Samochód z charakterystycznym logo "Uber" na dachu, na tle miejskiej ulicy.

Uber może być za chwilę droższy nawet o 50%. Mamy potwierdzenie

5 minut czytania
Komentarze

Redakcja Android.com.pl zwróciła się do przedstawicieli firmy Uber z pytaniem, jak obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy dla kierowców wpłynie na ceny przejazdów. Skutki zmian odczują najbardziej mieszkańcy dużych miast oraz przedmieść. Być może obserwujemy właśnie zmierzch tanich przejazdów, do których przyzwyczailiśmy się przez lata.

Skutki wprowadzenia nowych przepisów odczują także pasażerowie

Mężczyzna w eleganckim ubraniu otwiera tylnie drzwi czarnego samochodu, trzymając w ręce smartfon i zieloną torbę.
Fot. Uber / materiały prasowe

Zmiany w polskim prawodawstwie, które zaczną obowiązywać od 17 czerwca 2024 roku, wprowadzają obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy przez kierowców świadczących usługi odpłatnego przewozu osób, w tym pracujących dla takich platform jak Bolt czy Uber.

Nowe przepisy dla kierowców Uber mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez weryfikację tożsamości osób zajmujących się transportem ludzi oraz sprawdzenie ich niekaralności. Szacuje się, że około 30% kierowców platform przewozowych to obcokrajowcy, co oznacza, że regulacje mogą wpłynąć na zmniejszenie dostępności usług transportowych świadczonych przez firmy. Redakcja Android.com.pl zapytała przedstawicieli firmy Uber, jak nowe przepisy wpłyną nie tylko na kierowców, ale także na pasażerów.

W Polsce już teraz brakuje 150 tysięcy zawodowych kierowców, a wprowadzenie obowiązku posiadania polskiego prawa jazdy sprawi, że dostęp do rynku taxi dla zagranicznych pracowników zostanie znacznie ograniczony. W największych miastach z rynku zostanie wyeliminowanych nawet 30% kierowców wykonujących prawie 50% przejazdów taxi na aplikację. 

Michał Konowrocki, dyrektor zarządzający ds. pasażerów w Uber CEE dla redakcji Android.com.pl
Srebrny samochód marki Toyota z oznaczeniami Uber jako taksówka na tle zabytkowych kamienic i kościoła w jasnych barwach w mieście.
Fot. Uber / materiały prasowe

Obywatele państw spoza Unii Europejskiej lub EFTA (Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu), aby uzyskać polskie prawo jazdy, będą musieli zaliczyć egzamin teoretyczny po 6 miesiącach pobytu w Polsce. Ponadto nowe przepisy umożliwią lepszą ewidencję kierowców w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), co przyczyni się do efektywniejszego monitorowania wykroczeń drogowych.

Obowiązujący w Polsce proces wymiany tego dokumentu w sposób nieuzasadniony blokuje na wiele miesięcy dostęp do zawodu, co nie tylko jest sprzeczne z unijnymi wytycznymi w tym zakresie, ale przede wszystkim nie ma żadnego przełożenia na bezpieczeństwo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, rozpoczęcie procesu wymiany dokumentu prawa jazdy jest możliwe dopiero po 185 dniach przebywania w Polsce, natomiast sam proces trwa 2–3 miesiące. 

Biuro prasowe Uber w Polsce dla redakcji Android.com.pl

Ceny za Ubera będą nieporównywalnie wyższe

Nic dziwnego, że zmiany spotkały się z krytyką ze strony przedstawicieli firm przewozowych, które ostrzegają przed możliwymi negatywnymi konsekwencjami dla sektora transportowego, w tym ze spadkiem liczby dostępnych kierowców, pogorszeniem jakości usług, a także finansowymi stratami dla budżetu państwa z tytułu VAT. Oczywiście w górę pójdą także ceny za przejazd.

Opłata za przejazd jest uzależniona od szeregu czynników takich jak liczba pasażerów i kierowców korzystających w danej chwili z usług Uber, pogoda, godziny szczytu, informacje o ruchu ulicznym, długość przewidywanej trasy czy szacowany czas przejazdu.

Michał Konowrocki, dyrektor zarządzający ds. pasażerów w Uber CEE dla redakcji Android.com.pl
Uber Eats i Uber - logotypy aplikacji na ekranie smartfona od firmy Apple
Fot. aa-w / Depositphotos

Michał Konowrocki, dyrektor zarządzający ds. pasażerów w Uber CEE w rozmowie z redakcją Android.com.pl zaznacza, że opłaty za przejazd mogą wzrosnąć nawet o 50%.

Z tego powodu mniej kierowców na rynku gotowych świadczyć usługi transportu dla takiej samej jak dotychczas liczby pasażerów oznacza wydłużenie czasu oczekiwania na przejazd oraz podwyżkę cen za przejazd. Skutki te odczują szczególnie mieszkańcy dużych miast oraz ich przedmieść. Według ostatniego raportu wydanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR może to skutkować nawet 50% wzrostem cen

Michał Konowrocki, dyrektor zarządzający ds. pasażerów w Uber CEE dla redakcji Android.com.pl

Czy istnieje dobre rozwiązanie?

Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że głównym celem wprowadzanych zmian jest zwiększenie bezpieczeństwa przewożonych osób oraz eliminacja z rynku kierowców, którzy nie spełniają wymagań niezbędnych do wykonywania zarobkowych przewozów osób.

Kierowca trzyma kierownicę ciężarówki, a na przedniej szybie zamocowany jest telefon komórkowy w uchwycie z włączoną aplikacją nawigacyjną, widoczny z wnętrza kabiny.
Fot. Uber / materiały prasowe

Przedstawiciele z branży sugerują jednak, że nie jest to dobre rozwiązanie i wskazują na potencjalne problemy, takie jak nie tylko wzrost opłat czy wydłużenie czasu oczekiwania na przejazd, ale także pojawienie się obszaru gospodarki, którego dochody są ukrywane w całości lub w części przed organami administracji państwowej.

Tworzenie administracyjnych barier wejścia na rynek tworzy ryzyko odpływu kierowców  do „szarej strefy” w przewozach taksówkowych. Dlatego tak ważne jest wypracowanie rozwiązania, które nie dopuści do zapaści sektora. Sam proces wymiany zagranicznych praw jazdy na polskie nie zwiększy bezpieczeństwa pasażerów i podróżnych, ponieważ kierowca nie musi przechodzić żadnych egzaminów ani testów, a jego kompetencje do prowadzenia pojazdu nie są w żaden sposób podnoszone tym działaniem administracyjnym.

Biuro prasowe Uber w Polsce dla redakcji Android.com.pl

Pozostaje nam czekać, jak zmiany realnie wpłyną na rynek przewozów osób i czy wzrost cen będzie aż tak drastyczny. Jeśli tak, ceny za Uber czy Bolt praktycznie zbliżą się do kosztów za taksówkę i – co tu dużo mówić – czeka nas koniec tanich przejazdów.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Viktor Avdeev / Unsplash.com

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw