Microsoft ewidentnie zrezygnował z tworzenia pełnoprawnego systemu na urządzenia mobilne. Firma skupia się teraz wyłącznie na usługach i widać to nawet po samym Windowsie. W przypadku świata smartfonów, Amerykanów znamy przede wszystkim z różnych aplikacji. Na Samsungach wiele z nich jest instalowanych od razu z systemem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby każdy je zainstalował. W końcu nawet Cortana jest dostępna na Androidzie i iOS.
Przyszedł czas, aby Microsoft zaprezentował swoją przeglądarkę internetową dla użytkowników mobilnych. To naturalny krok, gdyż dzisiaj zdecydowana część ruchu sieciowego jest generowana przez smartfony i tablety. Komputery powoli odchodzą w kąt w zakresie przeglądania Internetu. Francuski portal FrAndroid.com dowiedział się, że Microsoft Edge – następca Internet Explorera – zmierza na urządzenia z Androidem i iOS. Wiele wskazuje na to, że Amerykanie w żaden sposób nie wyróżnią swojej propozycji. Pomiędzy różnymi platformami użytkownicy będą mieli dostęp do wspólnej historii i zakładek. Głównym silnikiem wyszukiwarki będzie Bing, który umożliwi szybkie tłumaczenie stron. Na komputerach osobistych Edge również nie bryluje poza jednym aspektem. Jest to najlepiej zoptymalizowana przeglądarka na Windowsie, co potwierdza wiele testów. Najmniejsze zużycie pamięci operacyjnej i mocy obliczeniowej może wzbudzić zainteresowanie na rynku mobilnym.
Czy dzisiaj jest miejsce dla Microsoft Edge na mobilnym rynku? Z pewnością da to szansę rozwinąć się pełnoprawnej przeglądarce na Windowsach, która jeszcze jest zamknięta na jednej platformie. Jednak w głównej mierze to od Was zależy, czy zainteresujecie się propozycją Amerykanów?
źródło: FrAndroid