LINKI AFILIACYJNE

Najlepsza przenośna konsola retro. Nie tylko Anbernic! Ranking polecanych modeli

Przenośna konsola retro

Nintendo Switch Lite

Dzięki abonamentowi od Nintendo dostajemy dostęp do setek gier retro


MIYOO Mini Plus

Anbernic RG35XX

Idealny wybór dla fanów starych gier. Konsola błyszczy na każdym polu.


Przenośne konsole retro

Anbernic RG405M

Android daje wielkie pole do popisu w konsolach. Ta pozwoli z niego skorzystać.


przenośna konsola retro

GPD XP

Smartfon dla tych, którzy na pierwszym miejscu stawiają gry, a na drugim cokolwiek innego.


Najlepsza przenośna konsola retro. Oto modele godne polecenia

przenośna konsola retro
Fot: YouTube/Pitstoptech

Gry retro cieszą się niesłabnącą popularnością. Mówimy w końcu o tytułach, które może i rzadko angażują fabułą, a ich grafika w najlepszym razie to udany pixelart – chociaż wiele nowych gier stylizowanych na retro wypada pod tym względem lepiej. Za to mają one dwie olbrzymie zalety: niesamowitą grywalność, oraz potężny ładunek nostalgii. Nie są to jednak gry, w które większość z nas chciałaby grać na dużym PC, a raczej coś, co widzielibyśmy chętniej na konsoli przenośnej. I tu pojawia się zgrzyt: na czym grać? Na smartfonie z dotykowym ekranem? A może na Steam Decku, który co prawda jest przenośny, ale nie tylko nie zmieści się do kieszeni, ale nie wejdzie nawet do sporej listonoszki? Otóż o wiele lepszym i zarazem tańszym rozwiązaniem są tutaj kieszonsolki.

Dlatego też skupimy się tutaj na urządzeniach, które bez problemu wejdą do większości kieszeni spodni, a jednocześnie świetnie się sprawdzą jako retrokonsole i to nie tylko do gier przenośnych, ale także tych, które znamy z konsol stacjonarnych. Oczywiście wszystkie z polecanych modeli to urządzenia, które są dostępne w sklepach – polecanie czegoś, czego nie da się nigdzie dostać, nie ma większego sensu.

Anbernic RG Nano – Miniaturowa przenośna konsola retro

przenośna konsola retro
Fot: Anbernic

Jeśli uważasz, że im mniejsza retrokonsola, tym lepiej, to jest to produkt idealny dla Ciebie. To maleństwo ma wymiary zaledwie 7,1 × 4,3 × 1,7 cm, oraz 1,54-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 240 × 240 pikseli. Jest to więc raczej sprzęt do grania w tytuły z Game Boya i Game Boya Color, które również miały proporcje ekranu zbliżone do kwadratu. Jednak nie powinno być także problemów z grami na Game Boya Advance. Tu jednak można już spotkać się z rozciągnięciem obrazu w pionie, albo czarnymi pasami, które jeszcze bardziej zmniejszą i tak już miniaturowy ekran. 

Granie w tytuły z większych konsol, które mogą sprawiać problemy z powodu mikrej wydajności sprzętu, może już jednak mijać się z celem, ponieważ są one projektowane pod większe wyświetlacze. Dodatkowo same przyciski w tak małym urządzeniu przy dłuższej rozgrywce mogą być po prostu niewygodne. Na pewno jest to jednak konsola, którą doceni każdy fan starych Pokemonów, lub innych turowych RPG, które wyszły na serię Game Boy.

Anbernic Win 600 – Potężna konsola przenośna do gier retro z PC 

przenośna konsola retro
Fot: Anbernic

Miotamy się ze skrajności w skrajność, ale naprawdę warto. Otóż co ma Anbernic Win 600, czego nie ma np. Steam Deck? Otóż Windowsa 10 na pokładzie i miniaturowe wymiary. I o ile to pierwsze nie jest dla wszystkich zbyt dużą zaletą, tak mały rozmiar w kieszonkowej konsoli ma znaczenie: sprzęt jest odrobinę większy od Switcha Lite. Oczywiście to oznacza, że nie wejdzie on do każdej kieszeni, chociaż u mnie już swobodnie by się zmieścił. 

