Weekendowa porcja gier i aplikacji [06.11.10]

6 minut czytania
Komentarze
weekend

Witam ponownie czytających. Obiecałem nadrobić zaległości w grach w ten weekend więc dziś będzie ich nieco więcej niż ostatnio i z kolei ciut mniej samych programów. Zaczynamy!

Dziś coś dla wszystkich, gry które dostarczą rozrywki nawet na słabszych urządzeniach.

Papa Stacker

screen


Już po powyższym obrazku wiadomo o co chodzi. A chodzi o to, by tak stawiać kolejne klocki (jakkolwiek by to nie brzmiało), żeby te nie zleciały w przepaść. Dużo figur, dużo główkowania, dobre, kreskówkowe udźwiękowienie i kilkadziesiąt minut zabawy za rozsądne pieniądze. Gra kosztuje bowiem zaledwie ~2,76 zł, jeśli jednak chcecie wypróbować ją przed kupnem, ściągnijcie Papa Stacker Lite. Warto jeszcze dodać, że i młodsi znajdą uciechę w ustawianiu kolorowych klocuszków.

snap20101106_184755
snap20101106_184833

 

snap20101106_184847
snap20101106_184932

 

chart

Tiki Towers

screen


Kolejna gra, która wykorzystuje prawa fizyki. Może nie w takim stopniu jak Papa Stacker, ale bez ich wyczucia nie mamy co nawet podchodzić do Tiki Towers. Tło fabularne jest banalne, zrzucone małpy na rajskie wyspy próbują się wyratować z opresji i naszym zadaniem jest im w tym pomóc. Do naszych obowiązków należeć będzie odpowiednie zespajanie kolejnych części bambusa tak, by małpki mogły przedostać się z punktu A do punktu B. Przy okazji muszą zebrać odpowiednią ilość bananów po drodze, więc w naszym geście leżeć też będzie zadbanie o to, by bambusowy most umożliwił małpom ich zdobycie. Brzmi dość skomplikowanie i tak właśnie jest. Gra bowiem jak na gatunek „bridge builder” jest całkiem rozbudowana. Oferuje bowiem 5 rozbudowanych wysp po 9 etapów, a do tego tzw. tryb eco, dostępny później. Polega on na przejściu wszystkich plansz przy wykorzystaniu odpowiednio małej liczby bambusów. Niestety przed kupnem nie możemy wypróbować żadnej wersji demonstracyjnej, a szkoda bo sterowanie czasem potrafi zdenerwować. Generalnie jednak gra stoi na wysokim poziomie. Największą jej wadą jest stosunkowo wysoka cena – ~11 zł. Na początku października kosztowała ~5 zł więc zastanówcie się dobrze przed zakupem, bo może jeszcze stanieje.

[UPDATE] Producent udostępnił grę za darmo. Możecie ją ściągnąć pod tym adresem: http://bit.ly/btdma1 Miłego grania!

[Update2] Więcej linków do pobrania gry:

http://www.megaupload.com/?d=M3RFCHVO

http://hotfile.com/dl/81853727/5a247ad/

http://www.sendspace.com/file/qkyt4q

http://www.speedyshare.com/files/25130479/ANDMARKET_TikiTowers_UnitedStates_ANDHTCHERO_EN_v1_2_10.apk

 

snap20101106_193824

snap20101106_193906

snap20101106_193918

snap20101106_193937

chart

Papaya Farm

screen


Od pewnego czasu możemy obserwować swoistą manię na bycie wirtualnym farmerem. Facebookowe aplikacje typu Farmville, ich wersje przeniesione na platformę PC czy na strony z grami flash, biją rekordy popularności. Popularności, której ja sam osobiście nie rozumiem. Nie rozumiem tym bardziej, że dotyka ona przedstawicieli obojga płci. Niezaprzeczelnie jednak muszę zaliczyć Papaya Farm do grupy najbardziej popularnych gier na androida. Jest z pewnością grą na wiele, wiele dni. Nazwałbym ją wręcz długodystansową a do tego umożliwającą dzielenie się doświadczeniem z wirtualnymi przyjaciółmi, zupełnie jak w jej oryginalnej wersji. Jeżeli interesuje Was wirtualne uprawianie ogródka i hodowla zwierząt z nieustającymi wyzwaniami – zachęcam do ściągnięcia tej darmowej gry.

 

screen2

chart

Alchemy

snap20101106_205210


Ta gra to absolutny hit, dostępny za darmo na nasze urządzenia. Chciałoby się powiedzieć, że jest prosta w swojej konstrukcji i obsłudze ale z drugiej strony niesamowicie rozbudowana jeśli chodzi już o same możlwiości. Dostajemy na samym początku cztery podstawowe żywioły i dalej… radźcie sobie sami, wydąbądźcie z siebie kreatywność. Łączcie elementy by uzyskiwać nowe, a z nich następne i następne. Do uzyskania jest łącznie 330 elementów i ta gra jeszcze nie raz Was zaskoczy.  Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji w nią zagrać, gorąco zachęcam do ściągania i pozostaje przekazać to samo co twórca gry – udanej zabawy!

screen
screen2

 

chart

DivePlanner Pro

unnamed


DivePlanner to aplikacja szczególnie przydatna dla tych co już nurkują lub właśnie planują zacząć nurkowanie. Ponieważ sam jeszcze nie miałem okazji zasmakować tej aktywności sportowej i dużego pojęcia na ten temat nie mam, przytoczę słowa jednego z naszych czytelników, Roberta Z.. „Pozwala bardzo łatwo zaplanować kolejne nurkowania bez korzystania z „analogowych” tabel. W zależności od podanych przez nas parametrów można np. od początku zaplanować kilka nurkowań, albo sprawdzić ile czasu musimy zrobić przerwy po nurkowaniu przy założeniu określonego czasu i głębokości planowanego kolejnego nura. Bardzo proste i szybkie w użyciu.” W rzeczywistości możliwości programu są niesamowicie duże i jestem pewien, że warto zainwestować te niecałe 4 złote by znacznie uprzyjemnić i uprościć sobie to zajęcie jakim jest planowanie nurkowania. Wcześniej możemy wypróbować jego bezpłatną wersję. Jako całkowity laik mógłbym najwyżej życzyć sobie jeszcze dodania obsługi ojczystego języka, czy jednak byłoby to niezbędne niech wypowiedzą się nurkowie ?

screen
screen2

screen3
chart

Ipla

snap20100924_013013


Co tu dużo pisać – internetowa telewizja na naszych smartfonach, przeniesienie serwisu Ipla na urządzenia mobilne, od razu dodam, że bardzo udane. Ipla na Androidzie pojawiła się w te wakacje ale dopiero od całkiem niedawna program działa także na jego najnowszej wersji – 2.2 Froyo. Aplikacja oferuje bepłatny dostęp do całej masy programów i seriali, schludnie pogrupowanych i posortowanych. Twórcy zarzekają się, że do naszej dyspozycji oddanych jest ponad 10 tysięcy materiałów wideo. Użytkownicy posiadający na pokładzie Froyo mogą czasami natrafić na niedziałający materiał ale twórcy mówią, że baza jest sukcesywnie aktualizowana i poprawiana. Jedną z ciekawszych funkcji programu to pobieranie pliku wideo i oglądanie go później offline:

Aplikacja ipla umożliwia także pobieranie plików VOD do wersji off-line, aby można było się cieszyć ulubionymi materiałami wideo nie będąc on-line, np. w samolocie, pociągu czy na plaży. Limit jednorazowej liczby filmów, które mogą być zapamiętane w aplikacji to 20 plików. Wystarczy będąc w strefie Wi-Fi lub 3G zapamiętać wybrane filmy w aplikacji, aby móc swobodnie z nich korzystać poza strefą internetu bezprzewodowego.

Jeżeli więc chcecie mieć dostęp do wielu programów Polsatu czy „czwórki” – zachęcam do ściągania.

screen

snap20100924_012623

screen2

chart

W następnej części cyklu będzie kilka ciekawostek nadesłanych przez twórców aplikacji i zaproponowanych przez naszych czytelników. Jesteś twórcą ciekawej lub przydatnej aplikacji i chcesz się wypromować? A może sam znalazłeś coś ciekawego i wartego uwagi? Pisz na [email protected]

Motyw