Niebieski samochód sportowy prezentowany na wystawie motoryzacyjnej przed tłumem ludzi.

Samochód Xiaomi to jeden z najtańszych elektryków w swojej kategorii. Gigant praktycznie do niego dopłaca

3 minuty czytania
Komentarze

Firma kojarzona głównie ze sprzętem elektronicznym zadomowiła się w branży samochodów elektrycznych, prezentując projekt futurystycznego SU7 Xiaomi. Marka poinformowała, że w chwili rozpoczęcia dostaw otrzymała prawie 100 tys. zamówień na swój pierwszy pojazd. Problem w tym, że według ekspertów bardzo niska cena świadczy, że koncern będzie stratny na każdym egzemplarzu ok. 10 tys. dol. (ok. 40 tys. zł). Stąd nasz niewinny żart w tytule.

Pierwszy samochód marki przyniesie straty ponad 500 mln dol.?

dwa samochody elektryczne Xiaomi SU7, jeden szary, drugi niebieski, mijające się na drodze w zimowym krajobrazie
Fot. Lei Jun / X

Xiaomi SU7 widzieliśmy na żyworedaktor Android.com.pl oglądał go z bliska na targach MWC 2024 w Barcelonie. Firma ogłosiła wejście na rynek elektryków w 2021 roku z zamiarem inwestycji 10 mld dol. (ok. 40 mld zł) przez dekadę. Plan powoli wchodzi w życie, a marka udostępniła możliwość zamówienia pierwszych pojazdów. Jak podaje portal Economic Times, od tego momentu firma otrzymało prawie 100 tys. zamówień w 24 godziny na swój pierwszy pojazd elektryczny, SU7. Inicjalne dostawy pochodzą z partii 5000 samochodów, które koncern już wyprodukował.

Siłą produktu jest niezwykle konkurencyjna cena – jego koszt określono poniżej 30 tys. dol. (ok. 120 tys. zł) za model podstawowy, czyli taniej niż Model 3 Tesli w Chinach.

Jasnoniebieski samochód sportowy wystawiony na pokazie samochodowym z tłumem ludzi w tle.
Fot. Krzysztof Sobiepan / Android.com.pl

Problem w tym, że cena nie może być aż za niska. Oceny strat rocznych w stosunku do sprzedaży tego modelu dokonała firma Citi Research, która sugeruje, że będzie to suma ok. 10 tys. dol. na jednym samochodzie. Według przewidywań dotyczących tegorocznej sprzedaży, która ma osiągnąć poziom 60 tys. egzemplarzy, Citi prognozuje, że SU7 przyniesie stratę netto wynoszącą 4,1 mld juanów (co odpowiada 566,82 mln dol.). Oznacza to, że średnia strata na każdy pojazd wyniesie ok. 68 tys. juanów (9400,96 dol.).

Charakterystyka modelu SU7

Samochód elektryczny Xiaomi wersji standardowej posiada 400-woltową architekturę i jeden motor napędzający tylne koła, który pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,28 sekundy oraz oferuje zasięg do 668 km. Z kolei wersja Max, z dwoma silnikami i 800-woltową instalacją, osiąga pierwszą „setkę” w 2,78 sekundy i zapewnia zasięg do 800 km. Obie wersje charakteryzują się imponującymi możliwościami ładowania – według producenta w ciągu zaledwie pięciu minut można uzupełnić 220 km zasięgu.

Wnętrze pojazdu również prezentuje się bardzo dobrze, z dużym centralnym wyświetlaczem o przekątnej 16,1 cala i systemem autonomicznej jazdy. Wykorzystuje on zaawansowane technologie, takie jak lidar, kamery HD i radar ultradźwiękowy, co pozwala na autonomię w określonych warunkach. Z tego można wnioskować, że w przypadku tego modelu żaden przydatny gadżet do samochodu raczej nie będzie potrzebny.

Źródło: Economic Times, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Krzysztof Sobiepan / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw