcy, aby wykryć ewentualne oznaki zmęczenia. Dodatkowo specjalnie wyszkolone algorytmy wykryją, czy osoba prowadząca samochód nie jest pod wpływem alkoholu lub, czy nie jest skrajnie przemęczona. Całość zwieńczono o kierownicę wyczuwającą dotyk kierowcy. Co ciekawe, jeśli EX90 wykryje, że osoba kierująca nie jest w stanie kontynuować jazdy, zatrzyma się, włączy światła awaryjne i wezwie pomoc. Volvo takim zabiegiem chce sprawić, aby nadchodzący „elektryk” faktycznie było można uznać za najbezpieczniejszy samochód na rynku.
Źródło: Electrek