Cztery osoby siedzące przy stole w sali konferencyjnej, jedna osoba stoi i opiera się na stole, wszyscy zaangażowani w dyskusję.

Różnorodność nie ma granic. Ruszył nowy darmowy program w branży IT

7 minut czytania
Komentarze

Coraz więcej firm w Polsce dostrzega, że inkluzywność przyczynia się do rozwoju zarówno pracowników, jak i całych organizacji. Mimo to, wskaźnik zatrudnienia osób z autyzmem i niepełnosprawnych w naszym kraju wciąż pozostaje na niskim poziomie w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej. Czy polski rynek pracy jest gotowy na zmiany?

O tym, jak przełamać bariery i stworzyć bardziej inkluzywne środowisko zawodowe w branży IT, rozmawiałam z Natalią Gębską, dyrektorką ds. komunikacji w Centralnym Ośrodku Informatyki oraz pomysłodawczynią programu „Nowi MY w IT”.

Miejsce pracy bez barier

Osoby pracujące przy komputerach w biurze.
Fot. NDAB Creativity / Shutterstock

W Polsce coraz więcej firm i organizacji zdaje sobie sprawę z korzyści płynących z promowania różnorodności w miejscu pracy. Jednak przed nami jeszcze długa droga – jak wynika z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w naszym kraju wskaźnik zatrudnienia osób z autyzmem wynosi zaledwie 2%, podczas gdy w krajach Unii Europejskiej – około 10%. Podobnie sprawa wygląda w kontekście zatrudniania osób niepełnosprawnych.

Głównym celem programu „Nowi MY w IT” jest stworzenie bardziej inkluzywnego środowiska pracy poprzez edukację, mentoring oraz tworzenie sieci kontaktów zawodowych. Darmowy kurs ma zapewnić wsparcie osobom zainteresowanym przekwalifikowaniem się oraz rozwijaniem kariery w branży IT.

Nowi MY w IT. Różnorodność nie ma granic
Fot. Centralny Ośrodek Informatyki / materiały prasowe

Projekt obejmuje różnorodne warsztaty, szkolenia, a także spotkania z liderami i liderkami branży technologicznej, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami i wskazówkami dotyczącymi kariery w IT.

Dla wszystkich uczestniczek i uczestników programu przygotowano darmowy kurs online, który można ukończyć do 15 lipca 2024 roku. Najlepsi kursanci i kursantki, którzy ukończą szkolenie, otrzymają możliwość uczestnictwa w kilkumiesięcznym, specjalistycznym bootcampie technicznym oraz szansę na zatrudnienie w COI.

O konieczności wdrażania idei inkluzywności porozmawiałam z Natalią Gębską – dyrektorką ds. Komunikacji w Centralnym Ośrodku Informatyki (COI) oraz pomysłodawczynią i koordynatorką drugiej edycji programu „Nowi MY w IT”.

Najważniejszy jest pierwszy krok

Kobieta w czerwonej koszuli z naszyjnikiem z literą "N" na białym tle.
Natalia Gębska, Dyrektor ds. Komunikacji w Centralnym Ośrodku Informatyki. Fot. COI / materiały prasowe

Dominika Kobiałka: Pierwsza edycja programu pod nazwą „Nowa TY w IT: Profesjonalizm nie ma płci” odbyła się w 2023 r. Jego celem było zachęcenie kobiet do wejścia w świat stereotypowo przypisywany mężczyznom i rozwijanie kariery w IT. Skąd pomysł na taki program?

Natalia Gębska: Nie da się ukryć, że w branży IT to kobiety mają trudniej. Mimo dużego postępu w tym sektorze nadal stoi przed nami dużo wyzwań i ciągle musimy udowadniać, że mamy do tej pracy odpowiednie kwalifikacje.

Inną sprawą jest to, że Centralny Ośrodek Informatyki jest firmą administracji publicznej – naszą misją jest nie tylko edukacja, ale także pomoc w postawieniu tego pierwszego kroku.

DK: Podobnie jak w przypadku drugiej edycji, pierwsza obejmowała możliwość ukończenia darmowego kursu online. Następnie dla najlepszych uczestniczek przewidziano szkolenia i możliwość zatrudnienia w COI. Jakie sukcesy odniosła pierwsza edycja?

NG: Pierwsza edycja była skierowana do kobiet i spełniła swoje zadanie. Przeprowadziliśmy 4-miesięczny bootcamp, na którym było 40 osób. Aż 30 z nich przyszło na płatny staż do COI i teraz z nami pracuje. W rezultacie uczestniczki kursu stały się naszymi koleżankami z pracy.

DK: Jak sugeruje nazwa, druga edycja programu nie jest skierowana już tylko do kobiet. Skąd taka decyzja o rozszerzeniu grupy docelowej i do kogo teraz kierowana jest oferta?

Kobieta z okularami czytająca dokumenty i pracująca na laptopie.
Fot. Ground Picture / Shutterstock

NG: Po ukończeniu pierwszej edycji programu, stanęliśmy przed wyzwaniem: co teraz? Postanowiliśmy otworzyć się na różnorodność, pokazać – nie tylko kandydatom, ale także pracodawcom – że w branży IT jest miejsce dla każdego: dla osób neuroróżnorodnych, z niepełnosprawnościami i w różnym wieku.

Inkluzywność to także odmienne podejście do życia czy pochodzenie. To nie oznacza jednocześnie, że odcinamy się od kobiet – teraz zapewniamy tylko wsparcie większej grupie.

Natalia Gębska, koordynatorka drugiej edycji programu „Nowi MY w IT”

Zgłaszają się do nas zarówno osoby, które miały już do czynienia z branżą IT, ale też takie, które zaczynają od zera. Kurs przygotowywany jest od poziomu podstawowego i wcale nie trzeba mieć doświadczenia w kodowaniu. Sektor IT, choć kojarzy się z zawodami programistycznymi i technicznymi, oferuje bardzo zróżnicowane miejsca pracy – można zostać analitykiem biznesowym, kierownikiem projektu, testerem manualnym.

Różnorodność myślenia sprzyja kreatywności i innowacyjności

Osoba na wózku inwalidzkim uczestnicząca w wideokonferencji, siedząca przy biurku z drewnianym blatem, na którym leżą zeszyty, klawiatura, myszka, kawa i inne przybory.
Fot. Pressmaster / Shutterstock

DK: Badania wskazują, że różnorodne zespoły podejmują lepsze decyzje, ponieważ uwzględniają szerszy zakres perspektyw i doświadczeń, a to prowadzi do innowacyjnych rozwiązań.

Firmy, które promują różnorodność, często przyciągają utalentowanych pracowników i są bardziej konkurencyjne na rynku​. Jak Pani zdaniem różnorodność wpływa na efektywność zespołów IT?

NG: Dobrze jest się uzupełniać, inspirować sobą, a inkluzywność w grupie to zapewnia. W różnorodności jest siła zespołu, bo możemy inspirować się nawzajem.

Chodzi o to, aby czerpać od siebie to, co najlepsze – nie każdy myśli o tym, że w IT też potrzebne są umiejętności miękkie czy humanistyczne. Najważniejsze to nie bać się zrobić tego pierwszego kroku, bo branża IT to praca jak każda inna.

Zarządzanie inkluzywnością w firmie

DK: Mówi się o tym, że inkluzywność będą odgrywać coraz większą rolę w strategiach zarządzania personelem. Przemysł technologiczny od lat zmaga się z wyzwaniami związanymi z nierównością płciową, rasową oraz wiekową. Firmy często chwalą się, że podejmują konkretne działania, aby zapobiegać dyskryminacji i mobbingowi oraz promować wartości związane z równością.

Jak sytuacja wygląda w branży IT od strony pracodawców? Czy faktycznie obserwuje się chęć tworzenia bardziej różnorodnych zespołów czy jest to raczej zabieg PR-owy a rzeczywistość dla przyszłych kandydatów wygląda inaczej?

Ludzie pracujący przy biurkach w nowoczesnym biurze, mężczyzna na wózku inwalidzkim przy komputerze.
Fot. Andrey_Popov / Shutterstock

NG: W przestrzeni publicznej każdy może powiedzieć, co chce. To fakt, że są firmy, które sztucznie chcą wpisać się w „trend inkluzywności”, ale jest to tylko fasada i nie stoi za tym żadna realna wartość. Jedną z ról Centralnego Ośrodka Informatyki jest właśnie edukacja – nie tylko kandydatów, ale także pracowników i pracodawców. Dlatego prowadzimy m.in. cykl podcastów z bardzo ciekawymi gośćmi, którzy opowiadają o sile różnorodności i jej różnych aspektach.

Jeśli nie zachęcimy osób na wysokich szczeblach menadżerskich do zatrudniania m.in. osób neuroróżnorodnych, w spektrum i w różnym wieku, to nic się nie zmieni. Trzeba pamiętać, że dla firm to też nowa sytuacja, jednak jeśli zespoły będą dobrze przygotowane, nie będą się bały włączać w swoje struktury takich pracowników.

DK: Oczywiście, jednak wdrożenie strategii zarządzania różnorodnością nie jest proste i wymaga zaangażowania na wielu poziomach organizacji. Kluczowe jest zaangażowanie liderów, organizowanie regularnych szkoleń z zakresu kompetencji kulturowych i komunikacji wewnętrznej oraz tworzenie polityk, które zapewniają równe traktowanie i możliwości dla wszystkich pracowników.

NG: W Centralnym Ośrodku informatyki chcemy być przykładem dla innych przedsiębiorstw: organizujemy wewnętrzne webinary, które będą skupiały się na sile różnorodności i planujemy szkolenia z języka inkluzywnego. Mamy także zespół do spraw dostępności – jego zadaniem jest nie tylko dostosowywanie usług do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, ale także edukowanie zespołów wewnątrz firmy.

DK: Choć jeszcze długa droga, aby w Polsce nastąpiła zmiana, takie inicjatywy jak „Nowi MY w IT” są nadzieją i krokiem naprzód. Bardzo dziękuję za rozmowę.

NG: Dziękuję.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Ground Picture / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw