hakowanie samochodu

Hyundai Ioniq 6, czyli poprzeczka zawieszona wysoko!

4 minuty czytania
Komentarze

Poprzedni model Hyundaia Ioniq 5 otrzymał kilka wyróżnień branżowych w tym tytuł Auto Express Car of the Year i World Car of the Year. Wiele osób z branży zachwycało się jego unikalnym projektem. Obecnie Koreańczycy pracują nad kolejnym modelem, czyli Hyundai Ioniq 6.

Hyundai Ioniq 6 wzorowany na…

Kolei, które pojawiały się w latach 30 i 50 XX wieku! Ta inspiracja nie powinna dziwić, ponieważ były to składy, które mogły osiągać zawrotne prędkości. Na pierwszy rzut oka nowy samochód koreańskiej produkcji przypomina pociąg typu bullet, i nie tylko, ale o tym więcej poniżej. Z kolei Ioniq 6 został zaprojektowany jako stramliner, czyli pojazd z opływowym kształtem, który ma zapewnić mniejszy opór powietrza. Wcześniejszy model, czyli testowany przez nas Hyundai Ioniq 5 był ledwie preludium do tego, co koreański producent planował. Oba samochody różnią się od siebie, jak figury szachowe. Jak twierdzi sam producent — te, mimo że są różne, pasują do jednej szachowej rodziny.

Zobacz też: Test Hyundai Bayon

Hyundai Ioniq 6 jednym z najbardziej opływowych aut na rynku.

hyundai

Ioniq 6, czyli sedan w stylu coupe powstał na platformie, z której korzysta Ioniq 5, główną różnicą jest karoseria, która w przypadku nowego modelu zachwyca! Wcale nie chodzi tylko o to, że auto jest pozbawione większości wystających elementów. Chodzi o idealnie opływową sylwetkę, która pozwala na znacznie lepsze wyniki w testach aerodynamiki. Żeby było ciekawej, warto wspomnieć, że im bardziej opływowe auto elektryczne, tym większy zasięg może osiągnąć! Jak twierdzi Hyundai, auta elektryczne poświęcają 2/3 swojej energii na pokonanie oporu powietrza. Idąc za ciosem, Koreańczycy postanowili stworzyć auto, które będzie miało niski opór powietrza. Dzięki temu Ioniq 6 ma wskaźnik Cd 0,21. To wynik, który jest niższy od Audi Q4 e-tron Sportback, którego współczynnik wynosi 0,26.

Jak udało się to osiągnąć?

Inżynierowie z Korei, wspieli się na wyzyny swojej kreatywności, projektując nowe auto elektryczne. Tym sposobem Hyundai Ioniq 6 otrzymał aktywne wloty powietrza z przodu, cyfrowe lusterka boczne, które przekazują obraz bezpośrednio do kokpitu. Te lusterka zacznie, zmniejszyły opór powietrza, podobnie jak zastosowany eliptyczny spojler. Podwozie nowego samochodu jest w pełni osłonięte, więc samochód przecina powietrze! Dla mnie tył pojazdu to kalka tego co oferowało Porsche w modelu 911.

Jak wyszły parametry ?

Jeśli chodzi o wymiary to Hyundai postawił na sedana w stylu coupe. Ioniq 6 ma mierzyć 4855 mm, być szeroki na 1880 mm i wysoki na 1495 mm. Jeśli chodzi o rozstaw osi, producent mówi o 2950 mm. Te wymiary są bardzo bliskie konkurencji, czyli Tesli 3, czy BMW i4. Wnętrze to typowa przyszłość motoryzacji. Z przodu auta producenci postanowili postawić na szeroki i w pełni konfigurowalny podwójny kokpit. Ten jest wyposażony w ponad 12-calowy dotykowy system infotaiment oraz wirtualny kokpit. Po lewej i prawej stronie kokpitu — tego fizycznego są dwa mniejsze wyświetlacze pokazujące obraz z lusterek bocznych. Z kolei kierowca może wybrać podświetlenie całego wnętrza, wybierając jeden z 64 kolorów. Będąc przy wnętrzu, warto wspomnieć o wykorzystaniu tylko od ekologicznych materiałów, gdzie niektóre pochodzą z recyklingu. Dywaniki powstały z poddanych recyklingowi sieci rybackich wyłowionych z mórz. Lakier karoserii, wykorzystuje barwniki z węgla bambusowego.

Kilka słów o mocy

Hyundai nie powiedział zbyt wiele o swoim najnowszym dziecku. Wiadomo, że auto będzie korzystało z podwozia wykonanego dla modelu wcześniejszego oraz dla Kii EV6, a to oznacza, że Ioniq 6 będzie miał napęd 4 × 4, gdzie producent może wykorzystać po jednym silniku na oś. Jeśli chodzi o moc to możemy przypusczać, że będzie podobnie jak z napędem i Hyundai skorzysta z wcześniejszych komponentów, gdzie głównym dawcą może być Kia EV6 GT.

Kiedy na rynku?

Ioniq 6 ma trafić do sprzedaży już na koniec tego roku! Natomiast Polacy otrzymają swoje modele na początku 2023 roku, niestety dopiero wtedy poznamy ceny nowego auta.

Źrdóło: hyundaiusa.com

Motyw