Ręka trzymająca iPhone'a na tle sofy i rośliny.
LINKI AFILIACYJNE

Trzy dni z iOS 18. Odkryłam funkcję, z której nigdy nie zrezygnuję [OPINIA]

7 minut czytania
Komentarze

Po prezentacji iPhone’a 16 i nowego systemu iOS 18 przyszedł czas na chłodne kalkulacje. O ile flagowiec dopiero teraz trafia do rąk nowych właścicieli, o tyle aktualizację możemy testować już od kilku dni. Jak każdy fan Apple czekałam z dużą dozą ekscytacji na update, mimo że od dawna wiedziałam, co będzie zawierał. Wiedzieć a mieć to jednak dwie różne sprawy.

Po trzech dniach sprawdzania iPhone’a 15 Pro na nowym oprogramowaniu mam już swoje wnioski. Rewolucji nie ma i jeszcze długo nie będzie, ale jedna funkcja uratowała iOS 18 od kompletnej klęski wizerunkowej, przynajmniej w naszym kraju, gdzie po Apple Intelligence nie ma śladu.

AI w iOS 18 – człowiek wiedział, a jednak się łudził

W poniedziałek 16 września 2024 roku rozpoczęło się wdrożenie iOS 18 na większą skalę, a użytkownicy iPhone’ów od serii XS stopniowo dostawali informację o możliwej aktualizacji. Co ciekawe – pewnie ze względu na brak globalnej implementacji narzędzi AI i spory rozmiar update’uApple daje możliwość pozostania przy iOS 17. Dla tych, którzy nie chcą w ogóle słyszeć o Apple Intelligence, alternatywną jest instalacja iOS 17.7, zawierającego jedynie łatki bezpieczeństwa.

Podejrzewam, że większość jednak zdecyduje się na iOS 18, nie wiedząc nawet – przynajmniej w Polsce – że właściwie… nie ma co czekać na wielkie fanfary. Żadna z „rewolucyjnych” funkcji do nas nie trafiła ze względu na Akt o rynkach cyfrowych (DMA).

Fot. Dominika Nowobilska / Android.com.pl

To właśnie ten zbiór przepisów uniemożliwia wdrożenie Apple Intelligence w Europie w formie, jaką otrzymają użytkownicy iOS 18 poza Starym Kontynentem. Pierwotnie mówiło się o końcówce 2024 roku jako możliwym terminie wprowadzenia systemu AI w Europie, jednak obecnie na tapecie jest już rok 2025 – bez dokładnie określonej daty.

Czego nie ma w iOS w Polsce?

Zacznijmy więc od tego co nas ominęło. W iOS 18, użytkownicy w Polsce, jak i całej Europie, nie otrzymali dostępu do najbardziej oczekiwanych funkcji związanych z Apple Intelligence. Oto, czego system nie zawiera:

Asystent oparty na sztucznej inteligencji (Apple Intelligence) – najważniejszy element iOS 18, który miał wprowadzić bardziej zaawansowaną interakcję z urządzeniem, w tym zdolność do lepszej personalizacji doświadczeń użytkownika, analizowania kontekstu, a nawet przewidywania działań na podstawie zachowań użytkownika. Funkcje te miały być szczególnie widoczne w interakcji z Siri, co na innych rynkach miało przekształcić tę aplikację w pełnoprawnego asystenta AI.

Osoba trzymająca iPhone'a z wyświetlonym ekranem aplikacji "Apple Intelligence" w trybie beta. W tle znajduje się iPad na stole obok rośliny doniczkowej. iOS 18 nie będzie jednak obowiążkowy.
Fot. DenPhotos / Shutterstock

Tutaj przypomnienie: nawet jeśli AI trafi do Europy, nadal nie mamy Siri po polsku, więc korzystanie z asystenta po angielsku będzie tylko miłym dodatkiem.

Zaawansowane zarządzanie zadaniami – Apple Intelligence w Stanach Zjednoczonych umożliwia lepsze zarządzanie codziennymi zadaniami i przypomnieniami, z uwzględnieniem kontekstu, takich jak lokalizacja czy kalendarz. W Europie funkcja ta nie jest dostępna.

Optymalizacja aplikacji systemowych – aplikacje takie jak Wiadomości, Mail czy Kalendarz w iOS 18 korzystają z AI do automatycznego sortowania i priorytetyzowania zadań, wiadomości oraz sugerowania działań na podstawie treści czy interakcji użytkownika.

Rozszerzona personalizacja interfejsu użytkownika – AI ma dostosowywać wygląd oraz działanie systemu do indywidualnych preferencji użytkownika, automatycznie ucząc się jego nawyków.

Funkcje bezpieczeństwa oparte na AI – w iOS 18 poza Europą Apple Intelligence miało wprowadzić dodatkowe mechanizmy ochrony danych, jak automatyczne rozpoznawanie zagrożeń na podstawie analizy wzorców użytkowania.

iOS 18: zmiany na plus

Mimo braku Apple Intelligence da się odczuć oddech AI w iOS 18. Przykładem jest lepsza wyszukiwarka w przeprojektowanej aplikacji Zdjęcia. Skorzystamy z dokładniejszego algorytmu, który sam będzie podpowiadał nam obiekty do znalezienia na fotografiach, np. na podstawie naszych wcześniejszych wyników wyszukiwań. Zmiana bardzo na plus, choć wielkiej różnicy nie odczujecie – z tego, co pamiętam, już w poprzedniej aktualizacji pojawiło się ulepszenie tej funkcji (i opcja znalezienia np. zdjęć zwierząt po skonfigurowaniu z ich imieniem).

Kolejny pozytyw to możliwość blokowania aplikacji. Kiedy przytrzymamy ikonę apki, pojawi się dodatkowa opcja „Wymagaj Face ID” – w ten sposób zabezpieczymy ważne i poufne dane, np. notatki czy pliki. Narzędzie bez wątpienia przyda się także rodzicom.

Nowe funkcje zyskała także apka Wiadomości. Możemy reagować na SMS-y już nie tylko podstawowym emoji, ale każdym, a także naklejką (również tą autorską). Ciekawym dodatkiem jest planowanie wiadomości – ustawiamy datę i godzinę zgodną z harmonogramem. Niby nic wielkiego, a może się przydać, szczególnie jeśli nie chcemy bombardować kogoś komunikatem w nocy lub poza godzinami pracy.

Zmiany na ekranie głównym

Zauważalną zmianą jest przeprojektowany ekran główny. Użytkownicy mogą teraz głębiej personalizować jego wygląd, wybierając spośród nowych motywów kolorystycznych oraz zestawów ikon. Dodatkowo, w iOS 18 dostępne są zaawansowane narzędzia pozwalające na bardziej płynne dostosowanie rozmiaru ikon oraz przejrzystości tła. Motywy mogą również być zmieniane automatycznie w zależności od czasu lub lokalizacji.

Na ten moment próbuję przestawić się na tryb ciemny ikon, chociaż – szczerze mówiąc – opornie mi to idzie, bo menu główne ma być przede wszystkim użyteczne. Każda zmiana w wyglądzie symboli aplikacji sprawia natomiast, że szukanie odpowiedniego guzika trwa po prostu dłużej. Z tego względu zupełnym nieporozumieniem jest dla mnie tryb barwiony, którego pragmatyzm oceniam na… zero. Ani nie wygląda dobrze, ani nie pozwala działać w bardziej zorganizowany sposób.

Jedna funkcja, bez które trudno byłoby mi wrócić do iOS 17

Przejdźmy do naprawdę – moim zdaniem – najlepszej opcji w całym (europejskim) iOS 18. Nowe możliwości w układzie ekranu głównego umożliwiają dodanie większej liczby widgetów bez rezygnacji z ikon aplikacji. Układ siatki został nieco zmieniony, dzięki czemu użytkownicy możemy stworzyć zindywidualizowany ekran główny i centrum sterowania.

Nowością jest także możliwość umieszczania skrótów automatyzacji bezpośrednio na ekranie głównym. Szybko aktywujemy więc określone akcje, jak np. włączenie trybu skupienia czy rozpoczęcie odtwarzania ulubionej playlisty, za pomocą jednego dotknięcia. I to jest zmiana pragmatyczna!

Dzięki szachowaniu najbardziej przydatnymi funkcjami mamy szansę zrobić z iPhone’a prawdziwą konsoletę dowodzenia. Jeśli zastanawiacie się, jak to zrobić, wystarczy otworzyć centrum sterowania i nacisnąć plusik w lewym górnym rogu ekranu. Następnie na dole mamy przycisk „Dodaj narzędzia”, a dotykając prawego rogu ikony, możemy dowolnie zmieniać jej kształt – tworzyć różnych rozmiarów kwadraty i prostokąty.

Na ekranie głównym wystarczy doprowadzić ikonę do drżenia, a następnie wybrać opcję „Edytuj” w lewym górnym rogu. Potem zaczynamy zabawę z przyciskiem „Dodaj widżet”.

Nie zdążyłam jeszcze porządnie ustawić wszystkich narzędzi (do tego potrzeba czasu i zdefiniowania, co musimy mieć pod ręką), ale opcji jest sporo.

Mimo mozolnego czekania na Apple Intelligence, dzięki dostosowaniu centrum sterowania, widżetów i ekranu głównego, iOS 18 oceniam na plus. Niektórym przyda się także możliwość blokowania aplikacji i wysyłka wiadomości zgodnie z harmonogramem. Reszta to zmiany kosmetyczne, które równie dobrze mogłyby zostać wprowadzone w każdej mniejszej aktualizacji. No cóż, pozostaje czekać na AI.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Dominika Kobiałka / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw