W obliczu ostatnich wycieków danych, np. z serwisu Ticketmaster (co zaowocowało nawet ostrzeżeniem BIK) wydawałoby się, że Polacy powinni móc w prosty sposób sprawdzić, czy ich dane nie są zagrożone. Miała do tego służyć platforma Bezpieczne dane. Tylko że jej ostatnia aktualizacja miała miejsce 21 grudnia 2023 roku…
Spis treści
![](https://static.android.com.pl/uploads/2024/06/bezpieczne-dane.png)
Bezpieczne Dane nie są aktualizowane od pół roku
Po ujawnieniu danych pozyskanych przez złośliwe oprogramowanie typu „information stealer” oraz wycieku danych z sieci laboratoriów ALAB Centralny Ośrodek Informatyki uruchomił serwis Bezpieczne Dane, za pomocą którego można sprawdzić, czy nasze dane pojawiły się w wycieku.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
Wydawałoby się, że narzędzie to powinno być cały czas rozwijane i uzupełniane wraz z każdym kolejnym wyciekiem. Tymczasem fakt, że z Ticketmaster wykradziono dane pół miliarda osób, nie został w tej bazie zarejestrowany. Ani żaden inny w 2024 roku.
Z czego skorzystać w takiej sytuacji?
Były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński w serwisie X.com wskazuje, że najlepiej skorzystać ze strony Have I Been Pwned, w którym pojawiły się dane z wycieku 361 milionów adresów mailowych i haseł do różnych serwisów, w tym takich należących do Polaków.
![Tweet Janusza Cieszyńskiego o wycieku danych z haveibeenpwned.com i informacja o aktualizacji serwisu bezpiecznedane.gov.pl.](https://static.android.com.pl/uploads/2024/06/bezpieczne-dane-cieszynski-x.png)
Serwis Cyberdefence24 zapytał Ministerstwo Cyfryzacji, czy planuje w najbliższym czasie aktualizację portalu bezpiecznedane.gov.pl. Uzyskano odpowiedź wskazującą, że obecnie trwają prace nad modyfikacjami w działaniu portalu. Po ich zakończeniu portal zostanie zaktualizowany o kolejne dane. Może więc Bezpieczne Dane nie zostały do końca zapomniane…
Czy panujące upały uprzykrzają ci życie? Jeśli tak, to podziel się z nami swoimi sposobami radzenia sobie z nadmiarem ciepła w mieszkaniu.
Źródło: X.com, CyberDefence24. Zdjęcie otwierające: Sigmund / Unsplash
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.