Afera związana z Galaxy Note7 wywołała burzę wśród wielu komisji regulujących bezpieczeństwo, co też pośrednio i ostatecznie zmusiło Samsunga do nakazania użytkownikom zwrotu tego urządzenia. Już poznaliśmy oficjalny powód samozapłonów ostatniego flagowego modelu Koreańczyków, ale okazuje się, że to jeszcze nie koniec. Przed konferencją firmy na targach Mobile World Congress doszło do pewnego protestu Greenpeace w związku z pytaniem, co producent planuje zrobić z wadliwymi urządzeniami. Dzisiaj już wiemy.
Tak naprawdę wiedzieliśmy już wcześniej, gdyż wiele razy pojawiały się plotki mówiące, że odnowione egzemplarze Galaxy Note7 ponownie pojawią się w sprzedaży. Jednak Samsung szybko obalał te informację. Do dzisiaj… Koreańczycy oficjalnie zapowiedzieli, że ostatni phablet firmy ze stylusem znowu będzie można kupić. Od razu zaznaczono, że nie pojawi się on w każdym kraju – Stany Zjednoczone już zostały wykluczone. Wszystko zależy od tego, czy Samsungowi uda się dojść do porozumienia z odpowiednimi urzędami w poszczególnych krajach. Mimo wszystko poprzednie, zdementowane plotki wracają, więc możemy spodziewać się, że Galaxy Note7 otrzyma inny, mniejszy akumulator.
Czy odnowiony smartfon zawita do Polski? Zważywszy, że maksymalnie około 4 milionów sztuk będzie dostępnych i zainteresowanie z pewnością będzie duże to Samsung może się skupić przede wszystkim na krajach rozwijających się takich jak chociażby Indie.
źródło: The Verge