Recenzja Huawei FreeBuds Pro 2 – najlepsze słuchawki z ANC?

9 minut czytania
Komentarze

Ostatnie lata były dla Huawei specyficzne – chiński producent stracił znaczenie i udział w rynku smartfonów, ale rozkwitł na polu słuchawek i gadżetów typu wearables, taki jak smartwatche i opaski. FreeBuds Pro 2 są tego znakomitym przykładem. Łączą zaawansowane funkcje, znakomitą jakość dźwięku i rozsądną cenę. Choć przyjdzie im walczyć na niezwykle konkurencyjnym rynku, to uważam, że bez problemu sobie na nim poradzą.

Niewątpliwie Huawei podniósł poprzeczkę dla innych producentów wraz z modelem FreeBuds Pro 2. Naszpikował je technologiami, które mają zapewnić najwyższą jakość dźwięku (m.in. obsługa dźwięku LDAC Hi-Res czy współpraca z Devialet, francuskimi ekspertami audio) i ulepszył system ANC, co po prostu słychać. A wszystko to zamknął w niewielkich, eleganckich słuchawkach, które obsługiwane są za pomocą prostych gestów. Ale czy są to słuchawki bez wad? Nie, choć i tak są jednymi z lepszych modeli na polskim rynku.

Zalety

  • znakomita jakość dźwięku
  • brzmienie niskich tonów
  • skuteczny system redukcji hałasu
  • aplikacja do obsługi akcesorium
  • zestaw i jakość wykonania
  • przewodowe lub bezprzewodowe ładowanie etui

Wady

  • czasy pracy
  • precyzja obsługi dotykowej
  • wystają dość daleko od ucha
  • wykończenie powoduje, że słuchawki są śliskie
  • jakość rozmów w głośniejszym otoczeniu

Podsumowanie

Solidne słuchawki TWS dla osób, które mają określone oczekiwania wobec jakości dźwięku. Komfortowe na co dzień i eleganckie, z bardzo skutecznym systemem redukcji hałasu. Ich wadą jest jednak relatywnie krótki czas pracy, zwłaszcza przy włączonym ANC.

Specyfikacja Huawei FreeBuds Pro 2

Słuchawki FreeBuds Pro 2 zadebiutowały oficjalnie na europejskim rynku pod koniec czerwca, razem z nowymi laptopami, tabletem z ekranem E Ink i kilkoma smartfonami.

premiera słuchawek Huawei FreeBuds Pro 2

Ot, jak prezentuje się ich specyfikacja:

  • Typ słuchawek: dokanałowe, bezprzewodowe
  • Łączność: Bluetooth 5.2 (łączność z dwoma urządzeniami jednocześnie), USB-C
  • Zastosowane technologie: Low Complexity Subband Codec (SBC), Advanced Audio Coding (AAC), Certyfikat Hi-Res Audio, Sony LDAC, A2DP, HFP, AVRCP
  • Czujniki: czujnik przewodzenia kostnego, akcelerometr, żyroskop, czujnik podczerwieni
  • Średnica membrany: 11 mm
  • Pasmo przenoszenia: 14 Hz ~ 48 kHz
  • Inne: wbudowany mikrofon, aktywna redukcja hałasu (ANC), potrójny układ mikrofonów, IP54 (odporność na zachlapanie podczas normalnego użytkowania), automatyczne parowanie, inteligentna redukcja szumów (do -47 dB), certyfikat HWA (Hi-Res Wireless Audio), obsługa dotykowa
  • Zasilanie: wbudowany akumulator 55 mAh, etui ładujące 580 mAh
  • Ładowanie: przewodowe USB-C (6 W), bezprzewodowe (2 W)
  • Waga: 5,9 g (jedna słuchawka), 52 g (etui)

Słuchawki są w sprzedaży za 799 złotych – i uważam, że nie jest to przesadzona cena. Można je kupić na przykład na stronie Huawei, w MediaMarkt, MediaExpert oraz w innych sklepach z elektroniką.

Co w zestawie?

Producent przygotował dla swoich flagowych słuchawek przyzwoity zestaw sprzedażowy.

Składają się na niego: zestaw słuchawkowy FreeBuds Pro 2 w etui, kabel USB-C do ładowania, zestaw dodatkowych nakładek dousznych w rozmiarze S i L (rozmiar M, jako najbardziej uniwersalny, jest już zamontowany w słuchawkach) oraz instrukcję i kartę gwarancyjną.

Etui ma zaokrąglony kształt i jest niewielkie – jego mobilność nie stanowi problemu. Z tyłu znalazło się błyszczące pole z logo Huawei i Devialet (firmy odpowiedzialnej za jakość dźwięku słuchawek), od spodu port USB-C i dioda wskazująca na stan naładowania, a po prawej stronie przycisk do synchronizacji słuchawek z urządzeniem. Po otwarciu widzimy czubki słuchawek, które, dzięki magnetycznemu łączeniu na pewno przypadkiem nie wypadną, ale nie ma też problemu, by wyjąć je z etui. Jest tu też druga dioda, pokazująca poziom naładowania samych słuchawek.

Małe i lekkie – budowa słuchawek

Producent przygotował trzy wersje kolorystyczne słuchawek FreeBuds Pro 2, nazwane Silver Blue, Silver Frost i Ceramic White. W moje ręce trafiła ta ostatnia.

Abstrahując od koloru, słuchawki cechują się niewielką wagą (5,9 g na słuchawkę) i dopracowanym, ergonomicznym kształtem. Odpowiednio dopasowane do ucha (za pomocą gumowych uszczelek w trzech rozmiarach) przekładają się na wygodę podczas wielogodzinnego korzystania. Co więcej, na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, w których któraś z nich przypadkiem wypadła mi z ucha. Nie da się jednak nie zauważyć, że dość mocno wystają z ucha, ale może to tylko indywidualna kwestia.

Jak wspomniano, do zestawu producent dołączył silikonowe końcówki w trzech rozmiarach – i po zamontowaniu tkwią naprawdę solidnie. Ale mam wrażenie, że jeśli będziemy je często wymieniać albo czyścić, mogą pojawić się luzy.

Jedną z funkcji Huawei FreeBuds Pro 2 jest automatyczne zatrzymywanie odtwarzania (muzyki lub filmu) po wyjęciu słuchawek z uszu. Dzięki trybowi mono można, w razie potrzeby, używać tylko jednej słuchawki. Zasięg Bluetooth w mieszkaniu wynosi jakieś 10 metrów, ze ścianami między słuchawkami a źródłem dźwięku, nieco więcej na otwartym terenie.

Obsługa i dźwięk – słuchawki w działaniu

FreeBuds Pro 2 są naszpikowane wielorakimi technologiami, które związane są z zapewnieniem użytkownikowi optymalnych doznań związanych z komfortem pracy i jakością dźwięku.

Sterowanie – garść prostych gestów

Słuchawki nie mają żadnych przycisków, ale wciąż pozwalają na sterowanie głośnością, odtwarzaniem czy systemem ANC – wszystko dzięki dotykowym obszarom na powierzchni słuchawek. Dzięki temu przesuniecie palcem wzdłuż grzbietu słuchawki (bez znaczenia której) umożliwia regulowanie głośności, ściśniecie i przytrzymanie – włączanie lub wyłączanie ANC, a jedno-, dwu- albo trzykrotne ściśnięcie to pauza/play i przełączanie utworów.

W aplikacji, o której więcej będzie w dalszej części recenzji, można zmienić czynności przypisane do poszczególnych gestów. Jedynym zarzutem, który mogę mieć do tej formy sterowania, jest relatywnie niewielka powierzchnia słuchawek, a więc niewielka powierzchnia do realizowania gestów. Nie zawsze dotyk jest rejestrowany i nie zawsze działa to precyzyjnie. Co więcej, podczas ściskania można przypadkowo przemieścić słuchawki w uszach.

Czasy pracy i ładowanie

Czasy pracy są tym aspektem, na który można ponarzekać najbardziej. Przy włączonym systemie ANC (dynamiczny) w ciągłej pracy FreeBuds Pro 2 działały przez jakieś 3 godziny – Huawei deklaruje, że powinny działać do 4 godzin. Przy wyłączonym ANC czas ma się wydłużyć nawet do 6,5 godziny. W praktyce nie uzyskałam takiego wyniku.

Warto dodać, że wiele dodatkowych godzin pracy zapewni etui, które obsługuje także zwrotne ładowanie z telefonu lub tabletu. Ładowanie słuchawek w etui ładującej ma trwać ok. 40 minut, a naładowanie samego etui zajmuje mniej więcej godzinę przy ładowaniu przewodowym lub 2 godziny przy ładowaniu bezprzewodowym.

Aktywna redukcja hałasu

System redukcji hałasu pozytywnie mnie zaskoczył. Jest diabelnie skuteczny. Wystarczy tylko włożyć słuchawki do uszu i aktywować ANC (w trybie dynamicznym – automatycznym, komfortowym, ogólnym lub najwyższym), by docenić tę funkcję. Wokół nastaje cisza – rozmowy, dźwięki telewizora czy kosiarka za oknem stają się tylko niezbyt słyszalnym szumem. Oczywiście przebiją się tu pojedyncze głosy i inne dźwięki, niemniej słuchawki skutecznie redukują większość hałasu z otoczenia.

System ANC można wyłączyć, dodatkowo jest jeszcze jedna funkcja – tryb „Świadomość” – pozwala on, mimo dźwięków docierających do ucha, wyraźnie słyszeć to, co dzieje się wokół, a nawet prowadzić rozmowę.

Warto dodać, że redukcja hałasu działa też podczas połączeń głosowych. Wykorzystywany jest tutaj mikrofon z przewodnictwem kostnym i firmowy algorytm Deep Neural Network (DNN). Inteligentny system ma tu rozpoznać dźwięki otoczenia i zablokować je, ma zagwarantować ma wyraźny i łatwy do usłyszenia głos.

Jednak o ile słuchawki świetnie sprawdzają się do odtwarzania muzyki, to nie są najlepszym akcesorium do prowadzenia rozmów. Rozmówców słyszałam głośno i wyraźnie, jednak z ich strony wrażenia były znacznie gorsze. Gdy wokół było cicho, wtedy to, co zbierały mikrofony, docierały do rozmówców bez przeszkód, a mój głos był określany jako wyraźny, ze sporadycznymi szumami. Natomiast negatywnie oceniali docierający do nich głos, gdy otoczenie było bardziej hałaśliwe, np. podczas jazdy samochodem. Wtedy mikrofony się nie spisują, praktycznie nie dało się zrozumieć tego, co mówiłam.

Jakość dźwięku

Sama jakość dźwięku jest na znakomitym poziomie – choć piszę tu z punktu widzenia przeciętnego użytkownika bez krztyny audiofilskiego zacięcia. Przy ich pomocy oglądałam masę seriali i słuchałam różnych gatunków muzyki – zarówno wysokie tony, jak i niskie tony basowe brzmią znakomicie, dźwięk jest bogaty i szczegółowy, bez zniekształceń.

Słuchawki wspierają formaty audio o wysokiej rozdzielczości przez LDAC, które obsługują smartfony z Androidem. W przypadku iPhone’ów LDAC nie jest obsługiwany (pozostaje AAC), nie ma też wsparcia dla aptX od Qualcomma.

Huawei AI Life – aplikacja do zarządzania gadżetami

FreeBuds Pro 2 są wyposażone w wiele inteligentnych funkcji – a aplikacja Huawei AI Life pozwoli wykorzystać ich pełen potencjał.

Najistotniejsze są funkcje związane z kontrolą hałasu. Możemy tu wybrać tryb „Redukcja hałasu” i to w czterech stopniach: dynamiczny, komfortowy, ogólny i najwyższy. Możemy wyłączyć ANC. I, po trzecie, skorzystać z trybu Świadomość”, czyli wzmocnieniu dźwięków z otoczenia, np. podczas bezpośredniej rozmowy, gdy nie chcemy wyciągać słuchawek z uszu.

Użytkownik może zmienić domyślnie ustawione gesty, profil związany z jakością dźwięku lub skorzystać z funkcji szukania zagubionych słuchawek. Aplikacja udostępna też prosty test dopasowania słuchawek do uszu – po włożeniu słuchawek odtwarzana jest muzyka, a mikrofony wykrywają, czy na zewnątrz przedostaje się dźwięk.

Przeczytaj także: Recenzja Huawei FreeBuds 5.

Motyw