Osoba ogląda wideo na smartfonie przedstawiające uśmiechniętą kobietę w kapeluszu pijącą sok.

Co się stanie jeżeli TikTok zostanie zbanowany w Europie? Oto 6 alternatyw

5 minut czytania
Komentarze

Debata na temat zakazania TikToka toczy się w różnych krajach od dawna. Co prawda w Unii Europejskiej platforma nie została zbanowana, ale wiele innych krajów wprowadziło już takie ograniczenia. Co by się stało, gdyby państwa w Europie także zdecydowały się na taki krok? Analizujemy możliwe scenariusze i wskazujemy sześć potencjalnych aplikacji, które mogłyby wypełnić lukę.

Dlaczego TikTok może być zakazany w USA?

smartfon z włączoną aplikacją tiktok. Fake newsy na platformie
Fot. Nik / Unsplash

W Stanach Zjednoczonych debata nad TikTokiem nasiliła się w 2020 roku za prezydentury Donalda Trumpa. Administracja Trumpa twierdziła, że dane amerykańskich użytkowników mogą być przekazywane chińskiemu rządowi przez firmę–matkę platformy, ByteDance.

Choć wtedy nowe rozporządzenia nie weszły w życie, teraz zakaz TikToka w Stanach Zjednoczonych jest coraz bardziej realny. Ostatnie wydarzenia wskazują, że decyzje o potencjalnym zbanowaniu aplikacji są coraz bliższe finalizacji. Prezydent Joe Biden podpisał ustawę, która wprowadza zakaz korzystania z niej na urządzeniach rządowych w pięciu stanach, a także dał 270 dni chińskiemu właścicielowi, firmie ByteDance, na sprzedaż platformy – w przeciwnym razie zostanie ona zakazana w całych Stanach Zjednoczonych​.

Dwie osoby siedzące przy stole, jedna pokazująca drugiej smartfon z ekranem startowym aplikacji TikTok, widoczne filiżanki kawy i miska z zielonymi jabłkami na stole.
Fot. HayDmitriy / Depositphotos

Inne kraje, które zakazały używania platformy

Indie były jednym z pierwszych dużych rynków, które nałożyły zakaz na TikToka, a także inne chińskie aplikacje w czerwcu 2020 roku, po pogorszeniu się stosunków chińsko–indyjskich. Indonezja tymczasowo zbanowała platformę w 2018 roku z powodu treści uznanych za niestosowne, jednak zakaz został szybko zniesiony po obietnicy wprowadzeniu bardziej rygorystycznych filtrów. Debaty na temat zablokowania aplikacji toczyły się także m.in. w Bangladeszu i Australii.

TikTok zakazany w Europie: co dalej?

Co by się stało, gdyby aplikacja została zakazana w Europie? Wielu influencerów, zarabiających na publikowanych materiałach, mogłoby doświadczyć znaczących strat finansowych. Przemysł marketingowy, który wykorzystuje TikToka do kampanii reklamowych, musiałby szybko adaptować swoje strategie do innych kanałów.

Zakaz TikToka w USA jest coraz bliżej
Fot. Depositphotos / prykhodov

Jednym z argumentów za zakazem TikToka jest ochrona prywatności i bezpieczeństwa danych użytkowników. Nie da się ukryć, że gdyby blokada aplikacji weszła w życie, na pewno rozgorzałaby głośna debata społeczna. Dla jednych byłoby to postrzegane jako krok ku większej ochronie danych osobowych w cyfrowej przestrzeni, jednak dla innych jako zamach na wolność słowa. To także mogłoby wpłynąć na przyszłe decyzje regulacyjne dotyczące innych platform cyfrowych w Europie.

Jakie platformy mogą przejąć społeczność po chińskiej apce?

Głównym skutkiem byłoby przeniesienie milionów użytkowników na inne platformy społecznościowe, takie jak Instagram, YouTube czy nowo powstające aplikacje, które mogą próbować zająć miejsce aplikacji.
Jeśli TikTok zostanie zakazany w Europie, istnieje kilka alternatywnych aplikacji i platform, które mogłyby wypełnić tę lukę.

1. Instagram – Reels jako najbardziej prawdopodobna opcja

Naturalną koleją rzeczy jest wskazanie Instagrama jako pretendenta do przejęcia schedy po TikToku. Reels, czyli rolki są najbardziej zbliżone w formie treści do tego, co publikowane jest na chińskiej platformie. Ta funkcja wewnątrz Instagrama pozwala na tworzenie krótkich, edytowalnych wideo. Instagram ma już ugruntowaną bazę użytkowników i jest popularny wśród influencerów, co sprawia, że mógłby łatwo przejąć użytkowników TikToka.

Zbliżenie na ikonę aplikacji Instagram na ekranie smartfona z widocznymi ikonami innych aplikacji, takimi jak Facebook i Messenger w tle.
Fot. Brett Jordan / Pexels

2. YouTube – Shorts dla miłośników serwisu Google

YouTube wprowadził funkcję Shorts jako odpowiedź na rosnącą popularność krótkich form wideo. Oferuje podobne narzędzia do edycji i algorytmicznego polecania treści, co może przyciągnąć twórców i widzów szukających alternatywy dla TikToka.

3. Snapchat – dla wiernych fanów żółtej platformy

Snapchat dodał funkcję Spotlight, aby promować krótkie wideo w swojej aplikacji. Dzięki dużej bazie młodszych użytkowników Snapchat może stanowić atrakcyjną alternatywę dla byłych fanów TikToka. Choć może wam wydawać się, że Snap już nie jest tak popularny, wystarczy zobaczyć, ile osób sprawdza, jak odzyskać dni na Snapie.

Ręka trzymająca smartfon z otwartą aplikacją Snapchat na ekranie głównym, na tle ceglanej ścieżki.
Fot. Sanket Mishra / Pexels

4. Triller – dla żądnych nowości

Jest to aplikacja do tworzenia oraz udostępniania muzyki i wideo, która już zdobyła popularność w Stanach Zjednoczonych. Triller oferuje podobne funkcje do TikToka i może przyciągnąć użytkowników dzięki swoim zaawansowanym opcjom edycji i funkcji współpracy między użytkownikami.

5 i 6. Vine lub Byte – dla osób, które będą szukały drugiego TikToka

Vine było narzędziem do tworzenia i udostępniania krótkich filmów, które zyskało dużą popularność przed finalnym zamknięciem w 2017 roku. Ostatnio pomysł wskrzeszenia Vine wyszedł od Elona Muska i prawdopodobnie pojawił się jako reakcja na rosnącą popularność podobnych formatów wideo na innych platformach, takich jak TikTok.

Twórca Vine’a, Dom Hofmann, stworzył Byte, aplikację do dzielenia się krótkimi filmami, która ma ambicje stać się nowym ulubionym miejscem dla fanów krótkich wideo.

Zdjęcie osoby siedzącej przy stole z opartymi o niego rękami, opierającą twarz na złączonych dłoniach, z logo aplikacji mobilnej w górnym prawym rogu.
Fot. Daniel Oberhaus / Wikimedia / CC 4.0

Kto wie, może niezależnie czy TikTok zostanie zakazany w USA lub Europie, jedna z tych aplikacji lub zupełnie inna zyska na popularności? W końcu wielokrotnie wydawało nam się, że monopol na media społecznościowe mają najwięksi giganci technologiczni, a i tak co kilka lat pojawia się na tej scenie jakaś nowość.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Kaspars Grinvalds / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw