Recenzowane słuchawki Huawei FreeBuds Pro 3. Na pierwszym planie pchełki, drugim etui, trzecim pudełko
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Huawei FreeBuds Pro 3. Nie usłyszysz, a uwierzysz

8 minut czytania
Komentarze

Przed Wami recenzja Huawei FreeBuds Pro 3, czyli najlepszych z najlepszych słuchawek od tego producenta. Zarówno po testach FreeBuds Pro 2, jak i oryginalnych FreeBuds Pro byliśmy zachwyceni możliwościami oraz zastosowanymi technologiami, więc przed tytułową propozycją stoi duże wyzwanie, aby utrzymać dobrą opinię. Dlatego nie przedłużajmy i zabierzmy się za test, więc rozłóżmy Huawei FreeBuds Pro 3 na czynniki pierwsze. Serdecznie zapraszam do lektury.

Zalety

  • Rewelacyjne ANC
  • Świetna jakość dźwięku
  • Rozbudowane opcje łączności
  • Wygodna w obsłudze aplikacja

Wady

  • Czas pracy z ANC mógłby być dłuższy
  • Połyskliwe wykończenie szybko się brudzi

Recenzja Huawei FreeBuds Pro 3 w trzech zdaniach podsumowania

Testowane słuchawki Huawei FreeBuds Pro 3 to zdecydowanie najwyższa liga, mimo że cena niekoniecznie na to wskazuje. Podstawa, czyli jakość dźwięku stoi na bardzo wysokim poziomie, a do tego jest wspierana przez świetne ANC i równie dobrą jakość rozmów. Niemniej takie rezultaty swoje kosztują, a w tym wypadku tym kosztem jest przeciętny czas pracy na jednym ładowaniu.

8,2/10
Ocena

Huawei FreeBuds Pro 3

  • Zestaw i specyfikacja techniczna 8
  • Budowa 8
  • Wrażenia z użytkowania 8
  • Jakość mikrofonów i ANC 9
  • Jakość dźwięku 9
  • Akumulator 7

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Huawei FreeBuds Pro 3

Huawei oferuje FreeBuds Pro 3 w klasycznym dla siebie, sztywnym pudełku ze zsuwanym wierzchem. Po jego zdjęciu od razu ujrzymy dobrze zabezpieczone akcesorium, a piętro niżej dodatki. Wśród nich pojawia się obowiązkowa makulatura, krótki kabel USB-C – USB-A do ładowania, a także zestaw trzech dodatkowych par wkładek silikonowych w różnych rozmiarach. Ostatni punkt zasługuje na szczególną uwagę, bo pozwala jeszcze bardziej precyzyjnie poprawić komfort i wrażenia z użytkowania.

Huawei FreeBuds Pro 3 to flagowe słuchawki tego producenta, więc cena nie będzie niska, aczkolwiek jest niższa od odpowiedników innych firm. Testowane akcesorium zostało wycenione na 899 złotych, a więc to liga reprezentowana m.in. przez Jabra Elite 8 Active.

Specyfikacja Huawei FreeBuds Pro 3 prezentuje się następująco:

  • przetwornik o średnicy 11 mm
    • membrana planarna
    • zakres częstotliwości: od 14 do 48000 Hz
  • Bluetooth 5.2
    • kodeki: AAC, SBC, LDAC, L2HC 2.0
  • trzy mikrofony + czujnik przewodzenia kostnego
    • Pure Voice 2.0
  • ANC 3.0 (4 tryby redukcji szumów i tryb świadomości)
  • akumulator:
    • słuchawka: 55 mAh
    • etui: 510 mAh
  • ładowanie: USB-C, bezprzewodowe
  • certyfikaty: HWA, Hi-Res Audio, IP54 (odporność na zachlapanie)
  • wymiary:
    • słuchawka: 29,1×21,8×23,7 mm
    • etui: 46,9×65,9×24,5 mm
  • waga:
    • słuchawka: 5,8 g
    • etui: 45,5 g
  • wersje kolorystyczne: biała, zielona, srebrna

Szczególnie warto zwrócić uwagę na to, że Huawei otworzył się na zaawansowane kodeki. Wraz z zachwalanym LDAC do gry wchodzi L2HC 2.0, czyli kodek, który oferuje jeszcze wyższą jakość dźwięku (transfer), aczkolwiek jest on wykorzystywany głównie w smartfonach tego producenta. Tymczasem LDAC jest powszechny. Poza tym firma chwali się rozbudowaną redukcją hałasu, więc czas poznać… budowę.

