Spotify udostępniło nowy i w dodatku tańszy plan swojej flagowej usługi. Oczywiście, nie obyło się bez kompromisów. Choć jest to małe remedium na ostatnie podwyżki cen usługi, usługa nie dość, że nie jest dostępna dla wszystkich, to jest lekko wybrakowana.
Nowy plan Spotify – Spis treści
Basic, czyli takie wybrakowane Premium
Nowy plan ma być remedium na delikatną podwyżkę indywidualnego planu Premium, kosztującego w USA obecnie 11,99 dolarów (~ 48,50 złotych). Użytkownicy z tego kraju mogą się cofnąć do starej ceny 10,99 dolarów (~ 44,45 złotych), ale nie bez utraty korzyści.
Tą stratą ma być dostęp do audiobooków. Dopłacając dolara więcej, użytkownicy mogli wysłuchać do 15 godzin książek znajdujących się w serwisie streamingowym. Nie chcę podrzucać szwedzkiej korporacji pomysłów, ale mnie np. bardziej zabolałaby utrata dostępu do podcastów, aniżeli do audiobooków.
Profity rosną, a gdzie Spotify HiFi?
Jak przypomina Bloomberg, nie dalej jak w kwietniu 2024 r., szwedzka korporacja zaliczyła 14% wzrostu liczby użytkowników Premium, a jej przychód wzrósł aż o 20%, w porównaniu do Q1 2023.
Choć podnoszenie cen usługi wychodzi Szwedom świetnie, dalej musimy czekać na zapowiedź najwyższego planu usługi, czyli Spotify HiFi, umożliwiającego słuchanie muzyki w jeszcze wyższej jakości. Na tym rynku istnieje konkurencja w postaci Tidal HiFi Plus lub Apple Music (kodek ALAC). Aczkolwiek, to dalej szwedzka firma jest synonimiczna z streamingiem muzyki.
Czas pokaże, czy oprócz tańszych planów z ograniczeniami, usługa Supremium w końcu oficjalnie się wyłoni. Wy tymczasem możecie sprawdzić, jak skorzystać z Spotify Premium za darmo.
Zdjęcie otwierające: Yalcin Sonat / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.