Czy smartfon zatrzyma pocisk? W końcu w sieci nie brakuje opisów sytuacji, jak to smartfon uratował życie jakiejś osoby, ratując ją przed postrzałem. Sami również pisaliśmy o takich wydarzeniach, w tym dwóch z udziałem Samsunga i Motoroli w kontekście rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Warto tu podkreślić, że za każdym razem to, co blokowało kulę, było baterią urządzenia. Wiele osób twierdziło, że takie coś zwyczajnie nie jest możliwe. I chociaż byli to specjaliści-amatorzy od balistyki, to jednak niekoniecznie od budowy baterii litowych. I chociaż można się tu sprzeczać, to warto sobie naprawdę odpowiedzieć na pytanie:
Czy smartfon zatrzyma pocisk?
Zacznijmy od tego, że sam nie byłbym w stanie tego sprawdzić. W życiu nie strzelałem, więc szanse, że w ogóle bym trafił w okolicę smartfona, do którego celuję, są niewielkie. W przypływie nadmiernego optymizmu mógłbym więc napisać co najwyżej, że smartfony zakrzywiają tor lotu pocisków, chroniąc w ten sposób użytkowników. Na całe szczęście Dariusz Dubrownik, który jest jednym z naszych czytelników, potrafi posługiwać się bronią i zaoferował swoją pomoc w tym temacie. Przy okazji chciałbym mu podziękować za poświęcony czas.
Do dyspozycji miał zarówno broń krótką, jak i długą. Przy okazji też sprawdził on odporność na ostrzał wielu różnych telefonów, tak aby nie było wątpliwości czy inne urządzenie sprawdziłoby się lepiej, lub gorzej. Czas więc odpowiedzieć raz na zawsze na pytanie zadane w tytule: smartfon zatrzyma pocisk?
Czy smartfon zatrzyma pocisk? Założenia
Warto tu podkreślić, że testy były prowadzone głównie przy użyciu kalibru .223 dla broni długiej. Wszystko dlatego, że test powstał w kontekście walk na Ukrainie, a właśnie z takim typem broni mamy tam do czynienia. Jednak przedstawiciel już wymarłej rodziny LG oraz Samsung Avila GPS oberwały z broni krótkiej o kalibrze 9 mm, aby rozwiać wątpliwości i w tej kwestii. Jeden z telefonów dostał także z breneki. Testy odbywały się na odległości 20 metrów, jednak jak podkreśla Dariusz, różnice energii pomiędzy nią a odległością 100 metrów są na tyle małe, że można je tutaj pominąć.
Czy smartfon zatrzyma pocisk .223?
Zaczynamy tu z grubej rury — przynajmniej metaforycznie, a dokładniej od kalibru .223. Na pierwszy ogień nie poszły jednak smartfony, a stare telefony. W końcu powszechnie wiadomo, że stare telefony były odporne i potrafiły naprawdę wiele znieść, nie to, co te dzisiejsze smartfony, prawda? No cóż, wychodzi na to, że kaliber .223 to jednak zbyt wiele.
Jednak nie poddawajmy się! W końcu nie każdy stary telefon jest Nokią 3310! A skoro już przy niej jesteśmy, to przecież są jeszcze inne, o wiele wytrzymalsze urządzenia, czyli Samsungi z linii Solid. Jeśli jakiś prosty telefon da radę zatrzymać kulę, to musi być to Solid! A jak sobie poradził?
No cóż, parafrazując pewien kultowy film: nie widzę różnicy z Solidem, czy bez… Jednak to niczego nie dowodzi. W końcu pytaniem jest, czy smartfon zatrzyma pocisk, a nie czy zrobi to telefon. Tutaj Dariuszowi się już chyba skończyła cierpliwość, bo zamiast po kolei strzelać do każdego z nich, postanowił je skleić taśmą izolacyjną i za jednym pociągnięciem spustu przestrzelić aż 4 smartfony na raz. No cóż, taki nadmiar pewności siebie często może okazać się zgubny…
… ale jak widać na powyższym nagraniu nie w tym przypadku. Pocisk wszedł z przodu i wyszedł z tyłu niewiele robiąc sobie z aż 4 baterii, które przebił po drodze na wylot. Tak natomiast prezentują się wyniki tego testu:
Czy smartfon zatrzyma pocisk 9 mm?
No dobrze, ostrzał z .223 jest jednak pewną przesadą w tym wypadku. Oczywiście obaliło to mit, że smartfon może powstrzymać bezpośrednie trafienie na wojnie. Jednak co z bronią krótką? Czy jeśli znajdziemy się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie, to czy smartfon nas ocali? Test ten polegał na ostrzale smartfona od LG i Samsunga Avili GPS. I chociaż ten drugi nie jest smartfonem, to swoją budową zewnętrzną niczym się od nich nie różni, a po oberwaniu pociskiem wnętrze również traci na znaczeniu.
Jak widać telefon to nie jedyne, co zostało tu przebite przez pocisk… Kuloodporność jest czymś, czego ten telefon zwyczajnie nie oferuje. Ostatnią nadzieją na, chociaż częściowe uratowanie tezy o kuloodpornych telefonach jest breneka:
Ostatnia nadzieja odleciała w dal wraz ze szczątkami urządzenia…
Czy smartfon zatrzyma pocisk? Wyniki testów
No cóż, jak widać, smartfon przy bezpośrednim trafieniu nie zatrzyma pocisku. Nawet 4 smartfony sobie z tym nie poradzą. Skąd jednak te wszystkie doniesienia o powstrzymaniu pocisku? Czyżby to było oszustwo? No cóż, właściwie to… niekoniecznie. Otóż telefon zawsze może oberwać zabłąkaną kulą wystrzeloną z bardzo daleka albo wręcz taką, która rykoszetuje, czyli odbija się od czegoś innego, tracąc przy tym dużą część energii.
Warto tu dodać, że w takich przypadkach kule również są niebezpieczne, jeśli mają dość energii. Możliwe więc, że smartfon zatrzymał pocisk i uratował tym samym komuś zdrowie, a nawet życie. Jednak nie może tu być mowy o bezpośrednim trafieniu pociskiem w urządzenie. Muszą zachodzić czynniki, które już wcześniej ograniczą energię pocisku — a przynajmniej tak wynika z powyższych testów.
Źródło: YouTube