Motorola edge 50 pro została rozłożona. Wymiana baterii i ekranu będzie problematyczna
Najnowsze urządzenie amerykańskiego producenta zdecydowanie może się podobać, ale sprzęt nie jest idealny. Motorola edge 50 pro została rozłożona, a wyniki mogą zaniepokoić pracowników serwisów smartfonów. Jaki element jest najtrudniejszy w naprawie?
Spis treści
Motorola edge 50 pro, czyli koszmar serwisantów
Redakcja PBKreviews zdobywa popularność za pomocą przydatnych materiałów wideo, w których jest oceniana łatwość naprawy. Niedawno opisywaliśmy rozłożenie Samsunga Galaxy A55, który dostał wysoką notę 8,5 na maksymalnie 10 punktów. Niestety nowość od Motoroli została oceniona dużo gorzej. Materiał wideo ujawnił kilka wyzwań, z którymi mogą się zmierzyć technicy oraz użytkownicy preferujący samodzielne naprawy.
Największy kłopot może sprawić wymiana baterii i ekranu. Są to komponenty, które ulegają uszkodzeniom stosunkowo często. Naprawa tych elementów została oceniona na 0,5 punktu, podczas gdy maksymalna nota za każdy element wynosi 2. Dużo lepiej oceniono dostępność części, czy projekt wnętrza urządzenia. Motorola otrzymała w sumie 5,5 na maksymalnie 10 punktów.
Smartfon kusi wyposażeniem
Mimo pewnych trudności w serwisowaniu Motorola edge 50 pro oferuje szereg zalet, które zachęcają do zakupu. Przede wszystkim jest to telefon z dobrym aparatem. Na wyposażeniu znalazł się m.in. teleobiektyw z trzykrotnym przybliżeniem. Procesor Snapdragon 7 Gen 3 w połączeniu z 12 GB RAM-u powinien zapewnić bezproblemowe działanie.
Sprzęt wyróżnia się też wysokiej jakości ekranem oraz nietuzinkowym wyglądem. Więcej o urządzeniu dowiesz się z recenzji Motoroli edge 50 pro, którą przygotowała Jolanta Szczepaniak. Urządzenie w premierowej ofercie kupisz u naszego partnera.
Źródło: PBKreviews, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.