Nowy Google Chromecast już na horyzoncie. Wprowadzi wiele zmian, na które od dawna czekaliście

Wygląda na to, że nowy Google Chromecast pojawi się w ciągu najbliższych tygodni lub miesięcy. W sieci zaczynają się bowiem pojawiać kolejne informacje o przystawce do telewizora, która swoją ostatnią dużą aktualizację miała w 2020 roku. Najwyższa więc pora na to, by wprowadzić zmiany. Te może nie należą do rewolucyjnych, ale za to są potrzebne.

Nowy Google Chromecast z Google TV

Większość z nowych telewizorów ma już na wyposażeniu jakiś system Smart TV. Niezależnie od tego, czy zastanawiamy się nad tym, jaki 55-calowy telewizor kupić (czy 65-calowy), ten powinien już być wyposażony w taki system. Jednak wiele osób cały czas korzysta ze starszych odbiorników, gdzie nie ma dostępu do Netflixa, YouTube czy w ogóle internetu. Ten problem rozwiązują przystawki do telewizorów, a Chromecast od Google jest jednym z lepszych wyborów, jeżeli szukamy takiego urządzenia.

Nowa wersja przystawki, podobnie jak ta z 2020 roku, ma oczywiście obsługiwać system Google TV i strumieniowanie w jakości 4K. Trzeba jednak liczyć na to, że wszystko będzie działało trochę szybciej, choć pod znakiem zapytania stoi jeszcze kwestia samej specyfikacji. Wypadałoby, żeby Google nie umieszczało w Chromecast tylko 2 GB RAM.

Dobrym wyborem byłoby zwiększenie pamięci, ale i samego miejsca na dane. Niewykluczone, że pojawi się z nowy procesor, czyli zaprezentowany w 2023 roku Amlogic S905X5 wykonany w 6 nm technologii i już z obsługą kodeku AV1. To zapewniłoby nie tylko mniejsze zużycie energii przez samo urządzenie, ale i znacznie lepszą wydajność sprzętu.

Nowy pilot

Wygląda też na to, że Google Chromecast doczeka się nowego pilota. Dużo osób może ucieszyć informacja, że przyciski głośności mogą zostać przeniesione z krawędzi urządzenia na jego front. Do tego pilot miałby posiadać przycisk oznaczony symbolem gwiazdki.

Jego przeznaczenie nie jest jeszcze jasne, ale możliwe, że dałoby się tam zaprogramować dostęp do wybranej przez użytkownika platformy streamingowej czy funkcji samego urządzenia. Podobno nowa wersja przystawki do telewizora ma kosztować tyle samo, co obecnie dostępna w sprzedaży, czyli niecałe 50 dolarów. W bezpośrednim przeliczeniu daje to około 200 złotych.

Źródło: 9to5Google. Zdjęcie otwierające: Google / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.