W tym tygodniu zapewne spodziewaliście się zestawienia najlepszych ofert na kartę u operatorów spoza Wielkiej Czwórki. Tydzień temu wziąłem na warsztat Orange, Play, Plus i T-Mobile, więc naturalne, że dzisiaj powinien pojawić się odpowiednik z kolejnymi dostawcami. Jednak na tygodniu na naszą redakcyjną skrzynkę przyszła zapowiedź nowej oferty Sieci, której swego czasu bliżej przyjrzał się Adrian. Przede wszystkim chwali się ona swoimi cenami i tym, co oferuje w zamian. Przyjąłem to, jako wyzwanie, więc sprawdźmy, jak to wygląda w rzeczywistości.
Na początek warto przedstawić omawianego operatora dla tych, co nie wiedzieli, że istnieje w pełni polski operator. Jest nim sieć Otvarta, która uruchomiła nową ofertę na internet mobilny LTE – 200 GB za 39,99 złotych miesięcznie. Brzmi bardzo dobrze, prawda? Jednak operator nie ukrywa, że jest to promocja 2x 100 GB, co zostało zaznaczone w samej nazwie – O! Dynamiczny 100 GB + 100 w noc. Innymi słowy, mamy do wykorzystania 100 GB pakietu na co dzień i dodatkowe 100 GB w godzinach od północy do 8 rano. Jeśli paczka się skończy, to prędkość zostaje redukowana. Dodatkowo, za 5 złotych miesięcznie, możemy wykupić stały adres IP. Na deser umowa na czas nieokreślony. Brzmi bardzo dobrze, prawda? W ramach uzupełnienia danych, OTVARTA stawia na nadajniki Plusa, a koszt aktywacji to 24 zł. Jak ten operator wypada na tle konkurencji? Okazuje się, że bardzo dobrze.
Niecały miesiąc temu przeprowadziłem porównanie ofert na kartę na Internet Mobilny w Wielkiej Czwórce. Wtedy wygrało Orange, które za 40 złotych oferuje przyrostowe 55 GB pakietu internetowego za sprawą dwóch doładowań po odpowiednio 30 złotych (15 GB) i 10 złotych (5 GB). Za 25 złotych wykupujemy pakiet „No Limit” z kolejnymi 35 GB transferu, co daje razem wspomniane 55 GB. Jednak wspomniałem o przyrostowej paczce, a to oznacza, że co miesiąc otrzymujemy dodatkowy 1 GB. W takim wypadku oferta Orange przebije promocję Otvartapo… nie warto liczyć. Aczkolwiek u dostawcy z Wielkiej Czwórki dostajemy jeszcze dostęp do darmowych połączeń telefonicznych i wiadomości. Spójrzmy dalej na konkurencję:
- Playa za 40 złotych miesięcznie otrzymamy 18 GB, z czego 3,6 GB ucieknie po tygodniu, jeśli go nie zużyjemy
- Plus za 45 złotych pozwala na transfer do 14 GB, ale niewykorzystane 4 GB zniknie po 20 dniach
- T-Mobile w ramach 40 złotych pozwoli wykorzystać 10 GB połączenia internetowego.
Wszystkie powyższe oferty złożyłem z dwóch doładowań tak, aby otrzymać podaną kwotę. W takim razie weźmy pod uwagę dostawców spoza Wielkiej Czwórki, którzy pozwalają na:
- Nju Mobile: 40 GB za 29 złotych:
- po pół roku 80 GB, po roku 100 GB, po 2 latach 120 GB
To tak naprawdę jedyna ciekawa i godna uwagi oferta. Tradycyjnie przypominam, że jeśli któregoś z dostawców brakuje, to nie było to celowe.
Zobacz też: Sharp znowu to zrobił i stworzył smartfona po swojemu
Jak powiedzieli, tak zrobili. Otvarta wygrała to zestawienie i próżno szukać lepszej oferty. Trzeba tylko mieć na względzie siłę zasięgu LTE w swojej okolicy w przypadku nadajników Plusa.