Osoba trzymająca apple iPhone 15 Pro wyświetlający stronę internetową z artykułami o tematyce Android, z widocznym logo serwisu i zielonym paskiem stanu u góry ekranu.
LINKI AFILIACYJNE

Apple ugięło się przed UE. Alternatywne sklepy na iPhone to dopiero początek

5 minut czytania
Komentarze

Unia Europejska od lat walczy z Apple, uważając tę spółkę za niezwykle antykonkurencyjną. Producent iPhone’ów w końcu się ugiął z powodu obaw przed konsekwencjami i zaczął wprowadzać zmiany na modłę europejskich włodarzy, czego pierwszym przejawem było wprowadzenie USB-C w iPhone z serii 15. Jednak najnowsze zmiany, które firma właśnie ogłosiła, są o wiele bardziej rewolucyjne. Oczywiście będą one obejmowały wyłącznie kraje Unii Europejskiej i wejdą w życie wraz z iOS 17.4 beta.

Apple dopuści alternatywne sklepy z aplikacjami na iOS

Apple iPhone 15 Pro leżący na białym stole obok klawiatury i rośliny doniczkowej, z ekranem wyświetlającym kolorowe ikony aplikacji i zdjęcie mapy Polski.
Fot. Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl

Wiele aplikacji nie dostało się na iOS lub zostało z niego wyrzuconych z powodu polityki Apple. Ich twórcy, jak na przykład Epic Games, od lat walczą z producentem iPhone o to, aby móc otworzyć alternatywny sklep, gdzie będą mogli udostępniać swoje aplikacje. Apple właśnie wyraziło na to zgodę, chociaż niezbyt chętnie.

Alternatywne sklepy będą jednak wciąż w pewnym stopniu zależne od Apple. Firma rości sobie prawo do sprawdzenia każdej aplikacji pod kątem bezpieczeństwa, co jest akurat świetną wiadomością. Nie będzie jednak mogła w żaden sposób wpływać na funkcjonalność umieszczanych tam aplikacji, ani pobierać prowizji za zakupy w alternatywnym sklepie, lub mikrotransakcje dokonane w aplikacjach zakupionych za jego pomocą.

Apple pozwoli na nowe silniki przeglądarek

Apple iPhone 15 Pro z otwartą stroną internetową o tematyce Android, położony obok kostki Rubika, na tle z rozmytymi elementami.
Fot. Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl

Najlepszą przeglądarką na iPhone jest bez wątpienia Safari. I oczywiście, to świetny program sam w sobie. Jednak wynika to także z faktu, że wszystkie alternatywne przeglądarki muszą korzystać z silnika przeglądania WebKit. Tym samym Opera czy Chrome na iOS mają niewiele wspólnego z Operą oraz Chromem na Androida lub PC-ty. 

To się jednak zmieni, ponieważ Apple dopuści alternatywne silniki przeglądarek do użytku na iOS. To oznacza, że trafią tam także przeglądarki oparte na Chromium w swojej oryginalnej wersji. Można więc liczyć na to, że Opera dostanie wszystkie funkcje dostępne na Androida, jak na przykład VPN, oraz że Firefox również zagości na tej platformie ze swoim wyjątkowym silnikiem. 

Apple uwolni NFC. Płać zbliżeniowo nie tylko Apple Pay

Osoba używająca smartfona Apple do dokonywania płatności bezstykowej za pomocą terminala płatniczego.
fot. CardMapr.nl / Unsplash

W przypadku iPhone płacić zbliżeniowo można tylko za pomocą Apple Pay albo wcale. To jednak również ulegnie zmianie. Wszystkie aplikacje bankowe i płatnicze na terenie UE dostaną dostęp do NFC. Tym samym na iPhone może zagościć zbliżeniowa płatność blikiem, a nawet Google Pay, czy dowolny inny system płatności.

Apple bije na alarm

Oczywiście wszystkie te zmiany zostały wymuszone na Apple, co doskonale widać w oficjalnym komunikacie, w którym firma przestrzega przed wzrostem zagrożeń.

Nowe opcje przetwarzania płatności i pobierania aplikacji na iOS otwierają nowe możliwości dla złośliwego oprogramowania, oszustw, umieszczania nielegalnych i szkodliwych treści oraz innych zagrożeń dla prywatności i bezpieczeństwa. Dlatego Apple wprowadza zabezpieczenia – w tym notarializację aplikacji na iOS, autoryzację dla deweloperów rynku i ujawnienia dotyczące płatności alternatywnych – aby zmniejszyć ryzyko i zapewnić użytkownikom w UE najlepsze, najbezpieczniejsze wrażenia. Jednak nawet z tymi zabezpieczeniami zmiany te przyczyniają się do powstania wielu nowych zagrożeń. 

Komunikat Apple

Co ciekawe akapit niżej w tym samym komunikacie przytoczono wypowiedź jednego z kluczowych pracowników Apple, która jest bardziej optymistyczna jeśli chodzi o bezpieczeństwo.

Zmiany, które dziś ogłaszamy, są zgodne z wymogami ustawy o rynkach cyfrowych w Unii Europejskiej, jednocześnie pomagając chronić użytkowników z UE przed nieuniknionymi zwiększonymi zagrożeniami prywatności i bezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą to rozporządzenie. Naszym priorytetem pozostaje stworzenie najlepszego, najbezpieczniejszego możliwego doświadczenia dla naszych użytkowników w UE i na całym świecie.Programiści mogą teraz dowiedzieć się o nowych narzędziach i warunkach dostępnych dla alternatywnej dystrybucji aplikacji i alternatywnego przetwarzania płatności, nowych możliwościach dla alternatywnych silników przeglądarki i płatności zbliżeniowych i nie tylko. Co ważne, deweloperzy mogą zdecydować się na pozostanie na tych samych warunkach biznesowych, jeśli wolą.

Phil Schiller, dyrektor Apple odpowiedzialny za App Store i wydarzenia firmy

Jak to wygląda w praktyce? No cóż, jeśli ktoś obawia się wzrostu zagrożeń z powodu alternatywnych sklepów z aplikacjami, lub wprowadzenia innych metod płatności, to może z nich po prostu nie korzystać. Wtedy poziom jego bezpieczeństwa nie spadnie. Na tym polega wolność wyboru. 

Alternatywne sklepy podbiją Apple?

Górna część ekranu iPhone wyświetlająca pasek powiadomień i aplikację app store
Fot. James Yarema / Unsplash

Szczerze mówiąc, wątpię. Na pewno staną się one domem do wcześniej niechcianych aplikacji, jak na przykład Fortnite. Jednak najprawdopodobniej będą one miały równie marginalny udział w rynku, jak alternatywne sklepy z aplikacjami na Androidzie. Uwolnienie NFC, czy udostępnienie alternatywnych silników przeglądarek internetowych, mimo że aż tak bardzo nie przykuwają uwagi, najprawdopodobniej będą miały większe znaczenie dla użytkowników urządzeń Apple. 

Warto także pamiętać, że alternatywne sklepy z aplikacjami będą funkcjonowały jedynie na terenie Unii Europejskiej. Tym samym wciąż nie będą zbyt atrakcyjnym rozwiązaniem dla twórców aplikacji, którzy nie mają wstępu do App Store. Co ciekawe w sekcji mówiącej o zewnętrznych sklepach mowa jest tylko o systemie iOS. Nie wiadomo więc, czy zmiana ta obejmie także iPady, które działają pod kontrolą iPadOS.

Chociaż kolejny raz na nowej konferencji Apple nie zobaczyliśmy Siri po polsku, mamy pewne sposoby, aby korzystać z asystenta głosowego w rodzimym języku.

Źródło: Apple, Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw