Wśród nowych urządzeń z Androidem ciężko spotkać rozmiar, który da się bez kłopotu obsłużyć jedną ręką. Przekątne ekranu oscylują wokół 5,5 cali i producenci ratują się dostosowaniem kształtu obudowy i takim jej zaokrągleniem, by smartfona trzymało się pewnie i bez strachu o wypadnięcie. Jak to wygląda w vernee’owskim iPhone?
Vernee Mars jest już oficjalny! Pisząc o przedsprzedaży zamieściłem tam również specyfikację techniczną. To 5,5-calowy smartfon z ekranem Full HD, Helio P10, 4GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej w czytnikiem kart microSD. Do tego aparaty 13/5 megapikseli, bateria 3000 mAh z funkcją szybkiego ładowania, dual SIM, skaner linii papilarnych oraz Android 6.0.1 Marshmallow. Ale to już wiecie, więc potraktujcie to jako lekkie przypomnienie. Bo dzisiaj zajmiemy się kształtem obudowy.
Chiński producent postanowił porównać model Mars z innymi urządzeniami z przekątną ekranu wynoszącą 5,5 cala. Wśród nich znajdziemy takie smartfony jak iPhone 6s Plus, Xiaomi Redmi Pro czy Meizu Pro 6 (wzięty ze względy na wymiary). Vernee mówi, że w modelu Mars dokonano wszelkich starań, by taka przekątna nie sprawiała kłopotów, a obsługa jedną ręką była jak najbardziej wygodna. Wiedzą, że ludzie w dzisiejszych czasach gonią za wielkością ekranu, z tego też powodu chcą zadbać o całą resztę.
Wymiary Vernee Mars to 151 x 73 x 7.6 mm. Zestawmy je z wyżej wymienioną konkurencją:
Trudno odmówić Vernee racji. Ich smartfon rzeczywiście prezentuje się nieźle, na papierze. Na wideo niestety go nie dotkniemy, ale możemy ujrzeć każdą jego część. Jeśli jesteście zainteresowani, to aktualnie w Gearbest jest najniższa cena, gdzie z kodem rabatowym uzyskacie kwotę 199,99 dolarów.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Fhh25_Ehd7M[/youtube]
Jutro recenzja Vernee Apollo Lite. W dłoni leży dobrze, a czy również dobrze się sprawuje na co dzień?
źródło: informacja prasowa