iphone 15 pro
LOKOWANIE PRODUKTU: KOMPUTRONIK

iPhone 15 Pro już się nie przegrzewa po aktualizacji? Sprzeczne relacje po testach

6 minut czytania
Komentarze

iPhone 15 Pro to najgorętsza premiera Apple tego roku. I to dosłownie, ponieważ smartfon ten ma tendencję do przegrzewania się w pewnych okolicznościach. Oczywiście smartfon ten to prawdziwa bestia pod względem surowej mocy dzięki układowi Apple A17 Pro. Niektórzy jednak podejrzewali, że układ ten jest zbyt mocny jak na możliwości odprowadzania ciepła tego smartfona.  

iPhone 15 Pro się przegrzewa, ale jest aktualizacja

iphone 15 pro

Przegrzewanie się urządzeń mobilnych to nie nowość w świecie technologii. To zjawisko występuje, gdy urządzenie generuje nadmierną ilość ciepła, którego zastosowane chłodzenie nie jest w stanie odprowadzić, co może prowadzić do różnych problemów, takich jak spadek wydajności, skrócenie żywotności baterii, a nawet uszkodzenie sprzętu. Rzecz w tym, że Apple daje dość jasne sygnały, że iPhone 15 Pro swoją surową mocą może konkurować z konsolami do gier. Pojawiły się więc sugestie, że producent za bardzo skupił się na surowej mocy, a za mało na konsekwencjach, które za nią idą. 

Znaczenie tego problemu zostało dodatkowo podkreślone, gdy zauważono, że przegrzewanie się wpływa nie tylko na komfort użytkowania, ale także na ogólną wydajność i żywotność baterii. Niektórzy użytkownicy zgłaszali również, że ich urządzenia czasami się wyłączały z powodu problemów z przegrzewaniem się urządzenia.

Na pierwszy rzut oka problem ten dotyczy głównie zaawansowanych gier 3D. Te wykorzystują bardzo dużo mocy zarówno procesora, jak i układu graficznego, więc nic dziwnego, że mogą powodować problemy. Jednak o dziwo to samo można powiedzieć o nagrywaniu filmów. Mimo to podczas tego procesu iPhone 15 Pro trzymał akceptowalne temperatury. I to nawet podczas nagrywania w najwyższej jakości, która w przypadku tego smartfona opiera się na profesjonalnych formatach zapisu. 

Szybko jednak odkryto, że nie tylko zaawansowane gry są problemem, ale także aplikacje, których byśmy o to nie podejrzewali, jak Uber, czy Instagram. Te oczywiście nie nagrzewały smartfonów do niebezpiecznych temperatur, ale również znacznie podnosiły temperaturę przez swój apetyt na zasoby urządzenia. Wyjaśnia to także inny problem iPhone 15 Pro, czyli baterię: otóż część osób narzeka, że ta trzyma niezwykle krótko, kiedy inni są z niej zadowoleni. Możliwe, że osoby, którym smartfon trzymał krócej, niż powinien, korzystają z problematycznych aplikacji, a użytkownicy, którzy chwalą czas pracy na pojedynczym ładowaniu już nie. 

iPhone 15 Pro się przegrzewa, a Apple wydało aktualizację

iphone 15 pro

Reakcja Apple na problem była jedyną słuszną: firma przyznała się do tego, że iPhone 15 Pro może się przegrzewać i natychmiast rozpoczęła prace nad rozwiązaniem problemów. To pokazuje, jak bardzo Apple zmieniło swoje podejście do klienta na przestrzeni lat. Mówimy w końcu o producencie, który w przypadku problemów z zasięgiem w iPhone 4 stwierdził, że całą winę ponoszą użytkownicy, którzy źle trzymają swój smartfon. 

Tym razem jednak, zamiast robić z klientów stado jeleni, firma wydała aktualizację iOS 17.0.3, której celem było rozwiązanie problemu przegrzewania się urządzeń. Aktualizacja ta została udostępniona wszystkim użytkownikom iPhone’a 15 Pro, więc każdy posiadacz tego urządzenia może ją zainstalować. Co więcej, Apple zaszyło w niej poprawki bezpieczeństwa, więc i użytkownicy innych smartfonów z logo nadgryzionego jabłka powinni po nią sięgnąć.

iPhone 15 Pro i co się zmieniło po aktualizacji

iphone 15 pro
fot. Apple

Według wielu doniesień to zadziałało. iPhone 15 Pro jest już zdecydowanie chłodniejszym telefonem, co udowadniają testy przeprowadzone przez ZDNet. Według tego serwisu zarówno iPhone 15 Pro, jak i iPhone 15 Pro Max są znacznie chłodniejsze podczas pracy. Zasada ta tyczy się również szybkiego ładowania. Eksperci zauważyli, że różnica w temperaturze jest zauważalna i znacząca, co pokazuje, że Apple z powodzeniem zidentyfikowało i rozwiązało problem. 

Przy okazji pojawiają się doniesienia, że osoby, w przypadku których dochodziło do szybkiego drenowania baterii, zauważyły dużą poprawę podczas codziennego używania smartfona. To tylko potwierdza, że obydwa te problemy miały wspólne źródło. I tu pojawia się pytanie: co Apple zmieniło? Najbardziej oczywistym, chociaż niepotwierdzonym rozwiązaniem byłoby zmniejszenie wydajności Apple A17 Pro. 

To wbrew pozorom nie musi wcale oznaczać, że urządzenie będzie działało wolniej, a wręcz przeciwnie. Pamiętajmy, że przegrzewający się procesor ulega zjawisku throttlingu. To natomiast polega na mocnym ograniczeniu wydajności przegrzanego układu. Jeśli przestanie ono zachodzić po zmniejszeniu wydajności procesora, to ten będzie w stanie pracować z wyższą mocą podczas całego zadania. 

Aktualizacja iPhone 15 Pro nie wszystkim pomogła

Z drugiej strony pojawiają się głosy osób, które twierdzą, że iOS 17.0.3 wcale im nie pomógł. Co więcej, nie są to pojedyncze przypadki, a YouTuber prowadzący kanał Matt Talks Tech, który może się pochwalić ponad 500 tysiącami subskrybentów, nagrał długi materiał, w którym pokazuje, że problemy dotyczące iPhone 15 Pro wcale nie znikły. I tak naprawdę nie wiadomo z czego wynika fakt, że jednym aktualizacja pomaga, a innym nie. Konieczne będzie dalsze śledzenie rozwoju sprawy.

iPhone 15 Pro to lekcja dla producentów

iphone 15 pro
Źródło: Apple

Problem przegrzewania się iPhone’a 15 Pro pokazuje, jak ważne jest dla producentów urządzeń mobilnych, aby nie tylko skoncentrować się na dostarczaniu silnych i wydajnych komponentów, ale także na zapewnieniu ich odpowiedniego chłodzenia i zarządzania ciepłem. Jest to również przykład, jak szybka reakcja i komunikacja ze społecznością mogą pomóc w zarządzaniu takimi sytuacjami kryzysowymi. Biorąc jednak pod uwagę, że iOS 17.0.3 nie pomógł każdemu, to mimo swojej postawy Apple wciąż nie wyszło z tego obronną ręką.

Podczas gdy problem przegrzewania się iPhone 15 Pro zwrócił uwagę mediów i społeczności, nie jest to jedyny przypadek, gdy smartfony napotkały na problemy termiczne. W przeszłości inne modele iPhone oraz smartfony konkurencyjnych marek również doświadczyły podobnych problemów. To oznacza, że była to lekcja, która powtarza się dość regularnie i niestety producenci zdają się być dość oporni w jej przyswojeniu.

Chociaż kolejny raz na nowej konferencji Apple nie zobaczyliśmy Siri po polsku, mamy pewne sposoby, aby korzystać z asystenta głosowego w rodzimym języku.

Źródło: TechSpot, ZDNet, X (dawny Twitter)

Motyw