LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Pocketbook Verse Pro. Czytnik, który nie zamyka się w swojej bańce

10 minut czytania
Komentarze

PocketBook to jeden z najpopularniejszych producentów czytników e-booków, oferujący urządzenia zaspokajające różne potrzeby. Ma w portfolio czytniki z ekranami o różnych rozmiarach, w tym 6, 7, 8 i 10 cali, które różnią się też pod względem funkcji oraz cen.

Jednym z najnowszych modeli PocketBook jest czytnik Verse Pro, którego recenzja przed Wami. Jest to urządzenie z 6-calowym wyświetlaczem E Ink Carta, wsparciem dla najpopularniejszych formatów plików, w tym CBZ i CBR, oraz wygodną obsługą za pomocą przycisków. Czytnik posiada również szereg innych funkcji, które czynią go wygodnym i wszechstronnym urządzeniem. Czy jednak jest lepszy od konkurencji? I czy warto zapłacić za niego około 800 złotych?

czytniki e-booków test pocketbook verse pro wygląd
czytniki e-booków opinia pocketbook verse pro wygląd

Zalety

  • wygląd i kolor czytnika, kompaktowy rozmiar
  • rozbudowany interfejs
  • obsługa audiobooków i funkcja TTS
  • możliwość sparowania słuchawek BT
  • świetne czasy pracy
  • masa ustawień i sposobów personalizacji
  • fizyczne przyciski do zmiany stron
  • tryb ciemny, ustawienie podświetlenia i temperatury barwowej (SMARTlight)
  • obsługa polskich aplikacji abonamentowych (EmpikGo i Legimi), duży wybór aplikacji
  • złącze USB-C
  • wodoodporność (IPX8)

Wady

  • brak czytnika kart pamięci (nie da się rozbudować pamięci)
  • raczej powolne działanie menu (przewijanie, wczytywanie książek itp.)
  • głośne przyciski fizyczne
  • brud wchodzący pod ramkę ekranu
  • brak mini-jacka

Recenzja PocketBook Verse Pro – podsumowanie

Podobały mi się wcześniejsze czytniki Pocketbook i taka samą opinię mam o najnowszym produkcie firmy, modelu Verse Pro. To solidnie wykonane, wszechstronne urządzenie, które obsługuje masę formatów i bardzo powoli wyczerpuje baterię.

8,2/10
Ocena

PocketBook Verse Pro

  • Opakowanie i akcesoria 7
  • Budowa i jakość wykonania 9
  • Ekran i obsługa 8
  • Wydajność (płynność) pracy 7
  • Interfejs i konfiguracja 8
  • Czasy pracy 10

Specyfikacja i cena PocketBook Verse Pro

Specyfikacja PocketBook Verse Pro:

  • 6-calowy wyświetlacz E Ink Carta o rozdzielczości 1448 x 1072 pikseli, 300 dpi, 16 poziomów szarości
  • Wodoodporność (IPX8)
  • System Linux 3.10.65
  • Wbudowane Wi-Fi (802.11 b/g/n 2,4 GHz) i Bluetooth 4.0, USB-C
  • Obsługa audiobooków i funkcji Text-toSpeech
  • 16 GB pamięci wewnętrznej (eMMC)
  • 512 GB pamięci RAM
  • Procesor Dual Core (2x1GHz)
  • Długa żywotność baterii (do 8 tygodni na jednym ładowaniu)
  • Bateria: 1500 mAh
  • Obsługa 19 formatów tekstowych, 4 formaty graficzne i 6 formatów audio
  • Wymiary: 108 × 156 × 7,6 mm
  • Waga: 186 g

PocketBook Verse Pro to w zasadzie zmodyfikowana wersja popularnego i pozytywnie ocenianego modelu PocketBook Touch HD 3. Najbardziej widoczną zmianą jest nowa obudowa, kształt przycisków zmiany stron i zastosowanie gniazda USB-C. Cena PocketBook Verse Pro to około 800 złotych.

Konkurencją dla recenzowanego modelu będzie na przykład Kindle Paperwhite 5, nieco droższy i raczej dla osób, które nie mają nic przeciwko zamykaniu się w świecie Amazon.

Za mniejsze pieniądze możecie mieć model Kobo Clara 2E. Obydwie propozycje nie są jednak tak uniwersalne jak Pocketbook, który współpracuje z najpopularniejszymi polskimi usługami abonamentowymi i nie zamyka się w świecie swojego ekosystemu.

Opakowanie i akcesoria

W niewielkim pudełku znajdziemy dość skromny zestaw, na który — oprócz czytnika — składa się kabel USB-C d USB-A, służący do ładowania i transferu danych oraz garść papierowych instrukcji i ulotek.

Budowa PocketBook Verse Pro i jakość wykonania

PocketBook Verse Pro ma się wyróżniać. Może nie z frontu, ale na tyle producent pozwolił sobie na trochę ekstrawagancji. Czerwony panel (Passion Red) wygląda świetnie. Ale spokojnie, jest też wersja bardziej stonowana — czarny z elegancką, niebieską ramką.

czytniki e-booków recenzja pocketbook verse pro wygląd

Wyświetlacz zapewnia bardzo dobrą jakość obrazu, z naturalnymi kolorami i wysokim kontrastem. Ma przyjemne dla oka regulowane, dwutonowe podświetlenie SMARTlight, które oferuje barwę od jasnej bieli do odcieni bursztynowych. To 6-calowy ekran E Ink Carta o rozdzielczości 1072×1448 pikseli, co przekłada się na ich zagęszczenie na poziomie już 300 ppi. Ekran ma też tryb nocny, który bardzo sobie chwalę, ale jest oczywiście doskonale czytelny w pełnym słońcu — to niewątpliwa zaleta ekranów e-ink.

Ekran otaczają umiarkowanej grubości ramki, a pod nimi znalazły się cztery fizyczne przyciski, służące do przejścia do ekranu głównego, przewijania stron oraz wyłączenia urządzenia. Środkowe są bardziej wybrzuszone, co ułatwia korzystanie z nich bez patrzenia.

Jest jeszcze jedna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Ekran nie jest na równi z ramką, tylko nieco zagłębiony — sprawia to, że czasami może się tu zawieruszyć jakiś brud. Czytnik woziłam często w plecaku lub torebce bez pokrowca, więc zdarzało się to nagminnie. Jakby co producent oferuje etui PocketBook Verse Shell w różnych kolorach za 99 złotych. Sama ramka nie jest zbyt szczupła, ale nie jest to wada — dzięki temu urządzenie można łatwo chwycić i nie obawiać się, że przypadkiem podotykamy ekran palcami.

Tylny panel jest ryflowany, co zapewnia pewny chwyt. I fajnie wygląda, zwłaszcza w soczystym, czerwonym kolorze.

Na krawędziach nie znalazło się nic prócz portu USB-C i niewielkiej diody. Generalnie pod względem budowy i lekkości czytnik jest świetnie zaprojektowany i wyważony — nawet podczas dłuższego korzystania nie odczuwałam dyskomfortu.

Oprogramowanie i interfejs

PocketBook zbudował interfejs na bazie Linuxa i w praktyce ma on ten sam układ i te same funkcje co model PocketBook Era (sprawdź: recenzja PocketBook Era) czy Empik GoBook (sprawdź: recenzja Empik GoBook). Co prawda nie pozwoli zainstalować dodatkowych aplikacji, ale działa stabilnie i nie drenuje baterii.

Główny ekran obejmuje karuzelę z czytanymi książkami oraz nowo dodanymi tytułami. Do nawigacji służą ikony u dołu strony. Zapewniają skróty do biblioteki, odtwarzacza audiobooków, usługi Legimi i Empik Go oraz aplikacji. Z górnego paska można rozwinąć menu ze skrótami (do Wi-Fi, Bluetooth, trybu ciemnego, samolotowego i wyszukiwarki), a także opcji związanych z podświetleniem ekranu. Po przejściu do biblioteki książek można je sortować według formatu, autora, daty, a także oglądać w postaci listy lub zestawu miniaturek okładek.


PocketBook jest wielojęzyczny i nie zamyka użytkownika we własnym ekosystemie (jak Amazon z czytnikami Kindle). Można tu nie tylko wgrywać książki z własnych zasobów, ale też korzystać z usług abonamentowych, takich jak Legimi czy EmpikGo. Obsługuje 25 różnych formatów plików (w tym z Adobe DRM), więc nie trzeba bawić się w konwertowanie e-booków do określonych formatów.

Ale softu jest tu znacznie więcej, Verse Pro nie jest bowiem tylko czytnikiem. Może umilić wam czas na różne inne sposoby. Mamy tu bowiem odtwarzacz audio, przeglądarkę internetową, ramkę na zdjęcia i garść gier: szachy, pasjans, scribble i sudoku.

Trochę czasu zapewne spędzicie w menu ustawień — można tu skonfigurować masę rzeczy, aby w jak największym stopniu dopasować czytnik do własnych potrzeb. Świetnie działa wybór i mapowanie pól oraz działania przycisków

Całość jest przyjazna i intuicyjna. Wszystko jest w języku polskim, więc żaden użytkownik nie powinien mieć problemu z poruszaniem się po interfejsie. Nie zabrakło tu trybu ciemnego, który powinien znajdować się w każdym czytniku e-booków.

Co najwyżej słabiej spisywała się automatyczna jasność ekranu — tutaj rzadko byłam zadowolona z dobranego przez czytnik poziomu i po prostu ustawiałam go ręcznie. Ale w zasadzie to nic dziwnego, skoro nie ma czujnika jasności — podświetlenie i temperatura barwowa w istocie nie są automatycznie dostosowywane do otoczenia, a do ustawionego harmonogramu. Jeśli użytkownik lubi rutynę i czyta o określonych porach w określonym otoczeniu, ma to sens. Dlatego lepsze jest manualne sterowanie tymi ustawieniami.

czytniki e-booków recenzja pocketbook verse pro interfejs

Czytnik PocketBook Verse Pro w praktyce

PocketBook Verse Pro wyróżnia się przede wszystkim wodoodpornością. Jest to jedyny czytnik PocketBook, który jest odporny na zalanie wodą do głębokości 2 metrów. Dzięki temu można go bez obaw czytać w każdych warunkach, nawet w deszczu lub przy plaży. Ale nie jest odporny na piasek lub pył, więc z tą plażą lepiej uważać.

czytniki e-booków recenzja pocketbook verse pro komiks

Czytnik nie jest zbyt szybki (ale który jest), ekran dotykowy reaguje prawidłowo, a akcelerometr pozwala wybrać najlepszą pozycję do czytania. Trzeba się jednak uzbroić się w cierpliwość i poczekać, aż nastąpi reakcja na kliknięty element interfejsu lub przesunięcie suwaka. Taki charakter mają czytniki, dając w zamian ekran korzystny dla oczu i długi czas pracy baterii.

Na plus zasługuje obecność czterech klawiszy fizycznych, z których środkowe są dodatkowo uwypuklone — rozwiązanie jest naprawdę przemyślane, ale w mojej opinii przyciski te są irytująco głośne.

czytniki e-booków recenzja pocketbook verse pro beletrystyka

Podczas czytania można w prosty sposób wywołać menu, na którym możliwa jest zmiana wielkości czy czcionki. Można też dodawać notatki, ale z uwagi na wolną pracę urządzenia nie jest to szczególnie wygodne.

Jakość obrazu — czcionek, grafik — nie budzi zastrzeżeń. Wykorzystywałam czytnik do czytania książek w różnych formatach i komiksów (wspiera formatyCBR i CBZ), więc spodoba się szerszej grupie odbiorców. Można też otwierać czasopisma w formacie PDF, ale na relatywnie małym ekranie nie jest to szczególnie wygodne. To raczej sprzęt stworzony do czytania beletrystyki, w tym obszarze sprawdza się najlepiej.

Inną wyróżniającą cechą PocketBook Verse Pro jest obsługa audiobooków. Czytnik nie ma co prawda wbudowanego głośnika, ale po sparowaniu słuchawek można bez problemu słuchać książek audio. Albo korzystać z funkcji „Na głos”, czyli odczytywania książki przez lektora.  Text-to-Speech może przekształcić dowolny plik tekstowy w ścieżkę dźwiękową, wypowiadając go w jednym z 26 dostępnych języków. Nie brzmi to specjalnie naturalnie i nie wyobrażam sobie słuchania całej książki czytanej w ten sposób, ale to zawsze jakaś opcja. Czytnik bez problemu sparowany został ze słuchawkami Huawei FreeBuds 2 Pro i obsługiwał obydwie wymienione funkcje bez najmniejszych uwag.

PocketBook Verse Pro ma 16 GB pamięci wewnętrznej — to wystarczy na przechowywanie i noszenie ze sobą pokaźnej biblioteki. Szkoda, że zabrakło czytnika kart pamięci (który ma tańszy model PocketBook Verse), czasem to najszybsza opcja na dodanie nowych książek. Niemniej są inne sposoby, by dograć nowe pliki do pamięci. Przede wszystkim czytnik można podłączyć kablem USB do laptopa lub komputera i zgrać je do wybranego folderu. Albo skorzystać z usługi Send-to-PocketBook (wysyłanie książek ze skrzynki email na urządzenie) lub Dropbox PocketBook (synchronizowanie biblioteki z kontem Dropbox).

czytniki e-booków recenzja pocketbook verse pro dropbox

Czasy pracy są znakomite — nie zdołałam, w „normalnym” trybie użytkowania (około godziny czytania lub słuchania audiobooków dziennie) rozładować czytnika. Choć oczywiście wszystko zależy od ustawień, preferencji w kwestii jasności ekranu oraz tego, jak dużo czytacie. Ale, w mojej opinii, pod względem czasów pracy PocketBook Verse Pro nie ustępuje konkurencji.

Recenzja Pocketbook Verse Pro. Podsumowanie i nasza opinia

PocketBook Verse Pro to zaawansowany czytnik e-booków, oferujący szereg funkcji, które czynią go wygodnym i wszechstronnym urządzeniem. Wodoodporność, obsługa audiobooków i duża pamięć wewnętrzna to tylko niektóre z jego wyróżniających się cech. Z pewnością zasługuje na miejsce w rankingu najlepszych czytników e-booków na rynku.

czytniki e-booków recenzja pocketbook verse pro wygląd

Przez dwa tygodnie, gdy mi towarzyszył, PocketBook Verse Pro utwierdził mnie w przyjętej opinii i pokazał, że jest niezawodnym oraz wszechstronnym urządzeniem — nie tylko czytnikiem e-booków — o świetnym czasie pracy. Nie mam do niego wielu uwag i w mojej opinii jest to sprzęt warty rekomendacji — choć wolałabym, aby cena była trochę niższa.

Produkt na okres testów został udostępniony przez PocketBook. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu.Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw