Microsoft idzie na wojnę z Apple. Surface Laptop w końcu może mierzyć się z MacBookiem Air

Surface Laptop to seria urządzeń Microsoft, która mogłaby mierzyć się z MacBook Air od Apple. Mogłaby, ponieważ do tej pory zarówno hardware, jak i software nie powalały na kolana. Klienci często wybierali rozwiązania firmy z Cupertino.

Te są niezawodne – MacBooki Air potrafią służyć użytkownikom bezproblemowo przez wiele lat. Być może klienci w końcu dostrzegą konkurenta Apple w postaci zupełnie nowego Surface Laptopa, wspartego odświeżonym hardwarem oraz oprogramowaniem bazującym na sztucznej inteligencji. To właśnie Copilot i jego różne wcielenia mają być kartą przetargową na rynku laptopów i zachęcić klientów Apple do produktów Microsoftu.

Surface Laptop w końcu ma hardware trafiający w gusta klientów

Surface Laptop to dobrze znana mi linia urządzeń, z którą Microsoft od lat próbuje podbić rynek przenośnych urządzeń. Smukła obudowa i logo giganta z Redmond to znaki wyróżniające tę serię. Jednak do tej pory nie miała ona tego „czynnika X”, który mógłby przyciągać klientów jak magnes, a który widoczny jest w MacBookach od Apple.

Nowa odsłona jednak pokazuje, że Microsoft kieruje urządzenie do klientów, którzy chcą mieć niezawodny sprzęt wsparty sztuczną inteligencją za relatywnie rozsądne pieniądze. Z wyglądu przypomina on typowe urządzenie z tej serii. Możemy więc tu znaleźć smukłą obudowę wykonaną z aluminium. Jak podaje Microsoft, materiały do jej produkcji pochodzą w co najmniej 67,2% z recyklingu. To z pewnością ważna informacja dla wielu ekoaktywistów.

Co kryje urządzenie w swoim wnętrzu? Jak podaje Microsoft, specyfikacja Surface Laptop zawiera:

Ponadto możemy tu znaleźć 2 porty USB-C/USB4, jeden port USB-A, a nawet złącze 3,5 mm. Takie parametry powinny być wystarczające do pracy w aplikacjach Microsoft 365, surfowaniu po internecie czy oglądania filmów.

Zapewne będą działały też mało wymagające gry ze Steama, ale na szaleństwo nie ma co tu liczyć. Widać, że Surface Laptop pod względem hardware’owym, jest skierowany do casualowego klienta – do pracy, szkoły, na uczelnię, do rozrywki. To wszystko ma trwać jak najdłużej bez podłączenia do prądu.

Istota tkwi w oprogramowaniu

Nowe sprzęty Surface Laptop sygnowane są marką Copilot+ PC. Jak twierdzi Microsoft, stanowią one najbardziej wydajne urządzenia Windows 11 z unikalnymi możliwościami sztucznej inteligencji w celu poprawy współpracy i doświadczeń użytkownika. To właśnie do obsługi technologii AI zostały zamontowane w nich specjalne chipsety NPU, które będą w stanie wesprzeć najbardziej zaawansowane prace i obliczenia.

Z pewnością przydadzą się w funkcji Copilot (generatywna sztuczna inteligencja). Jest ona dostępna z poziomu Windows 11 (ale jeszcze nie w Polsce) i pozwala na tworzenie treści tekstowych lub szkiców. Użytkownicy docenią też szybsze i łatwiejsze wyszukiwanie odpowiedzi na nurtujące zagadnienia.

Dodatkowa moc przyda się także w funkcji Recall, która zrewolucjonizuje funkcjonowanie AI w Windows 11. Dzięki niej będzie można odtworzyć dowolny moment zapisany w systemie np. wersję pliku z aplikacji Microsoft 365 lub ustawioną opcję w Windows 11. Na poniższym wideo Microsoft pokazał, że korzystanie z osi czasu będzie przy tym banalnie proste.

Klienci mogą docenić też dodatkowe funkcje w aplikacjach Paint i Zdjęcia. Fotograficzne możliwości zostaną wzbogacone przez Cocreator, czyli generator obrazów, który współpracuje z użytkownikiem przy tworzeniu treści wizualnych.

Warto też wspomnieć o Windows Hello. Już w 2021 roku pisałem, że Windows Hello to świetna funkcja i dziwiłem się, że Apple nadal nie ma swojego odpowiednika w MacBookach:

MacBook Air stał się nudny

Seria MacBook Air znana jest z przyzwoitych parametrów. W ostatnich modelach znajdziemy naprawdę świetne chipsety M2 lub M3, piękne ekrany Retina i czas działania na baterii nawet 18 godzin.

Jednak pod względem hardware’owym Surface Laptop nie jest gorszy. Microsoft zadbał o najnowsze procesory od Qualcomma i poprawił czas działania na jednym ładowaniu. Jakość wykonania w przypadku obu urządzeń stoi na tym samym wysokim poziomie.

Pod względem oprogramowania MacBook Air wydaje się nudny i nienowoczesny. Już na wstępie, nie zaloguję się tu bez użycia rąk (przez Face ID). Nie znajdę tu też praktycznie żadnych funkcji opartych o sztuczną inteligencję. Apple dopiero ma zapowiedzieć pojawienie się ich w systemie macOS.

Microsoft na razie bije swoimi rozwiązaniami tę poprawność Apple na głowę. Gdybym miał napisać dwa wypracowania, odpowiedzieć na trzy maile, edytować kilka fotografii czy odtworzyć wcześniej zapisane pliki to zrobiłbym to zdecydowanie szybciej na Surface Laptop. A to właśnie o to chodzi, żeby praca była efektywniejsza i szybsza.

Źródło: Microsoft, zdjęcie otwierające: Microsoft

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.