Ekspresy ciśnieniowe to wygoda, ale i nowy obowiązek. O tych sprawach należy pamiętać najbardziej

Ekspresy ciśnieniowe codziennie ułatwiają ludziom życie, w tym również moje. Od listopada 2023 r. mamy w domu model Beko CEG3192B i piję z niego kawę codziennie. Kilka miesięcy eksploatacji urządzenia nauczyły mnie jednak, że korzystanie z niego to nie tylko przyjemność, ale też i garść nowych obowiązków.

Ekspresy ciśnieniowe lubią mieć uzupełnione zasoby

Ekspresy ciśnieniowe mają kilka zasobów, które musimy ciągle monitorować. Można wręcz powiedzieć, że ich eksploatacja przypomina granie w The Sims 2, gdzie nieustannie musimy zwracać uwagę na kilka pasków. A to ziarna kawy się kończą, a to wody zabrakło, a to znów musimy wyrzucić fusy.

Warto co 4–5 napojów sprawdzić stan wszystkich zasobów w ekspresie do kawy tak, by żadna dioda ostrzegawcza nas nie zaskoczyła. Fusy regularnie wyrzucajmy, a pojemnik na nie od razu myjmy, żeby nie zbierały się w nim niepotrzebne zanieczyszczenia. Osobiście podstawiam też do skroplin roboczy kubek i wylewam z niego brudną wodę, ale pojemniczek pod dyszą też warto regularnie czyścić.

Intensywne czyszczenie jest najważniejsze przed wyjazdami. Nie zostawiajmy fusów w środku na kilka dni (pleśń), wylewajmy wodę, jeśli nie będziemy używać sprzętu przez kilka dni. Zdecydowanie łatwiej mają tutaj ci, którzy nie muszą montować dodatkowego pojemnika na mleko i leją je bezpośrednio z kartonu. Ekspresy przelewowe też tego problemu nie mają, lecz to zupełnie inna historia.

Porządek w ekspresie i obok urządzenia

Może to zabrzmi jak banał, ale trzeba o tym przypomnieć. Dbając o odpowiednią konserwację naszego ekspresu, tylko wydłużamy jego życie. Piszę tu nie tylko o przecieraniu obudowy z kurzu i zabrudzeń (dalej pałam nienawiścią do plastiku piano black), ale też i o regularnym przemywaniu zaparzacza oraz czyszczeniu wszystkich widocznych elementów z fusów.

Ekspres do zabudowy z natury jest odporny na takie działanie, ale warto też pamiętać o tym, żeby od czasu do czasu odłączyć ekspres, przenieść go chwilowo na inny blat i wyczyścić powierzchnię, na której zwykle stoi urządzenie. Gdy już tam będziecie, sprawdźcie też w instrukcji obsługi (dostępne są również w sieci, jeśli nie chcecie przeglądać kartonów) czy możecie wyczyścić w swoim ekspresie młynek, bo i to wypada robić raz-dwa na miesiąc.

Nie ignorujmy również powiadomień o konieczności odkamieniania ekspresu. Wiadomo, można poczekać dzień lub dwa, ale odwlekanie tej operacji o długie tygodnie nie jest najlepszym pomysłem. Przecierajmy też od razu dyszę do spieniania mleka, po każdym przygotowanym napoju. W ciepłe dni wszelkie pozostałości mogą skisnąć, a jak nawet parę kropel się przedostanie – kawa zepsuta. Unikniemy w ten sposób zbędnych zatorów, które będą blokować nas przed przygotowaniem kolejnej kawy.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.