Changpeng Zhao portret wypowiada się na mównicy.

Binance pralnią brudnych pieniędzy. Szef największej giełdy kryptowalut przyznał to wprost

4 minuty czytania
Komentarze

Changpeng Zhao, CEO Binance, największej na świecie giełdy kryptowalut, zdecydował się ustąpić ze stanowiska po tym, jak firma przyznała się do naruszenia ustawy o tajemnicy bankowej (Bank Secrecy Act), która jest prawem przeciwdziałającym procesowi legalizacji kapitału uzyskanego w wyniku działalności przestępczej. Binance otrzymał karę w wysokości 4,3 mld dolarów.

Największa giełda kryptowalutowa z rekordową karą. CEO „CZ” ustępuje ze stanowiska

Changpeng Zhao w białej koszuli z mikrofonem.
fot. Wikimedia/ Aevozer/ CC 4.0

We wtorek 21 listopada Departament Stanu Stanów Zjednoczonych oznajmił, że Changpeng „CZ” Zhao, założyciel Binance, przyznał się do naruszeń związanych z legalizacją podejrzanych transakcji. Zhao zgodził się zapłacić 50 mln dolarów grzywny i ustąpić ze stanowiska dyrektora generalnego firmy. Zgodnie z przewidywaniami portalu NY Times Zhao grozi do 18 miesięcy więzienia, ale urzędnicy Departamentu Sprawiedliwości i prokuratorzy dopuszczają możliwość wystąpienia z wnioskiem o surowszą karę.

We wtorkowym oświadczeniu Departament Skarbu stwierdził, że Binance „umyślnie nie zgłosiło” ponad 100 000 podejrzanych transakcji dokonanych przez szereg grup objętych sankcjami, w tym wojskowe ramię Hamasu, Brygady Kassama, Al-Kaidę, grupę terrorystyczną Państwa Islamskiego, hakerów i użytkowników oprogramowania ransomware w krajach objętych sankcjami USA, w tym w Korei Północnej i Iranie. 

Przesłanie powinno być jasne: używanie nowych technologii do łamania prawa nie powoduje, że zakłócasz porządek. To czyni cię przestępcą

– powiedział na wtorkowej konferencji prasowej prokurator generalny USA, Merrick Garland.

Binance przyznaje się do winy

Przedstawiciele Binance w poście na blogu również przyznali się do winy, a firma osiągnęła ugodę z Departamentem Sprawiedliwości, Departamentem Skarbu i Komisją ds. Handlu Kontraktami Terminowymi Towarowymi, które od lat prowadzą dochodzenie w tej sprawie. Binance zapłaci ponad 4,3 mld dolarów, co jest największą karą w historii Departamentu Skarbu w USA.

Te uchwały potwierdzają odpowiedzialność naszej firmy za historyczne naruszenia zasad prawa karnego i pozwalają naszej firmie zmienić rozdział w trudnym, ale transformacyjnym rozdziale nauki i rozwoju.

Dzięki udoskonaleniom w zakresie zgodności w naszych zobowiązaniach możemy zacząć dzielić się naszą wizją ekscytującej przyszłości Binance i przyszłości branży kryptowalut. Jesteśmy pewni, że Binance wyłoni się jako silniejsza firma, gdy będziemy kłaść podwaliny na następne 50 lat.

Przedstawiciele Binance w poście na blogu

Binance znalazło się na celowniku amerykańskich regulatorów już w 2019 roku, kiedy to firma zdecydowała się przestać obsługiwać klientów z USA po pytaniach dotyczących zgodności z obowiązującymi regulacjami. W odpowiedzi Binance uruchomiło Binance.US, oferując platformę handlu kryptowalutami w USA. Przed sierpniem 2021 roku Binance pozwalało wielu użytkownikom handlować na swojej platformie bez odpowiednich systemów KYC (Know Your Customer), co umożliwiało przeprowadzanie transakcji użytkownikom z USA z objętymi sankcjami przedsiębiorstwami.

Jak podaje Investopedia, Binance i Zhao zostali również pozwani przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełdy na początku tego roku za prowadzenie nielicencjonowanej giełdy papierów wartościowych.

Jakim regulacjom od teraz będzie podlegał Binance?

Binance będzie musiało zgłaszać wszystkie podejrzane transakcje, które przetwarza, a przez kolejne pięć lat będzie dodatkowo podlegać kontroli przez zewnętrzną jednostkę monitorującą. Richard Teng, Globalny Szef Rynków Regionalnych w Binance, natychmiast przejmie rolę CEO. Na swojego następcę mianował go Zhao.

Oczywiście sprawa odbiła się echem na giełdzie kryptowalut – Binance coin (BNBUSD), rodzima moneta Binance, spadła o około 4%, podczas gdy bitcoin (BTCUSD) i Ether (ETHUSD) spadły odpowiednio o 1,4% i 1,2%. Czy oznacza to, że inwestorzy odczują jakieś dalekosiężne skutki na rynku? Jak zaznacza Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd. (Invest.Cinkciarz.pl), najprawdopodobniej będzie to jedynie czasowe zawirowanie.

Wydaje się, że obecne perturbacje można traktować bardziej jako chwilowe zamieszanie, niż krach w świecie kryptowalut. Wielomiesięczne spory z regulatorami mogą być w dużej mierze już za nami. To z kolei może przyspieszyć proces adaptacji kryptowalut do gospodarki.

Sama giełda Binance zobowiązała się do zwiększenia środków bezpieczeństwa, m.in. poprzez powołanie nowego prezesa, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora generalnego w Urzędzie Regulacji Usług Finansowych w Abu Dhabi Global Market (ADGM) oraz był dyrektorem ds. regulacji giełdy w Singapurze (SGX). To w połączeniu z prawdopodobnie nadchodzącą akceptacją funduszu ETF opartego na notowaniach bitcoina może pozytywnie wpłynąć w długim terminie na rynek. Inwestorów może jednak jeszcze niepokoić niedomknięcie spraw z SEC.

Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd.

Źródło: NBC, NY Times, Investopedia, oprac. własne

    Motyw