Nie daj się naciągnąć podczas Black Friday. Oto 5 zasad, dzięki którym naprawdę zaoszczędzisz

Black Friday zbliża się wielkimi krokami. Jak co roku pod koniec listopada wiele osób wyruszy na poszukiwania przeróżnych rzeczy w obniżonych cenach. Podpowiadamy, jak przygotować się na Czarny Piątek, by naprawdę zaoszczędzić na zakupach i nie dać się nabrać na sztuczki sprzedawców, które z okazjami nie mają nic wspólnego.

Black Friday – święto dla fanów wyprzedaży i… naciągaczy

Przypadający zwykle na ostatni piątek listopada Black Friday otwiera sezon zakupowy przed świętami Bożego Narodzenia. Tradycja ta jest najbardziej zakorzeniona w Stanach Zjednoczonych, gdzie kupujący mogą liczyć na ogromne obniżki cen i wydłużone godziny otwarcia sklepów. Czarny Piątek zaczął być obchodzony również w innych krajach, stając się okazją dla sklepów do przyciągnięcia większej liczby klientów.

W Polsce Black Friday budzi kontrowersje. Jedni nastawiają się na ogromne zakupy i czekają na ten dzień w roku, kiedy ceny mają być najniższe. Inni traktują Czarny Piątek jako jeden wielki przekręt. Prawda leży gdzieś pośrodku. Zdecydowanie można w ten dzień kupić sporo rzeczy (np. elektronikę) w obniżonych cenach, jednak obniżki z reguły nie dorównują tym z USA i w dodatku trzeba je zauważyć wśród mnóstwa zwyczajnych ofert przedstawianych przez sprzedawców jako okazje.

Jak realnie oszczędzić podczas Black Friday? Poniżej kilka porad.

Zastanów się już teraz, czego potrzebujesz

Świąteczna atmosfera, pełno sloganów o wyprzedażach, widok tłumów w galeriach handlowych – w takim otoczeniu łatwo ulec tendencji do kupowania przeróżnych rzeczy tylko dlatego, że są tańsze (a przynajmniej tak nam się wydaje). Trudno uznać, że zrobiliśmy świetny interes, jeśli kupiliśmy coś, czego zupełnie nie potrzebujemy. Nawet jeśli cena była atrakcyjna.

Warto przed rozpoczęciem Black Friday przemyśleć, jakie rzeczy planowaliśmy kupić od dłuższego czasu i teraz może być na to dobry moment. Wtedy w Czarny Piątek, zamiast biegać od sklepu do sklepu, szukając okazji, skupimy się na kilku rzeczach, które rzeczywiście będą dla nas przydatne.

Zorientuj się w cenach poszczególnych rzeczy jeszcze przed Czarnym Piątkiem

Skoro już wiemy mniej więcej, jakie rzeczy chcemy kupić podczas Black Friday, warto zacząć śledzić ich ceny. Dzięki temu, gdy nadejdzie święto wyprzedaży, będziemy mogli szybko zweryfikować, czy rzeczywiście mamy do czynienia z okazją, czy raczej z próbą naciągnięcia ze strony sprzedającego. Powinniśmy orientować się, ile zazwyczaj trzeba zapłacić za interesujące nas produkty.

Jak sprawdzić standardowe ceny danych przedmiotów? Jeśli mamy trochę czasu, możemy regularnie przeglądać strony sklepów internetowych, co da nam możliwie pełny obraz sytuacji. Pomocne mogą być również porównywarki typu Ceneo. W przypadku popularnych urządzeń elektronicznych bez większych problemów znajdziecie ceny z momentu rynkowej premiery oraz te ogłaszane przy okazji różnych promocji – takie informacje są m.in. na naszym portalu. W poprzednich latach popularnością cieszyła się porównywarka Fake Friday, jednak na moment pisania tego tekstu nie została ona zaktualizowana o tegoroczne dane.

Uważaj na te sztuczki stosowane przez sprzedawców

Black Friday jest tak popularnym hasłem, że próbują się pod nie podpiąć niemal wszystkie sklepy, także te, które nie mają żadnych rewelacyjnych ofert. Warto uważać na sztuczki stosowane przez niektórych sprzedawców. Na część z nich zwracał już uwagę UOKiK. Chodzi o:

• podnoszenie cen na krótki czas przed Czarnym Piątkiem, po to, by potem ogłosić obniżkę
• slogany, które nie mówią całej prawdy (np. hasła 50% rabatu na drugi produkt, podczas gdy promocja dotyczy tylko produktów wybranych marek)
• niejasne naliczanie rabatów
• anulowanie opłaconych zamówień w sklepach internetowych po tym, jak komuś udało się kupić produkt w atrakcyjnej cenie
• oznaczanie hasłem Black Friday wszystkich produktów, także tych, do których nie zastosowano żadnych obniżek
• brak łączenia się promocji – okazja na Black Friday może być w rzeczywistości tak samo atrakcyjną ofertą, jak skorzystanie ze standardowych kuponów rabatowych lub innych akcji dostępnych przez pozostałe dni w roku

Nie kupuj podczas Black Friday za wszelką cenę

W Czarny Piątek niektórzy czują presję, by koniecznie coś kupić, nawet jeśli oferta odbiega od ich pierwotnych oczekiwań i jest co najwyżej akceptowalna. Temu zjawisku sprzyjają sprzedawcy, którzy ogłaszają, że właśnie jest ostatni moment na zakupy w dobrych cenach. Zdecydowanie nie należy ulegać tej narracji. W wielu sklepach podobne promocje znajdziemy przy okazji Mikołajek i tuż przed świętami, z kolei po świętach zaczną się wyprzedaże. Może się wtedy nawet zdarzyć, że promocje będą jeszcze lepsze, bo sklepy będą się chciały pozbyć tego, czego nie udało im się sprzedać podczas wcześniejszych akcji.

Nie pozbywaj się dowodu zakupu ani opakowania

Po kupieniu czegoś w Black Friday warto zostawić dowód zakupu, a także ostrożnie obchodzić się z pudełkiem i samym kupionym przedmiotem. Dzięki temu, jeśli okazałoby się, że np. dostaliśmy inny wariant produktu, niż chcieliśmy (opis w sklepie online był niejednoznaczny) lub że cena towaru jednak nie była atrakcyjna, łatwiej będzie nam odkręcić sprawę. Warto pamiętać, że kupując przez internet, można w ciągu 14 dni odstąpić od umowy i odesłać produkty w nienaruszonym stanie do sprzedawcy bez podania przyczyny.

Czytaj także: Bezpieczne zakupy online – przypominamy najważniejsze zasady

Zakupy w Black Friday mogą być udane, ale przygotowania trzeba zacząć wcześniej

Czarny Piątek to dobra okazja na zrobienie przedświątecznych zakupów: rozejrzenia się za prezentami oraz kupienia przedmiotów (ubrań, elektroniki i innych), nad którymi myśleliśmy od dłuższego czasu. Kluczowe jest jednak spokojne podejście do tematu i nieuleganie wszechobecnej presji na wydawanie jak największych pieniędzy w tym dniu.

zdjęcie główne: CardMapr.nl/Unsplash