Gdzie jednak jest haczyk? No cóż, to jest sprzęt do gier retro lub prostych gier Indie. W środku znajdziemy co prawda 16 GB RAM, ale pamięć ta wspiera procesor Athlon Silver 3050e, który demonem prędkości nie jest. Natomiast za przetwarzanie grafiki odpowiada układ AMD Vega 3. Klasyczne tytuły z PC z przemapowanym sterowaniem, oraz wiele emulatorów konsol spokojnie na nim odpalimy, jednak to by było na tyle.

Anbernic RG405M – Bo jak przenośna konsola retro, to tylko Android

Przenośne konsole retro
Fot: Anbernic

Windows to lekka przesada, zwłacza pod względem ceny i wymiarów, a stare gry z PC mają dla Ciebie sens tylko w duecie mysz i klawiatura? W takim razie Andernic RG405M jest ciekawą alternatywą. Konsola ta działa pod kontrolą Androida. Dzięki przyzwoitym parametrom powinna sobie ona poradzić z większością gier z tego systemu, oraz z emulatorami starych konsol aż do PlayStation 2 włącznie. 

Co więcej, na Redditcie użytkownicy twierdzą, że można na niej uruchomić GeForce Now, oraz Xbox Cloud Gaming. Biorąc pod uwagę, że sprzęt działa pod kontrolą Android 12, oraz obsługuje Wi-Fi 5 GHz, to brzmi to bardzo wiarygodnie, chociaż nagrań z sieci potwierdzających rozgrywkę nie znalazłem. Warto jednak pamiętać, że sprzęt ten nie dysponuje klikalnymi analogami. To na pewno może stanowić problem w niektórych tytułach podczas gry sieciowej. Nie pomaga także ekran VGA, przez który poszczególne elementy interfejsu lub napisy mogą być nieczytelne. Pamiętajmy jednak, że producent nie reklamuje jej jako konsoli do grania w chmurze.

Anbernic RG351P – Tania i klasyczna przenośna konsola retro

Przenośna konsola retro
Fot: Anbernic

Jeśli jednak nie chcesz wydawać zbyt dużo na konsolę retro, zależy Ci na ergonomii, a przez stare gry rozumiesz tytuły sprzed czasów PlayStation 1, to właśnie ta konsola będzie idealnym wyborem dla Ciebie. To właśnie dzięki filozofii i konstrukcji tego urządzenia firma ta zdobyła serca graczy retro. Co więcej, jeśli nie jesteś do końca pewny, czy gry retro na pewno Cię interesują, czy jedynie tęsknisz za nimi z powodu nostalgii, to jest to najlepszy produkt z oferty tego producenta, aby się co do tego przekonać.

MIYOO Mini Plus – Przenośna konsola retro, która niczego nie udaje 

MIYOO Mini Plus
Fot: MIYOO

Grzechem nie byłoby wspomnieć o także o produkcie konkurencji. MIYOO Mini Plus teoretycznie niewiele różni się od wyżej wspominanego RG351P pod względem możliwości. Wydaje się wręcz okrojona z powodu braku analogów. Tylko… czy aby na pewno to taki problem w sprzęcie, który obsługuje gry, które wyszły przed pojawieniem się pierwszych drążków analogowych w konsolach domowych? Przy okazji konsola ta jest bardzo ergonomiczna, a przy tym naprawdę mała. I mimo małych rozmiarów producentowi udało się w niej upchnąć 3,5-calowy wyświetlacz IPS, oraz akumulator 3000 mAh, który pozwala na długie godziny rozgrywki. Jeśli więc chodzi o stosunek ceny do możliwości, oraz konstrukcję urządzenia, to nie ukrywam, że jest to jedna z najlepszych opcji.

ANBERNIC RG35XX — najpopularniejsza przenośna konsola retro

przenośna konsola retro
Fot: Anbernic

Czy jednak najlepsza? ANBERNIC RG35XX to jej godny rywal pod każdym względem: od ekranu, po parametry i możliwości. Wszystko to w połączeniu z niezwykle atrakcyjną ceną, niższą niż w przypadku wyżej wymienionego konkurenta sprawia, że jest tonajbardziej opłacalny wybór jeśli weźmiemy pod uwagę stosunek ceny do jakości i możliwości urządzenia.

Switch Lite – kontrowersyjna opcja wśród przenośnych konsol retro

Przenośna konsola retro

Jaka to konsola retro, skoro mówimy o sprzęcie obecnej generacji? Wbrew pozorom… jedna z lepszych. Otóż w przypadku emulacji na większości z wyżej wymienionych sprzętów, aby cały proces przebiegał legalnie, musimy mieć do dyspozycji oryginalny nośnik z grą. A to w dzisiejszych czasach jest stosunkowo trudne. W przypadku Switcha natomiast wystarczy tylko opłacać abonament i dostajemy dostęp do potężnej bazy gier z NES, SNES, Nintendo 64 i całej linii Game Boy. To jednak nie wszystko, bo i gracze z PC odnajdą tutaj coś dla siebie: Baldurs Gate i inne klasyki na nowo wydane przez Beamdog, trylogia GTA, Diablo II, czy niedawno wydany Gothic i rychła premiera Gothic 2. To tylko kilka przykładów gier z PC z czasów mojej młodości, do których chętnie wracam na pstryczku. Czemu jednak polecam Switch Lite? No cóż, głównym wymogiem jest tutaj kieszonkowość danego urządzenia. 

GPD XP – smartfon jako przenośna konsola retro

przenośna konsola retro
Fot: GPD

A co jeśli nie chcecie obciążać kieszeni spodni dwoma urządzeniami: konsolą i smartfonem. Czy jest jakiś sposób, żeby to ze sobą pogodzić? Oczywiście, że tak. W tym wypadku godnym polecenia sprzętem jest GPD XP, czyli smartfon zintegrowany z modułowym padem do gier. Modułowość zestawu polega na tym, że prawą stronę pada można odczepić, lub wymienić na inny z modułów. Nie ma jednak konieczności noszenia dwóch urządzeń jednocześnie. Jeśli chodzi o wydajność, to dostajemy tutaj MediaTek Helio G95 i 6 GB RAM. Powinien więc poradzić sobie z nowszymi grami na Androida, a przede wszystkim z emulacją większości retrokonsol na rynku, chociaż PS2 może już stwarzać pewne problemy. Otwartym pytaniem pozostaje to, czy chcecie, żeby Wasz smartfon wyglądał w ten sposób. 

Czy emulatory są legalne?

Odpowiedź jest prosta, ale z dużym haczykiem: tak, emulatory są legalne. Problemem są jednak ROM-y z grami, które są legalne tylko wtedy, kiedy sami je pozyskamy z oryginalnego nośnika, który jest naszą własnością. Wymaga to więc nie tylko samej gry retro na oryginalnym nośniku, co dziś jest często trudne do zdobycia, ale także sprzętu do zgrania jej obrazu. 

Czy konsole retro tego typu są legalne?

Same konsole jak najbardziej. Problem jednak może leżeć w ich oprogramowaniu. Otóż znaczna ich część ma w swojej pamięci pirackie ROM-y z grami. Jeśli więc jesteśmy uczciwymi graczami, to powinniśmy czym prędzej je skasować. 

Czy warto wybrać najdroższy sprzęt? 

Nie. Najlepszym urządzeniem będzie to, które uruchomi gry, na których nam zależy, oraz będzie najwygodniejsze podczas rozgrywki i przenoszenia w kieszeni. Nie warto także przepłacać za coś, na czym nam nie zależy – pieniądze bardzo nam się przydadzą na zakup oryginalnych gier. 

Część odnośników w artykule to linki afiliacyjne. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ofertą na konkretny produkt – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji i jej niezależność.

Motyw