Głośna sprawa pozwu, który trafił w Riot Games dobiega końca. Firma będzie musiała zapłacić sto milionów dolarów kary. To dziesięć razy więcej niż początkowa kwota, o której spekulowano.
Riot Games zapłaci horrendalną karę
Amerykańskie studio zajmujące się produkcją gier komputerowych — Riot Games zgodziło się zapłacić sto milionów dolarów w celu rozstrzygnięcia pozwu zbiorowego złożonego w listopadzie 2018 roku. Sprawa sądowa została założona przez byłych pracowników firmy. Zarzucili oni Riot Games dyskryminację ze względu na płeć, molestowanie seksualne i działania odwetowe. Początkowo wydawca League of Legends miał zapłacić tylko dziesięć milionów dolarów za wstępną ugodę w 2019 roku. Tak się jednak nie stało, bowiem kalifornijski Departament Uczciwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa (California Department of Fair Employment and Housing) zgłosił się do sądu, aby zablokować umowę. Agencja jako główny argument użyła stwierdzenia, że dziesięć milionów dolarów to o wiele za mało. DFEH stwierdziło także, że kobiety pozywające firmę mogą mieć prawo do żądania nawet 400 milionów dolarów.
Zobacz też: Steam podsumowuje rok — najlepsze gry 2021
Pozew został pierwotnie złożony przez Melanie McCracken i Jess Negrón. Kobiety pokazały się po tym, jak raport serwisu Kotaku ujawnił panującą w Riot Games kulturę „najpierw mężczyźni” oraz „braterstwo”. W raporcie Kotaku szczegółowo opisano doświadczenia pracowników w firmie. Według wpisu miały tu miejsca takie jak przypadki jak „chwytanie genitaliów” i tworzenie przez liderów list pracowników, z którymi mogliby uprawiać seks. Jeden z byłych pracowników, który opuścił firmę z powodu seksizmu, powiedział, że praca dla Riot Games była jak „praca w gigantycznym bractwie”.
Szczegóły ugody na linii deweloper-powódki
Zgodnie z warunkami ugody sądowej 80 milionów dolarów trafi do członków pozwu zbiorowego, a 20 milionów dolarów zostanie przeznaczone na opłaty prawne powodów. Wszyscy pracownicy i kontrahenci w Kalifornii, którzy identyfikują się jako kobiety i którzy pracowali w Riot od listopada 2014 do dnia dzisiejszego, kwalifikują się do wypłaty. Ci, którzy pracują w firmie dłużej, dostaną większe cięcia niż nowi pracownicy. A nowych jest całkiem sporo! Podczas gdy tylko około tysiąc pracowników zostało zakwalifikowanych do wypłaty w 2019 roku, obecnie jest ich około 2300. W oświadczeniu napisanym dla The Washington Post, Riot Games powiedziało:
Trzy lata temu Riot znajdował się w centrum tego, co stało się rozliczeniem dla naszej branży. Musieliśmy zmierzyć się z faktem, że pomimo naszych najlepszych intencji, nie zawsze postępowaliśmy zgodnie z własnymi wartościami. Jako firma stanęliśmy na rozdrożu. Moglibyśmy zaprzeczyć niedociągnięciom naszej kultury lub moglibyśmy przeprosić, poprawić swój kurs i zbudować lepszy Riot. Wybraliśmy to drugie… Chociaż jesteśmy dumni z tego, jak daleko zaszliśmy od 2018 roku, musimy również posunąć się do przodu i wziąć odpowiedzialność za przeszłość. Mamy nadzieję, że ta ugoda należycie honoruje tych, którzy mieli negatywne doświadczenia w firmie Riot.
Twórca League of Legends dostanie nadzór
Oprócz zapłaty stu milionów dolarów Riot Games zobowiązało się również do pozyskania zewnętrznego eksperta. Osoba ta zajmować się będzie przeprowadzeniem „analizy równości płci/gender dotyczącej całkowitego wynagrodzenia, przydziału zadań i wyników awansów pracowników w Kalifornii”. Firma musi również zapewniać przejrzystość płac. Do tego dochodzi także fakt, że dewelopera obejmie monitoring przez stronę trzecią. Firma obserwująca poczynania Riot przez trzy lata będzie pilnować takich spraw, jak skargi kadrowe i płace. Monitoring będzie także rekomendować firmie zmiany, które Riot może wprowadzić.
Genie Harrison — prawniczka zajmująca się prawami kobiet, która reprezentowała powódki, powiedziała w oświadczeniu:
To wspaniały dzień dla kobiet z Riot Games! To wspaniały dzień dla wszystkich kobiet pracujących w firmach zajmujących się grami wideo i technologiami. Kobiety te zasługują na miejsce pracy wolne od nękania i dyskryminacji. Doceniamy introspekcję Riot i pracujemy już od 2018 roku, aby firma stała się bardziej zróżnicowana i integracyjna. Pracowaliśmy na to, aby stała się ona gotowa do wzięcia odpowiedzialności za swoją przeszłość oraz wykazała zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości i równości w przyszłości. Wraz z DFEH (California Department of Fair Employment and Housing) oraz DLSE (Division of Labor Standards Enforcement) odważne kobiety z Riot, które niosły pochodnię sprawiedliwości, osiągnęły precedensowy wynik. Wynik, który stoi niczym latarnia morska dla innych kobiet. Jest to także ostrzeżenie, że pracodawcy powinni lepiej płacić i traktować kobiety sprawiedliwie, albo w innym wypadku zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Riot, którego właścicielem jest chiński gigant internetowy Tencent, jest jednym z najbardziej znanych wydawców gier na świecie. Według szacunków firmy badawczej SuperData flagowa gra Riot — League of Legends przyniosła w zeszłym roku prawie dwa miliardy dolarów przychodu.
Źródło: Engadget/The New York Times