Możliwości przeglądarki Firefox są większe, niż niektórym mogłoby się wydawać. Pewna użytkowniczka serwisu X pochwaliła się tym, ile kart miała otwartych we wspomnianym programie. Liczba jest tak duża, że aż trudno w nią uwierzyć.
Spis treści
Firefox i gigantyczna liczba otwartych kart
Korzystanie z kilku otwartych stron internetowych w jednej przeglądarce nie jest niczym nadzwyczajnym. Niektórzy otwierają nawet kilkanaście kart jednocześnie, szukając informacji potrzebnych w pracy lub nauce albo np. wybierając smartfon do 2000 zł, sprawdzając ceny w wielu sklepach i czytając recenzje poszczególnych modeli.
Użytkowniczka serwisu X o pseudonimie „hazel” podczas korzystania z przeglądarki Firefox miała jednak otwartych aż… 7470 kart. Internautka podzieliła się informacją na ten temat, zaznaczając, że nie jest w stanie przywrócić poprzedniej sesji po zamknięciu przeglądarki. Użytkowniczka przyznała jednak, że miała otwartą tę sesję już od ponad dwóch lat.
Finalnie internautka skorzystała z rad otrzymanych od innych użytkowników serwisu X i dzięki wykorzystaniu pamięci podręcznej udało jej się przywrócić starą sesję. Przy okazji okazało się też, że otwarte karty zużywały tylko ok. 70 MB pamięci.
Trudno jednoznacznie określić, co jest w tej historii bardziej zadziwiające: to, że Firefox jest w stanie obsłużyć tak dużą liczbę otwartych kart i to przy niewielkim zużyciu pamięci, czy to, że ktoś był w stanie przez ponad dwa lata nie zamykać przeglądarki ani systemu operacyjnego i korzystać z kilku tysięcy stron www.
Firefox i inne przeglądarki zamiast Microsoft Edge
Choć Microsoft Edge działa o wiele lepiej niż znany ze starych wersji Windows Internet Explorer, niektórzy użytkownicy nadal prerefują Firefoxa, Google Chrome lub Operę. Na naszym portalu znajdziecie poradnik o tym, jak ustawić domyślną przeglądarkę w Windows 11.
Jeśli jesteście dopiero na etapie szukania swojego ulubionego programu do przeglądania stron internetowych, sprawdźcie nasz ranking przeglądarek. Znajdziecie w nim najlepsze propozycje dostosowane do potrzeb różnych grup użytkowników.
Źródło: techspot.com, X. Zdjęcie otwierające: monticello / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.