Oszustwo na kod BLIK coraz powszechniejsze. Ostrzeżeń jest pełno… a Polacy nadal się na to łapią

Oszustwo na kod BLIK to jeden z wielu przykładów cyberprzestępstw, których ofiarami padają Polacy. Policja zatrzymała pięć osób, które według jej ustaleń miały zajmować się tego typu działalnością. Lista poszkodowanych może być naprawdę długa.

Oszustwo na kod BLIK. Pięć osób w rękach policji

Funkcjonariusze z olsztyńskiego Wydziału Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości oraz policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali pięć osób. Działanie to zleciła Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. Zatrzymani są podejrzewani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pranie pieniędzy oraz liczne oszustwa internetowe.

Policja twierdzi, że zatrzymane osoby przejmowały konta w mediach społecznościowych należące do innych osób, a następnie nawiązywały korespondencję z ich znajomymi. Pisząc w nieswoim imieniu, prosiły o podanie kodu BLIK. Po otrzymaniu kodu wypłacały pieniądze z bankomatu. Robiły to w różnych miastach województwa warmińsko-mazurskiego, używali kamuflażu, by nie zostać rozpoznanymi.

To niejedyne przewinienie, którego mieli dopuścić się zatrzymani. Według policji sprzedawali oni również podrobione towary, konkretnie ubrania znanych marek i sprzęt RTV, wprowadzając kupujących w błąd co do autentyczności produktów. Pieniądze uzyskane w wyniku przestępstw były m.in. inwestowane w kryptowaluty.

Zatrzymanym prokurator z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie przedstawił zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy pochodzących z dokonywanych przestępstw, uzyskiwania nieuprawnionego dostępu do profili na portalach społecznościowych i przesyłanie do wielu osób wiadomości z prośbą o wygenerowanie i przesłanie kodów do szybkich płatności internetowych, które następnie były wykorzystywane do wypłaty pieniędzy z bankomatów. W przypadku 2 podejrzanych sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

komunikat policji

W trakcie czynności funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt w postaci telefonów komórkowych, komputerów i innych cyfrowych nośników danych, a także środki psychoaktywne oraz materiały o charakterze pedofilskim.

Policjanci zabezpieczyli również kryptowalutę kupowaną przez podejrzanych za środki pochodzące z czynów zabronionych. Wstępnie ustalono ponad 50 pokrzywdzonych oraz kilkadziesiąt tysięcy złotych strat. Policja zaznacza jednak, że postępowanie jest na wczesnym etapie i wysoce prawdopodobne jest ustalenie kolejnych osób, które straciły pieniądze. Trzeba pamiętać także, że podobnych grup działa zapewne więcej, co oznacza, że łączne straty w naszym kraju są znacznie, znacznie wyższe.

Oszustwo na kod BLIK. Jak mu zapobiegać?

BLIK to bardzo bezpieczny system płatności, o ile używamy go z głową. Jeżeli chcemy zminimalizować ryzyko utraty środków niemal do zera, to oprócz oczywistych kwestii (odpowiednie zabezpieczenie telefonu i dostępu do aplikacji bankowej) wystarczy, że nie będziemy nikomu podawali kodów BLIK. Powinniśmy korzystać z tej metody tylko osobiście, tzn. generować kod i samodzielnie wpisywać go podczas zakupów online, przy terminalu płatniczym lub bankomacie.

Jeśli już musimy podać komuś kod BLIK, upewnijmy się, że przesyłamy go rzeczywiście tej osobie, za którą ona się podaje. Otrzymaliśmy wiadomość na Messengerze z prośbą o kod? Dzwonimy do tej osoby i pytamy, czy to ona do nas napisała, czy może ktoś włamał się na jej konto.

Poza tym przed zatwierdzeniem transakcji zapoznajmy się z jej szczegółami i upewnijmy się, czy wszystko się zgadza. Aplikacja banku wyświetla podsumowanie operacji z kodem BLIK i prosi o jej zatwierdzenie. Jeśli widzimy na ekranie telefonu transakcję, o której nic nie wiemy, kwota jest podejrzanie wysoka lub nie kojarzymy lokalizacji operacji (np. bankomat na drugim końcu Polski), to nic nie zatwierdzamy. Wtedy transakcja, która mogła stanowić element oszustwa, nie dojdzie do skutku.

Źródło: cbzc.policja.gov.pl, opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: CBZC Policja / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.