Klub nocny o futurystycznym wyglądzie z neonowymi światłami i nowoczesnym wystrojem. Napis na budynku brzmi "AFTERLIFE".
LINKI AFILIACYJNE

Ray tracing to rewolucja w grafice komputerowej, ale niekoniecznie na konsolach

4 minuty czytania
Komentarze

Ray tracing, znany również jako śledzenie promieni, to technologia, która zrewolucjonizowała gry wideo. Dzięki zdolności do realistycznego odwzorowywania efektów świetlnych, cieni i odbić, ray tracing stał się synonimem najwyższej jakości wizualnej w grach. Dlaczego jednak śledzenie promieni nie jest szeroko stosowane w tytułach na konsole?

Czym jest ray tracing?

Postać futurystycznego wojownika z zaawansowaną technologicznie zbroją, trzymająca broń energetyczną, z logo „RTX ON” w prawym dolnym rogu.
Fot. NVIDIA / materiały prasowe

Ray tracing to technika renderowania grafiki, która śledzi ścieżkę promieni, aby symulować, jak światło odbija się od powierzchni. Ta metoda pozwala na tworzenie niezwykle realistycznych efektów wizualnych, takich jak dokładne cienie, odbicia od błyszczących powierzchni, czy wody i załamania światła.

Ray tracing początkowo był stosowany głównie w przemyśle filmowym do generowania efektów specjalnych. Dopiero w ostatnich latach, dzięki znacznemu postępowi w mocy obliczeniowej sprzętu komputerowego, technologia ta stała się użyteczna do stosowania w czasie rzeczywistym. Kamieniem milowym była premiera kart graficznych RTX serii 20 w 2018 roku.

Obecnie technologię obsługują najnowsze komputery osobiste wyposażone w karty graficzne NVIDIA RTX oraz AMD RDNA 2. Polecane modele znajdziesz w rankingu „porównanie kart graficznych”. Śledzenie promieni można też włączyć w nielicznych tytułach na konsolach nowej generacji, takich jak PlayStation 5 i Xbox Series X.

Śledzenie promieni to prawdziwa rewolucja

Wprowadzenie śledzenia promieni do gier komputerowych oznaczało znaczną zmianę w standardach wizualnych. Gracze mogą teraz cieszyć się niespotykaną wcześniej jakością grafiki. Technologia umożliwia tworzenie bardziej wiarygodnych scen, gdzie światło i cienie zachowują się zgodnie z prawami fizyki, co sprawia, że gry wyglądają bardziej naturalnie.

Wykorzystujące najnowsze technologie gry zyskują na głębi i realizmie, co przekłada się na bardziej satysfakcjonujące doświadczenia wizualne. Różnice na podstawie gry Minecraft perfekcyjnie widać w materiale przygotowanym przez firmę NVIDIA.

Komputery kontra konsole. Porównanie możliwości

Technologia śledzenia promieni wymaga od kompatybilnych sprzętów wysokiej wydajności. Komputery osobiste, zwłaszcza te wyposażone w najnowsze karty graficzne NVIDIA RTX serii 40 lub AMD RX 6000, oferują znacznie większą moc obliczeniową niż konsole. Dotyczy to rasteryzacji, czyli tradycyjnego renderingu, ale też dedykowanych rdzeni RT, które obsługują śledzenie promieni. Dzięki temu komputery mogą renderować bardziej zaawansowane efekty w wyższej rozdzielczości i z większą ilością szczegółów.

Konsola PlayStation 5 i kontroler DualSense na drewnianym stole.
Fot. Bartosz Szczygielski / Android.com.pl

Konsole nowej generacji, takie jak PlayStation 5 i Xbox Series X, również obsługują ray tracing, jednak z pewnymi ograniczeniami. Ze względu na niższą moc obliczeniową w porównaniu do topowych komputerów, czy laptopów, deweloperzy muszą dokonywać pewnych kompromisów. Oznacza to, że gry na konsolach często mają niższą rozdzielczość ray tracingu, mniejszą liczbę śledzonych promieni, a także mogą wykorzystywać techniki optymalizacji, takie jak dynamiczne skalowanie rozdzielczości lub redukcję szczegółowości odbić i cieni.

Przez ograniczenie sprzętowe śledzenie promieni na konsolach jest rzadko stosowane przez deweloperów. Gracze ze względu na niższą rozdzielczość również niechętnie sięgają po to nowatorskie rozwiązanie. Ten problem prawdopodobnie zostanie rozwiązany dopiero przy premierze przyszłej generacji konsol.

Przyszłość ray tracingu w grach

Zestaw komputerowy z podświetlaną obudową PC i dwoma monitorami, na których wyświetlana jest gra wideo, na biurku z białą klawiaturą i czarną myszką. W tle oświetlenie RGB.
Fot. Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl

Przyszłość ray tracingu w grach rysuje się bardzo obiecująco. Z każdym rokiem technologia ta staje się bardziej dostępna. Przyszłe generacje kart graficznych i procesorów będą jeszcze lepiej przystosowane do obsługi ray tracingu. Powinno to umożliwić tworzenie jeszcze bardziej realistycznych i złożonych scen w grach. Wydajność nadchodzącej karty NVIDIA GeForce RTX 5090 w śledzeniu promieni zapowiada się wręcz imponująco.

Przyszła generacja konsol z pewnością będzie kontynuować rozwój w kierunku lepszej obsługi ray tracingu. Możemy spodziewać się, że kolejna generacja PlayStation i Xbox będzie wyposażona w jeszcze potężniejsze GPU. Pozwoli to na bardziej zaawansowane efekty wizualne bez irytujących ograniczeń. Wzrost mocy obliczeniowej, połączony z postępami w oprogramowaniu i technikach optymalizacji, sprawi, że ray tracing stanie się standardem w branży gier.

Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw