[Pierwsze wrażenie] OPPO Reno6 5G wyznacza nowy standard wzornictwa

5 minut czytania
Komentarze

Dzień premier od OPPO w Polsce możemy uznać za udany. Do naszego kraju trafiła właśnie kolejna generacja smartfonów z lubianej i popularnej serii Reno. Tradycyjnie dla siebie producent ambitnie podchodzi do tematu, biorąc pod uwagę głosy i komentarze konsumentów. Niemniej, zanim opadną emocje, chciałbym podzielić się z Wami moimi pierwszymi wrażeniami z OPPO Reno6 5G. Co od razu rzuca się w oczy po wyjęciu sprzętu z pudełka? Jakie aspekty mają sprawić, że polubicie ten model? Te i inne kwestie znajdziecie w niniejszym materiale, więc poznajmy bliżej nowego gracza na rynku.

Grunt to się wyróżnić, a OPPO Reno6 5G robi to w znakomitym stylu

oppo reno6 5g pierwsze wrazenia

Dla wszystkich zainteresowanych na początek małe przypomnienie, co dokładnie oferuje OPPO Reno6 5G:

  • 6,43-calowy wyświetlacz AMOLED FullHD+
    • rozdzielczość: 2400×1080 (20:9, 410 ppi)
    • 91,7% wypełnienia frontu
    • jasność do 750 nitów
    • częstotliwość odświeżania obrazu: 90 Hz
    • częstotliwość odświeżania panelu dotykowego: 180 Hz
  • układ MediaTek Dimensity 900 5G
    • litografia: 6 nm
    • CPU:
      • 2x Cortex A78 (2,4 GHz)
      • 6x Cortex A55 (2 GHz)
    • GPU: Mali-G78 MC4
  • 8 GB RAM
  • 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (UFS 2.1)
  • aparaty:
    • przód: 32 MPx (f/2.4)
    • tył:
      • 64 MPx (f/1.7, PDAF)
      • 8 MPx (f/2.2, szerokokątny)
      • 2 MPx (f/2.4, makro)
  • akumulator o pojemności 4300 mAh
    • szybkie ładowanie SuperVOOC 2.0 (65 W)
  • USB-C (3.1), Bluetooth 5.2, Wi-Fi 6 (802.11ax), NFC, 5G, Dual SIM, czytnik linii papilarnych w ekranie
  • Android 11 (ColorOS 11.3)
  • wymiary: 156,8 x 72,1 x 7,59 mm
  • waga: 182 g
  • wersje kolorystyczne: czarna i błękitna

Z rzeczy pobocznych, które zapewne nie rzuciłyby się Wam w oczy, warto docenić obecność czujnika temperatury kolorów, który pomaga lepiej odwzorowywać barwy w zdjęciach i filmach. Do tego mamy do czynienia z pierwszym smartfonem z układem Dimensity 900, który łączy odpowiednio wysoką wydajność i wsparcie dla 5G. Tradycyjnie już OPPO nie zapomina o szybkim ładowaniu, ale koniec danych na papierze — czas wziąć Reno6 5G do ręki.

Już pudełko pokazuje, że OPPO nie stawia na półśrodki

Zapewne znakomita część z Was wie, że przykładam dosyć dużą uwagę do detali i tym jest całe pudełko. Mimo że najczęściej trafia ono do szafy lub szuflady po rozpakowaniu urządzenia, to OPPO już na tym etapie udowadnia, że można zrobić coś lepiej. To lepiej przekłada się do wykorzystanych materiałów. Pudełko, w którym otrzymujemy Reno6 5G, to wyjątkowy prostopadłościan za sprawą miękkiego wykończenia. To właśnie zastosowane materiały sprawiają wrażenie, że mamy do czynienia z lepiej dopracowanym produktem. Efekt ten nie ginie po zajrzeniu do środka. Naturalnie wszystko ma swoje miejsce, ale także poszczególne opakowania na akcesoria są czymś więcej niż tylko prostą tekturą, która najczęściej rwie się po pierwszym otworzeniu. Wisienką na torcie jest ładowarka, która w pełni wykorzystuje możliwości smartfona, wspierając technologię SuperVOOC 2.0 (65 W). Ach, nie zapominajmy także o słuchawkach, które również znalazły miejsce dla siebie w zestawie.

Wzornictwo, które ciężko podrobić

Odstawiamy pudełko na bok, wyjmujemy smartfon z folii zabezpieczających i podziwiamy. Kolejna, trzecia już odsłona Reno Glow nie dość, że wygląda bardzo oryginalnie, to jeszcze widoczny schemat malowania przekłada na dotyk. Mowa jest o ponad 20 warstwach lakieru, które delikatnie zmieniają swój wizerunek w zależności od światła. Drobne zdobienia zostały zaprojektowane na wzór płatka śniegu i można je wyczuć pod palcem. Przechodząc właśnie do kwestii ergonomicznych, satynowe wykończenie w ogóle nie zbiera zabrudzeń. Niezależnie, czy mówimy o kurzu, czy też o odciskach palców — smartfon cały czas wygląda równie dobrze. Reno6 5G spośród innych smartfonów w swojej klasie cenowej wyróżniają także krawędzie, nawiązujące do urządzeń retro. W końcu dzisiaj jesteśmy przyzwyczajeni, że te muszą być zaokrąglone, ale w ramach smukłej obudowy tytułowego urządzenia powinniśmy docenić pewny chwyt. Szczególnie że tutaj ponownie wracamy do matowego wykończenia, które zachowuje odpowiednie tarcie, więc smartfon nie wyślizguje nam się z dłoni.

Do tego ten wyświetlacz, na który chce się patrzeć

Ok, czas uruchomić telefon, aby go skonfigurować i już ten proces pokazuje, że mamy do czynienia z przyjemnym dla oka wyświetlaczem. Firma chętnie korzysta z jego najważniejszych zalet, czyli nieskończonego kontrastu i pełnych życia kolorów. Doceniamy je tak naprawdę na wszystkich ekranach przygotowywania Reno6 5G do działania, gdzie tym razem wisienką na torcie jest domyślna tapeta, która potwierdza wspomniane cechy i dobrze zgrywa się z omówionym już wykończeniem.

OPPO Reno6 5G chwali się specjalnymi funkcjami aparatu na czele z Bokeh Flare Portait Video

Co prawda w ramach pierwszych wrażeń ciężko zrobić przegląd wszystkich możliwości aparatu, ale moją uwagę przykuł najnowszy tryb Bokeh Flare Portrait Video. Sprowadza się on do rozmywania tła podczas nagrywania filmów, gdzie wszelkie źródła światła zamieniają się w charakterystyczne plamy często spotykane w wielu filmowych scenach. Przykład takiego materiału możecie obejrzeć powyżej. W zakresie zdjęć OPPO też nie próżnowało, rozwijając tryb AI, który swoją drogą dostępny jest także dla wideo. Przykładowe ujęcia możecie obejrzeć poniżej:

Na koniec szybkie ładowanie, naprawdę szybkie

Jak to najczęściej bywa i wymagają tego przepisy, smartfon nie dotarł do mnie w pełni naładowany. Chcąc wiedzieć, jakie jest zużycie energii już od pierwszego dnia użytkowania, podłączyłem Reno6 5G do ładowania. Z jednej strony nie zaskoczyłem się, bo OPPO już nas do tego przyzwyczaiło, ale z drugiej wciąż jestem pod wrażeniem technologii SuperVOOC 2.0. W zaledwie kilkanaście minut akumulator, który wskazywał nieco ponad 60%, był w pełni gotowy do pracy.

Zobacz też: Film Your Story zakończone — oto zwycięzcy konkursu OPPO i Nowych Horyzontów.

Naturalnie pełna recenzja OPPO Reno6 5G jest w drodze. Dlatego dajcie znać, co dokładnie chcielibyście dowiedzieć się o tym smartfonie? Jak w ogóle odbieracie 6. generację serii urządzeń, która od samego początku potrafi się wyróżnić swoim wyglądem? Czy takie unikalne wykończenie trafia w Wasze gusta?

Motyw