Jeśli korzystacie z platformy X, na pewno niejednokrotnie wpadliście na posty, które publikuje Elon Musk. Właściciel serwisu często w dosyć humorystyczny sposób komentuje rzeczywistość, jednak niedawno bardzo poważnie zaczął spierać się z… notatkami społeczności.
Elon Musk spór na X. Spis treści
Czy notatki społeczności na platformie X są pomocne?
Od momentu przejęcie Twittera… to znaczy platformy X przez Elona Muska – serwis zmienił się nie do poznania. Mowa tu nie tylko o zaktualizowaniu jego nazwy i logo, ale również sposobu, w jaki dziś korzystamy z tego narzędzia. Jedną z nowości, która pojawiła się w zasobach platformy, są tak zwane notatki społeczności umieszczane pod postami. Użytkownicy mogą dodawać tam konteksty do nagrań czy zdjęć, naprostowując treść postu, która często odbiega od rzeczywistości.
Za przykład może posłużyć tu poniższy post, gdzie autor zamieścił rzekome nagranie śmierci mężczyzny w ruchomych pisakach. W rzeczywistości jest to jednak fragment filmu dostępnego na platformie YouTube, o czym informuje notatka społeczności. Swoją drogą od momentu przejęcia platformy przez Elona Muska tego typu brutalne treści, bez problemu są rozpowszechniane wśród użytkowników.
Niemniej notatki społeczności mogą naprostować także treści propagandowe, które pojawiają się na platformie X. W związku z tym większość użytkowników uważa to za pozytywną zmianę, która potrafi skutecznie ograniczyć manipulację polityków lub kont trolli.
Elon Musk walczy z notatkami społeczności
Mogłoby się wydawać, że notatki społeczności szybko staną się funkcją, którą często będzie propagować sam Elon Musk. Tymczasem właściciel platformy X… wdał się w dyskusję z autorem notatki, która pojawiła się pod jego postem. Ekscentryczny multimiliarder narzekał na to, że po kupieniu nowego laptopa, ten zmusza go do utworzenia konta Microsoft, aby móc z niego korzystać.
Pod wpisem pojawiła się jednak notatka twierdząca, że można to ominąć. Wówczas Elon Musk zamieścił screen, odpowiedzi twierdząc, że społeczność zawiodła, a opcja notatek zostanie usunięta. Oczywiście był to kolejny żart multimiliardera, a pod kolejnym postem pojawiła się notatka społeczności z podpisem, że funkcja wciąż działa.
Cała dyskusja może wydawać się zabawna, jednak udowadnia ona, że funkcję notatek społeczności wciąż można udoskonalać, tak aby weryfikowała ona wszystkie informacje pojawiające się na platformie X. W końcu jej popularność wciąż rośnie, a to oznacza, że z czasem będą tam pojawiać się treści, które bez odpowiedniej weryfikacji mogą wyrządzić realną krzywdę użytkownikom serwisu.
Źródło: X (dawniej Twitter). Zdjęcie otwierające: Wikimedia / Ministério Das Comunicações/ CC 2.0
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.