BlackBerry KeyOne

[MWC] BlackBerry KEYone z klawiaturą QWERTY oficjalnie! Musicie go zapamiętać

3 minuty czytania
Komentarze

Mobile World Congress rozpoczęte. Ok, może same targi oficjalnie otworzą swoje drzwi dopiero pojutrze, ale największe konferencje odbędą się właśnie w ten weekend i niejako BlackBerry rozpoczyna największe wydarzenia mające miejsce w Barcelonie. Kanadyjczycy współpracujący mocno z Chińczykami (TCL) postanowili zaprezentować swój najnowszy model bazujący na Androidzie, który na kilka godzin przed rozpoczęciem się konferencji został w pełni ujawniony na stronie internetowej firmy. Poznajcie BlackBerry KEYone!

Dane techniczne, cechy szczególne


Mimo wszystko warto było poczekać do oficjalnej prezentacji. Oto KEYone, który cechuje się następującą specyfikacją:

  • 4,5-calowy wyświetlacz odporny na zarysowania (1620×1080, 3:2);
  • układ Snapdragon 625;
  • 3 GB RAM;
  • 32 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD do 2 TB);
  • aparaty:
    • przód: 8 MPx;
    • tył: 12 MPx (Sony IMX378);
  • akumulator o pojemności 3505 mAh wspierający szybkie ładowanie;
  • USB-C, fizyczna klawiatura QWERTY;
  • Android 7.1 Nougat;
  • wymiary: 149,3 x 72,5 x 9,4 mm;
  • waga: 180 g.

Specyfikacja być może nie jest powalająca, ale to właśnie smartfon, który wcześniej pojawiał się w plotkach jako Mercury. Pełnowymiarowa klawiatura będąca cechą charakterystyczną najlepszych lat BlackBerry znalazła się pod równie specyficznym wyświetlaczem, ale tym razem prezentującym odpowiednio zmodyfikowanego Androida. Mimo wszystko patrząc na specyfikację warto wyróżnić jeszcze aparat. Jest to ten sam moduł, który znajdziemy chociażby w Pixelach, więc jeśli Kanadyjczycy odpowiednio dostosowali oprogramowanie to możemy być pewni bardzo dobrych jakościowo zdjęć.

Oczywiście BlackBerry KEYOne wyróżnia się świetnym wykonaniem bazującym na aluminium i dbałości o szczegóły. Także jest to jeden z pierwszych smartfonów, który może pochwalić się Androidem Nougat oznaczonym numerem 7.1 – obok Pixeli i Nexusów próżno szukać innych urządzeń pracujących oficjalnie pod kontrolą tego systemu. Jednak poczekajmy do końca targów Mobile World Congress.

Smartfon warty zapamiętania


Jednak czemu musimy zapamiętać KeyOne? Cóż… Dzisiaj fizyczne klawiatury QWERTY to dla wielu zbędny element w smartfonach patrząc na wygodę ekranowych odpowiedników. Chciałbym, żeby BlackBerry udało się osiągnąć sukces z tym modelem, ale bądźmy realistami. O tym urządzeniu być może będzie głośno, ale czy liczycie na rekordową sprzedaż? Równie dobrze za kilka tygodni o KEYone będzie mówić się tyle samo, co o DTEK50 czy też DTEK60.

Jednak Kanadyjczycy starają się nawet fizyczne klawiatury rozbudować. W przypadku KEYone ta obsługuje różne gesty oraz umożliwia pisanie w stylu „Swype”. Chcąc szybko uruchomić konkretną aplikację, wystarczy skorzystać ze skrótów i kliknąć konkretny klawisz, np.: F – Facebook, U – Uber itd. Również warto zwrócić uwagę na akumulator, który w stosunku do rozmiaru wyświetlacza jest wręcz ogromny i z pewnością pozwoli na przynajmniej dzień pracy bez ładowania. Znowu zarysowuje się obraz BlackBerry i smartfonu idealnego dla biznesmenów – tylko czy dzisiaj takie są potrzebne?

KEYone najbardziej niedocenionym smartfonem roku?


Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem bardzo krytyczny w stosunku do tego smartfonu, ale jakby nie patrzeć to KEYone ma szansę powtórzyć scenariusz napisany przez model Priv z tą różnicą, że tym razem nie jest to oficjalne wejście BlackBerry na rynek Androida. Mimo wszystko chciałbym się mylić, a tymczasem jestem ciekawy Waszej opinii na temat najnowszej propozycji od Kanadyjczyków. Na koniec cena. W Europie ma wynosić 600 Euro, czyli około 2600 złotych.

Wszystkie nowości związane z Mobile World Congress w jednym miejscu: Klik!

Motyw