NVIDIA prezentuje RTX 2000 Ada. Karta, do której nie trzeba podłączać przewodów

NVIDIA właśnie pokazała kartę RTX 2000 Ada Generation – odświeżony, niskoprofilowy układ dla wymagających. Producent zdecydowanie mocno zaczyna 2024 rok, bo to już druga premiera firmy po serii RTX 40 SUPER zaprezentowanej na targach CES.

Premiera RTX 2000 Ada Generation, nietypowego układu NVIDIA

Najnowsza karta RTX 2000 Ada została wyraźnie poprawiona względem poprzedniej generacji. Producent informuje, że rdzenie RT trzeciej generacji zapewniają do 1,7 razy szybsze śledzenie promieni. Prawie dwukrotnie zwiększono też przepustowość sztucznej inteligencji. NVIDIA udoskonaliła rdzenie CUDA. Użytkownicy mogą liczyć na 50% wyższą wydajność względem poprzedniej generacji. Dobrze wygląda też 16 GB pamięci GDDR6. Mimo że jest to karta przeznaczona do pracy, a nie grania, RTX obsługuje DLSS 3 (Deep Learning Super Sampling).

Najnowszy układ jest bardzo kompaktową kartą graficzną. Niskoprofilowy RTX zajmuje 2 sloty, a do zasilania nie wymaga podłączenia dodatkowego przewodu. Maksymalny pobór prądu na poziomie 70 watów sprawia, że energia wymagana do działania jest dostarczana za pomocą PCIe. Karta trafia do partnerów biznesowych, a jej cenę ustalono na poziomie około 2500 złotych. Jeśli szukasz układu typowo do grania, lepszym wyborem będzie RTX z serii 40. Zestaw komputerowy do 5000 złotych lepiej uzupełnić RTXem 4060 Ti.

RTX 2000 Ada Generation — specyfikacja techniczna

Najnowszy układ, jak na sprzęt kierowany do profesjonalistów prezentuje się zaskakująco korzystnie. Porównanie kart graficznych RTX serii 40 pokazuje, że pamięć VRAM jest mocną stroną RTX 2000 Ada Generation.

• Architektura: Ada Lovelace
• Rdzenie CUDA: 2816
• Pamięć VRAM: 16 GB GDDR6
• Przepustowość pamięci: 224 GB/s
• Technologie wspierane: DirectX 12 Ultimate, Ray Tracing, DLSS
• Maksymalna obsługiwana rozdzielczość: 8K
• Proces technologiczny: 5 nm
• Pobór prądu: 70 W

Źródło: NVIDIA / materiały prasowe, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: NVIDIA / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.