Ta ukryta funkcja w iPhonie to absolutny game-changer. Na pewno większość osób miało bowiem kiedyś problem z przypadkowo usuniętymi lub uszkodzonymi fotografiami ze smartfona. Nowość w urządzeniach Apple pozwoli je odzyskać.
Nowa ukryta funkcja w iPhonie – Spis treści
Nowy folder „Odzyskane” w aplikacji Zdjęcia
Jak podaje 9to5mac, aplikacja Zdjęcia na urządzeniach Apple będzie teraz zawierać album Odzyskane, który wyświetli utracone lub uszkodzone zdjęcia i filmy. Album ten będzie dostępny po zaktualizowaniu urządzenia do iOS 18, iPadOS 18 lub macOS Sequoia. I wcale nie oznacza to, że uwielbiany przez użytkowników Apple folder Ostatnio usunięte zniknie lub zostanie zastąpiony. Sekcja Odzyskane będzie istniała odrębnie.
Warto pamiętać, że aby uzyskać dostęp do tej funkcji na starszych urządzeniach, konieczna będzie aktualizacja oprogramowania do iOS 18.
Jak przywrócić utracone fotografie?
Aby sprawdzić odzyskane pliki w tym albumie, należy przejść do aplikacji Zdjęcia, znaleźć zakładkę Narzędzia i wybrać Odzyskane. Po uwierzytelnieniu się za pomocą Touch ID lub Face ID będzie można przeglądać odzyskane zdjęcia i filmy. Następnie można zdecydować, czy te pliki mają być trwale usunięte, czy przywrócone do biblioteki. W przypadku wybrania tej drugiej opcji, pliki będą widoczne w aplikacji Zdjęcia.
Warto zaznaczyć, że ukryta funkcja w iPhonie pojawi się na urządzeniu tylko wtedy, gdy będą w nim jakiekolwiek odzyskiwalne pliki. Jeśli zaktualizowano urządzenie do iOS 18, iPadOS 18 lub macOS Sequoia i nie widać albumu, może to oznaczać, że nie ma żadnych uszkodzonych lub utraconych plików lub po prostu system ich nie rozpoznał.
iOS 18 zostanie oficjalnie wydany jesienią 2024 roku, najprawdopodobniej w połowie września, choć już można korzystać z wersji beta iOS 18. Aktualizacja wprowadzi zaawansowane opcje personalizacji ekranu głównego, możliwość rozbudowanej organizacji Centrum Sterowania, a także nową aplikację Wiadomości, która będzie obsługiwać standard RCS i zapewni lepszą integrację z użytkownikami urządzeń z systemem Android. A o Siri po polsku możemy zapomnieć.
Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Kicking Studio / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.