17 stycznia 2024 roku Samsung pokazał nowe urządzenia z serii Galaxy S24. Konferencja kładła nacisk przede wszystkim na zaprezentowanie funkcji Galaxy AI, zamiast skupić się na rozwiązaniach hardware’owych. Samsung reklamuje smartfony jako sprzęt, który zrewolucjonizuje doświadczenia użytkownika dzięki sztucznej inteligencji. Na początku byłem oszołomiony dużą liczbą z pozoru interesujących nowości, jednak z każdym dniem mój entuzjazm opadał. Postanowiłem więc przyjrzeć się funkcjom Galaxy AI w Galaxy S24 na chłodno. Oto moje spostrzeżenia.
Spis treści
Funkcje Galaxy AI na chłodno – jedna mi się spodobała, reszta jest bezużyteczna
Jedna funkcja Galaxy AI, z której z chęcią skorzystam
Note Assist to jedyna funkcja Galaxy AI w Galaxy S24, która mi się przyda. Rozwiązanie to jest dostępne poprzez aplikację Samsung Notes. Dzięki nowej możliwości będę mógł:
- Podsumować notatki za pomocą wypunktowań i nagłówków, co stanowi dla mnie znaczną oszczędność czasu i mogę skupić się na innych aspektach pracy biurowej;
- Automatycznie formatować tekst przy użyciu różnych stylów i czcionek, dzięki czemu moje podsumowania będą wyglądać profesjonalnie i mniej chaotycznie;
- Tłumaczyć notatki na różne języki – akurat z tej funkcji raczej nie skorzystam, ale to miłe udogodnienie;
- Poprawić błędy ortograficzne i gramatyczne, tak aby nie zaliczyć „wpadki” wysyłając później ważny tekst np. mailem.
W pracy biurowej nigdy za wiele narzędzi sztucznej inteligencji, które pomagają podsumować dokumenty o dużej objętości. Cieszy mnie fakt, że Samsung nie zapomniał o obszarach AI, które pomogą wygenerować tekst. Obecnie korzystam z Copilota (asystenta Microsoftu), ale w tym przypadku podsumowanie np. plików PDF bywa problematyczne. Copilot bowiem lubi przekłamywać rzeczywistość i w wygenerowanej treści kłamać podając informacje, które nie znalazły się w oryginalnym pliku.
Aby korzystać z funkcji Note Assist, należy ją włączyć w sekcji Ustawienia Galaxy S24, w obszarze Funkcje zaawansowane > Zaawansowana inteligencja > Samsung Notes. Następnie można otworzyć dowolną notatkę w aplikacji Samsung Notes i dotknąć przycisku AI na dole, aby uzyskać dostęp do funkcji Note Assist. Można także zaznaczyć część notatki i kliknąć opcję Podsumuj, Formatuj, Przetłumacz lub Popraw. Warto dodać, że Asystent notatek nie może podsumowywać tekstów krótszych niż 200 znaków.
Niestety na tym koniec, jeśli chodzi o użyteczne dla mnie funkcje AI w Galaxy S24. Reszta nowości to dla mnie niepotrzebny bloatware.
Funkcje Galaxy AI, których nie będę używał
Live Translate
Mam wrażenie, że Samsung na konferencji największy nacisk położył na funkcję Live Translate. Jest to dobre rozwiązanie do natychmiastowych tłumaczeń. Co interesujące, możliwe jest korzystanie z języka polskiego w ramach tej usługi, a także 12 innych języków. Nowa funkcja obejmuje zarówno rozmowy telefoniczne (tekst jest wyświetlany na ekranie), jak i wiadomości w komunikatorach. Dotyczy to nie tylko aplikacji Samsunga, ale także programów takich jak Wiadomości, WhatsApp, Instagram, Chat Google, Signal czy Line Messenger.
Niestety nie będę z niej korzystać. Angielski znam bardzo dobrze, a znajomych mówiących w innych językach nie mam żadnych. Rozumiem, że funkcja ta może przydać się podróżnikom lub studentom przebywającym na wymianie Erasmus, jednak dla mnie obecnie jest bezużyteczna.
Z tych samych powodów nie skorzystam też z Transcript Assist, które wykorzystuje sztuczną inteligencję do zamiany mowy na tekst do transkrypcji, podsumowania, a nawet tłumaczenia nagrań.
Chat Assist
Chat Assist to kolejna funkcja w serii Galaxy S24, która wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby pomóc lepiej komunikować się za pomocą wiadomości tekstowych. Sprawdźmy najpierw, jaką wartość dodaną uzyskamy, korzystając z tego rozwiązania:
- Tłumaczenia czatów w czasie rzeczywistym, dzięki czemu możesz rozmawiać z kimkolwiek w dowolnym języku bez przełączania aplikacji lub korzystania z osobnego tłumacza;
- Poprawianie tonu swojej wiadomości, aby brzmiał bardziej profesjonalnie, przyjaźnie, swobodnie lub formalnie, w zależności od kontekstu i odbiorcy;
- Sugerowanie emotikon, naklejek i GIF-ów;
- Poprawianie błędów ortograficznych i gramatycznych.
Jak każdy użytkownik smartfona korzystam z komunikatorów, a moim ulubionym jest Messenger. Używam go jedynie do kontaktów ze znajomymi. Ma to odbywać się szybko i bezproblemowo. Nie widzę tu zatem potrzeby, aby AI filtrowała moje teksty i je poprawiała. Mam wrażenie, że w tym aspekcie sztuczna inteligencja pozbawiałaby mnie „mojego ja” w wiadomościach, które byłyby perfekcyjne i wyglądałyby tak, jakby pisał je robot. To chyba nie o to chodzi w komunikacji internetowej między ludźmi. Z tej funkcji zdecydowanie nie skorzystam.
Funkcje edytowania zdjęć
Funkcje fotograficzne to ważny aspekt każdego smartfona. Przed wrzuceniem zdjęcia na portal społecznościowy, zdarza mi się je edytować (jednak robię to sporadycznie). Na pomoc mogą mi przyjść nowe funkcje Galaxy AI, które pozwalają wyświetlić sugestie edycji uwzględniające kontekst, takie jak usuwanie odbić, wzmacnianie kolorów i kontrastu lub dodanie po fakcie rozmycia tła wokół obiektu w stylu portretu.
Dla kogoś, kto jest fanem „majstrowania” przy zdjęciach, funkcja może okazać się interesująca. Dla mnie to kolejny „automat”, który daje niezadowalający efekt. Jeśli już muszę, wolę zrobić to manualnie.
Nie skorzystam też z opcji Generative Edit, która służy do przesuwania obiektów w zdjęciach. Sztuczna inteligencja wypełnia wtedy puste przestrzenie zapewniając jednolity efekt końcowy. Zmienianie położenia obiektów nie jest mi po prostu potrzebne.
Circle to Search
Na koniec prawdziwy hit, który reklamowany jest dość intensywnie nawet w telewizji. Chodzi o funkcję Circle to Search, która nie jest stricte funkcją należącą do Galaxy AI, jednak powstała we współpracy Samsunga i Google. Sarkastycznie ją nazwałem hitem, a dla mnie jest prawdziwym kitem numer jeden, jeśli chodzi o nowe funkcje Galaxy S24. Funkcja ta powstała we współpracy z Google i jest firmowana właśnie pod tą marką. Umożliwia zakreślanie obiektów (okręgiem) lub zaznaczanie tekstu i automatyczne wyszukiwanie podobnych zdjęć, lub fraz w Internecie.
Już sam fakt karkołomnego wywołania tej funkcji jest zabawny. Żeby z niej skorzystać, należy przycisnąć i przytrzymać przez chwilę przycisk home. Wtedy użytkownik może zakreślić lub zaznaczyć cokolwiek na ekranie Galaxy S24, aby wyświetlić teoretycznie przydatne wyniki wyszukiwania.
Niech jednak ktokolwiek przekona mnie, dlaczego miałbym to robić? Szybciej, łatwiej i przede wszystkim precyzyjniej jest, gdy wpiszę lub podyktuję frazę do wybranej wyszukiwarki. Nie rozumiem przekazu reklamowego, że szukanie „plastikowego kota”, któremu zrobiłem zdjęcie, bo chciałbym kupić taki sam obiekt, jest takie „fajne”. Tak idiotycznej funkcji nie widziałem w smartfonie dawno.
Źródło: Samsung, zdjęcie wprowadzające: Samsung / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.