Budowa Huawei FreeBuds Pro 3 i jakość wykonania

Logo Huawei odbijające się w etui testowanych FreeBuds Pro 3 przy Nothing Phone (2)

Huawei nie wprowadza większej rewolucji w budowie FreeBuds Pro 3. Wciąż wykorzystują one połączenie prostych kształtów i… jajek. Nadal konstrukcja sprowadza się do tworzyw bardzo dobrej jakości i tak samo spasowanych. Podobnie bez zmian pozostało wykończenie, czyli w zależności od wersji kolorystycznej może być w pełni połyskliwie lub nieco mniej. Dlatego polecam m.in. szarą odmianę FreeBuds Pro 3, która jest przedmiotem niniejszego testu, bo w mojej opinii nadal jest bardzo elegancka, a jednocześnie nie brudzi się aż nadto.

To właśnie etui pozostaje satynowe i jedynie wstawka z logiem Huawei się błyszczy oraz zbiera odciski palców. Jednocześnie jest to zawias, który bez problemu blokuje się w zadanych pozycjach i ułatwia wyjmowanie akcesorium. Tymczasem front został zarezerwowany dla diody informującej o stanie pracy. Od spodu dojrzymy USB-C, któremu towarzyszy głośnik wykorzystywany do namierzania etui — detal, który warto docenić.

Słuchawki same w sobie błyszczą się i siłą rzeczy pedanci nie będą przeszczęśliwi, bo odciski palców są widoczne. Jednak nie widać tego kompletnie, gdy się przestaniemy przyglądać. Komfort użytkowania stoi na bardzo wysokim poziomie, bo słuchawki są lekkie, możemy precyzyjnie dobrać wkładki pod siebie i konstrukcja nie uwiera w żadnym stopniu. Widoczny pałąk szczypiemy lub pocieramy, co początkowo może wymagać przyzwyczajenia, ale FreeBuds Pro 3 pewnie reagują na polecenia, więc ostatecznie w mojej opinii to wygodne rozwiązanie.

Wrażenia z użytkowania

Otwarte etui ze słuchawkami Huawei FreeBuds Pro 3 obok Nothing Phone (2) z włączoną aktualizacją oprogramowania

Recenzowane Huawei FreeBuds Pro 3 nie witają się chętnie z urządzeniami z Androidem lub Windowsem, więc wcześniej to my musimy wyrazić chęć połączenia — nie ma opcji szybkiego parowania. Jednak to szczegół. Chcąc wykorzystać pełnię możliwości testowanych słuchawek, musimy pobrać z AppGallery lub strony Huawei aplikację AI Life, która jest bardzo wygodna w obyciu. Z jej pomocą m.in. dostosujemy działanie łączenia z dwoma urządzeniami, gdyż FreeBuds Pro 3 mogą jednocześnie być połączone na przykład ze smartfonem i laptopem.

Poza tym aplikacja pozwala na dostosowywanie sterowania, aktualizację oprogramowania HarmonyOS, doprecyzowanie działania ANC oraz dźwięku poprzez rozbudowany equalizer lub predefiniowane nastawy. Do tego dochodzą instrukcję użytkowania, możliwość namierzania i test dopasowania wkładek silikonowych. Wszystko, co potrzebne, znalazło się na pokładzie AI Life i FreeBuds Pro 3.

Jakość mikrofonów i ANC

Otwarte etui testowanych słuchawek Huawei FreeBuds Pro 3 leżące na świecącym Nothing Phone (2)

Od pierwszej generacji serii FreeBuds Pro słuchawki Huawei wyróżniają się dobrymi mikrofonami, a także ANC. Siłą rzeczy z FreeBuds Pro 3 do gry wchodzi nowa generacja powiązanych technologii i to czuć. Przede wszystkim jakość połączeń telefonicznych wypada świetnie ze względu na wycinanie tła i wszelkich irytujących dźwięków. Roboty drogowe, wiatr, komunikacja publiczna i wiele innych scenariuszy pokazało, że rozmówcy nie mogli się domyśleć, skąd dzwonię. Jednocześnie mój głos nie był wyraźnie deformowany, więc Huawei zasługuje na pochwałę.

Podobnie zresztą sytuacja dotyczy ANC, czyli aktywnego tłumienia szumów, które wspiera już bardzo dobrą, pasywną redukcję. Niemniej siłą FreeBuds Pro 3 w tym zakresie jest adaptacja do aktualnych warunków. Dlatego nie musimy zawsze aktywować najmocniejszego trybu, aby wyciszyć otoczenie i w irytujący sposób zmieniać ciśnienie w uszach. Algorytmy działają naprawdę dobrze, ale to tylko jedna z zalet.

Druga sprowadza się znowu do tego, że wszelkie niskie i średnie częstotliwości, które potencjalnie mogą nas irytować, są skutecznie przyciszane. Jeżeli chodzi o wydajność wyciszania, to FreeBuds Pro 3 radzą sobie bardzo dobrze, ale konkurencja minimalnie lepiej. Za to Huawei w znacznie szerszym spektrum ogranicza hałasy. Wisienką na torcie jest bardzo dobry tryb świadomości, a więc przepuszczania dźwięków z zewnątrz. Ponownie nie ma mowy o dziwnych zniekształceniach.

Jakość dźwięku Huawei FreeBuds Pro 3

Dobre mikrofony i dobre ANC świetnie komponują się z jakością dźwięku. Domyślna konfiguracja FreeBuds Pro 3 jest w miarę naturalna z minimalnym nacechowaniem na niskie tony. Dlatego doskonale odnajdują się one w muzyce popularnej, ale wcale nie oznacza to, że inne gatunki będą odstraszać. Wręcz przeciwnie, uniwersalność i rozbudowany equalizer faktycznie pozwalają dostosować FreeBuds Pro 3 do naszych potrzeb, bez sztucznego pogarszania jakości dźwięku.

Dlatego jeśli chcemy, to niskie tony możemy swobodnie wyciszyć i wyciągnąć na wierzch średnie oraz wysokie częstotliwości, które są bogate w detale. Naprawdę ciężko do czegokolwiek się przyczepić, bo jakość dźwięku FreeBuds Pro 3 stanowi ewidentną czołówkę w swojej klasie cenowej.

Akumulator — czas pracy i ładowania

Recenzowane etui słuchawek Huawei FreeBuds Pro 3 od spodu z widocznym złączem USB-C oraz kablem obok

Sporo zachwytów za nami, ale FreeBuds Pro 3 nie są ideałem. Jak na początku wspomniałem o Jabra Elite 8 Active, tak do nich wrócę, bo Krzysiek docenił te słuchawki za długi czas pracy, a więc stanowią przeciwieństwo dla tytułowego modelu. Huawei obiecuje działanie FreeBuds Pro 3 przez 4,5 godziny z włączonym ANC i 6,5 godziny bez aktywnej redukcji hałasów. Tymczasem praktyka pokazuje, że trzeba ten czas brać z przymrużeniem oka. Korzystając z ANC i słuchając muzyki przy ~60% natężeniu dźwięku, musiałem odkładać akcesorium do etui po około 2,5 godzinach. Bez ANC udało mi się uzyskać niecałe 5 godzin.

Samo etui jest w stanie zregenerować słuchawki trzykrotnie. Pojedyncze ładowanie zajmuje niecałe trzy kwadranse. Z kolei etui potrzebuje jednej godziny, aby odzyskać pełnię energii z wykorzystaniem kabla USB-C. Jest też indukcja i w tym wypadku musimy liczyć się z wydłużeniem wspomnianego czasu do 1 godziny i 45 minut.

Recenzja Huawei FreeBuds Pro 3. Podsumowanie i nasza opinia

Recenzja Huawei FreeBuds Pro 3, które widoczne są w otwartym etui z włączoną diodą parowania na tle opakowania

Recenzja Huawei FreeBuds Pro 3 za nami i zdecydowanie są to jedne z najlepszych słuchawek w swojej klasie cenowej. Cechują się świetnym dźwiękiem, rewelacyjnym ANC i bardzo dobrą jakością rozmów telefonicznych. Funkcjonalnie też nie można zarzucić im żadnego poważnego braku, bo wspierają m.in. łączenie z wieloma urządzeniami jednocześnie.

Aspekty, do których trzeba się przyczepić, to przeciętna wydajność akumulatorów oraz połyskliwe wykończenie. Do obu tych niuansów można przywyknąć, a część teoretycznie Huawei może jeszcze poprawić. Niemniej nadal, pamiętając o konieczności przerw podczas noszenia słuchawek dokanałowych, są to niedogodności, których równie dobrze możemy nie zauważać.

Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę Huawei. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw