Jedno z największych branżowych czasopism o grach komputerowych – PC Gamer przedstawiło wyniki swojego plebiscytu. Podczas „PC Gamer’s Game of the Year Awards 2021” rozdano łącznie czternaście nagród w różnych kategoriach.
PC Gamer’s GOTY 2021
Nagrody „Gry roku” są rozdawane corocznie przez PC Gamer. Redakcja każdego dnia od 18 grudnia ujawniła jednego zwycięzcę poszczególnych kategorii. Dziś, 31 grudnia poznaliśmy ostateczny wynik głosowania na najbardziej prestiżową z nagród, czyli „Grę roku 2021”.
Każdy członek redakcji został poproszony o nominowanie do każdej kategorii maksymalnie sześciu gier, które zostały wydane w tym roku. Mogły to być tytuły wydane w całości lub we wczesnym dostępie. Następnie personel zebrał się w jednej wielkiej, globalnej konferencji, aby przedyskutować wybory i zdecydować o ostatecznym wyglądzie listy. Po wybraniu jednej gry, redakcja przypisuje każdej z nich nagrodę, która reprezentuje to, w czym ich zdaniem tytuł był najlepszy. W każdym roku nazwy kategorii trochę się od siebie różnią.
Zobacz też: 12 najlepszych samochodów w Forza Horizon 5
Oprócz głównych nagród, każdy redaktor PC Gamer wybrał także jedną grę, którą osobiście uważa za najlepszą. Zacznijmy, więc od przedstawienia tej listy. Oto ona!
Wybory redakcji
Jacob Ridley: Hell Let Loose
Morgan Park: Jackbox Party Pack 8
Natalie Clayton: Unbeatable [White Label]
Tyler Colp: Outer Wilds: Echoes of the Eye
Mollie Taylor: Final Fantasy XIV: Endwalker
Lauren Morton: Book of Travels
Sarah James: Unpacking
Andy Chalk: The Pathless
Lauren Aitken: Assassin’s Creed Valhalla: The Siege of Paris
Chris Livingston: Farming Simulator 22
Jody Macgregor: The Forgotten City
Rich Stanton: Scavengers
Imogen Mellor: Life is Strange: True Colors
Wes Fenlon: Cruelty Squad
Shaun Prescott: Astalon: Tears of the Earth
Alan Dexter: Magic the Gathering: Arena
Harry Shepherd: Toem
Evan Lahti: Battlefield 2042
Robin Valentine: Trials of Fire
Dave James: Metro Exodus
Katie Wickens: Mini Motorways
Fraser Brown: The Ascent
Phil Savage: Blaseball
Plebiscyt Game of the Year 2021
Teraz przyszedł czas przedstawić właściwych zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Dla zachowania pierwotnego znaczenia ich nazw, zdecydowałem się nie tłumaczyć kategorii z języka angielskiego.
Best Ongoing Game: Apex Legends
Best Co-op: Back 4 Blood
Best Multiplayer: Chivalry 2
Best Horror: Resident Evil Village
Best Strategy: Old World
Best Characters: Marvel’s Guardians of the Galaxy
Best RPG: Wildermyth
Best Shooter: Halo Infinite
Best Design: Loop Hero
Best Narrative: Sable
Best Open World: Forza Horizon 5
Best Action: Deathloop
Best Stealth: Hitman 3
Game of the Year: Valheim
Valheim – gra roku 2021
Jako że tytuł gry roku zgarnął Valheim, redakcja postanowiła uargumentować swój wybór. Valheim to survival wydany przez Coffee Stain Publishing utrzymany w klimatach wikingów. Mimo tego, że gra wciąż znajduje się we wczesnym dostępie, podbiła ona serca setkom tysięcy graczy. Na Steamie tytuł zdobył już ponad 275 tysięcy recenzji. Cena jaką trzeba zapłacić za Valheim to aktualnie promocyjne 53,99 złotych.
Lauren Morton (zastępca redaktora PC Gamer): W tygodniu premiery Valheim bardzo z tego szydziłem. Mówiłem „Czy naprawdę potrzebujemy kolejnej gry survivalowej z wczesnym dostępem?”. Bez względu na to, czy tego potrzebowaliśmy, czy nie, dostaliśmy to. Apetyt, który moi przyjaciele i ja rozwinęliśmy, rósł bardzo szybko. W ciągu miesiąca udało nam się zebrać, ponad 100 godzin gry w świecie wikingów. Sugeruje to więc, że bardzo tego chcieliśmy.
Valheim wygląda, jak każda inna gra o tworzeniu i przetrwaniu. Zaczynasz od zbierania kamieni i patyków, uderzania prymitywną siekierą w rzeczy, a następnie ścinania każde drzewo w zasięgu wzroku. W praktyce gra jest pełna zwrotów akcji. System budowy z podporami i integralnością strukturalną skłonił mnie do myślenia o budowie, jako o technicznej łamigłówce, a nie tylko o estetycznym aspekcie. System żywieniowy, który wymagał ode mnie myślenia o poprawie zdrowia i wytrzymałości, przekonał mnie, że powinienem pomyśleć o gotowaniu także w prawdziwym życiu. Dodatkowo na grę składają się liczne drobiazgi. Takie jak, chociażby konieczność dotknięcia zasobu przed jego odkryciem. Dowiadywanie się, co mogę stworzyć z danego materiału, sprawiło mi dużo dodatkowej przyjemności z rozgrywki.
Ostatecznie fajne jest to, że wszyscy moi przyjaciele chcieli spędzić razem niezliczone, późne godziny nocne. Planowaliśmy wielkie wyprawy łodzią przez morze, którego jeszcze nie przepłynęliśmy. Zaraz potem mogliśmy wybrać się na mroczne bagna. To jest to, za co kocham w Valheim. Miliony graczy spędziło te dwa miesiące, na pochłanianiu gry we wczesnym dostępie stworzonej przez maleńkie studio. To rodzaj magii, za który uwielbiam gry komputerowe. Spokojnie nazwałbym premierę Valheim punktem kulminacyjnym mijającego roku.
Źródło: PC Gamer