AirTagi oraz inne lokalizatory mogą być wykorzystywane przy wielu czynnościach, takich jak szukanie kluczy czy śledzenie bagażu na lotnisku. Doczepia się je do obroży wychodzących kotów i psów. Budzą też negatywne skojarzenia związane z możliwością śledzenia ludzi (tj. stalking). Jedna z ostatnich sytuacji pokazuje, że mogą pomóc w złapaniu przestępców i odzyskaniu skradzionych dóbr.
Spis treści
Do trzech razy sztuka. Praktyczne zastosowanie AirTagów
W artykule opisanym w serwisie TechSpot znalazła się historia stolarza, któremu dwukrotnie okradziono furgonetkę z narzędziami. Po trzeciej kradzieży mężczyzna ukrył AirTagi w swoich większych narzędziach, mając nadzieję na ich odzyskanie.
22 stycznia, po trzecim włamaniu i kradzieży, godzinami jeździł po przedmieściach stanu Maryland, aż jego iPhone wykrył lokalizatory w okolicy magazynu w hrabstwie Howard. Zadzwonił na policję, która dostała nakaz przeszukania. Znaleźli znacznie więcej, niż się spodziewali. Dzięki AirTagom i śledzeniu ich sygnału za pomocą iPhone’a, stolarz doprowadził ich do magazynu, gdzie oprócz jego skradzionych rzeczy, znajdowało się 15 000 innych narzędzi, wartych miliony dolarów.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
Dziupla ze sprzętem wartym miliony dolarów
Post w serwisie X.com wskazuje, że policji udało się odzyskać około 15 000 skradzionych narzędzi budowlanych o łącznej wartości 3–5 milionów dolarów w ramach jednej z największych i najbardziej ekspansywnych spraw kradzieży w regionie w ostatnich latach.
Policja odkryła łącznie 12 takich magazynów w ciągu kolejnych czterech miesięcy. Narzędzia: piły, wiertarki, szlifierki, generatory, akumulatory, sprężarki powietrza oraz inny przenośny (czyli łatwy do kradzieży) sprzęt budowlany pochodziły z kradzieży dokonywanych od 2014 roku, nie tylko od prywatnych wykonawców, ale też ze sklepów detalicznych, firm, pojazdów, nieruchomości mieszkalnych i placów budowy.
Dzięki AirTagom udało się odzyskać część skradzionych rzeczy, a policja wciąż prowadzi śledztwo i prosi potencjalne ofiary o kontakt.
Jeśli masz już dość panujących upałów, pomóż nam poznać preferencje Polaków w zakresie radzenia sobie z nadmiarem gorącej pogody.
Źródło: WashingtonPost, TechSpot. Zdjęcie otwierające: Policja hrabstwa Howard / Washington Post
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.