Większość serwisów wideo przeszło ze standardu Flash na rzecz otwartego, lepiej przystosowanego do urządzeń mobilnych formatu HTML5. Przez lata nie dokonano jednak żadnych zmian w odtwarzaczu wbudowanym w przeglądarce Chrome dla urządzeń mobilnych. Pozostawiono na nim sporo funkcji, przez co obsługa jest niewygodna, a sam odtwarzacz nie wygląda atrakcyjnie.
Wygląda jednak na to, że nadszedł czas zmiany – w najnowszej wersji deweloperskiej zobaczyć możemy zupełnie nowy odtwarzacz. Wprowadzono nie tylko nową kolorystykę elementów, ale wyrzucono także niewygodne, rzadko wykorzystywane funkcje. Choć wielkość elementów interfejsu nie zmieniła się to jednak firmie Google udało się poprawić komfort korzystania z odtwarzacza.
Dotychczasowy wygląd:
Przygotowywana wersja dostosowana jest do aktualnej stylistyki systemu:
Najbardziej rzuca się w oczy zmiana kolorystyki odtwarzacza – w miejsce czerni zastosowano ładnie wyglądającą biel. Z dolnego paska zniknęła informacja o długości odtwarzanego materiału oraz usunięto przycisk odpowiadający za sterowanie głośnością – podobno większość użytkowników i tak używała przycisków na boku smartfona. Usprawniono ponadto automatyczne ukrywanie interfejsu w trybie pełnoekranowym oraz naprawiono występujący czasem problem objawiający się ponownym ładowaniem filmu w momencie zmiany położenia smartfonu.
Opisywana wersja deweloperska powinna zostać ukończona w ciągu kilku tygodni. Jeśli często oglądacie filmy wideo na mobilnym Chrome to możecie rozważyć czasowe przejście na wersję deweloperską. Oczywiście należy pamiętać, że wydanie robocze może być niestabilne.
Źródło: googlewatchblog.de