Przed Wami recenzja Technics EAH-AZ40M2, czyli słuchawek, które uzupełniają jakże udaną serię nowości od tej firmy. Po genialnych EAH-AZ80 i równie świetnych EAH-AZ60M2 przyszła pora na coś odczuwalnie tańszego, choć nadal nie jest to supertania propozycja. Jednak na papierze cena może się obronić, więc czas sprawdzić, jak sytuacja wygląda w praktyce. Dlatego serdecznie zapraszam Was do testu Technics EAH-AZ40M2 i poznania naszej opinii na ich temat.
Recenzja Technics EAH-AZ40M2. Spis treści
Zalety
- Bardzo zrównoważona i naturalna jakość dźwięku
- Świetne technologie łączności (LDAC, 3 urządzenia jednocześnie)
- Bogaty zestaw
Wady
- Przeciętna jakość mikrofonów
- Podstawowe ANC
Recenzja Technics EAH-AZ40M2 w trzech zdaniach podsumowania
Testowane EAH-AZ40M2 udowadniają, że zasługują na renomę marki Technics. Może mikrofony nie robią szału, a przez to też ANC, ale to, co jest najważniejsze, czyli jakość dźwięku cały czas stoi na bardzo wysokim poziomie, odpowiednim do tej klasy akcesorium. Do tego dołóżmy świetne rozwiązania z zakresu łączności i otrzymujemy naprawdę udane słuchawki TWS.
Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Technics EAH-AZ40M2
Żadnych oszczędności na pewno nie widać w zestawie. Testowane słuchawki wciąż otrzymujemy w pudełku zbudowanym według tych samych zasad. Widać po nim staranność o detale i właśnie brak kompromisów. Podobnie wygląda sytuacja z elementami, które znajdziemy wewnątrz. Oznacza to, że zainteresowani Technics EAH-AZ40M2 otrzymają w sumie 4 pary wkładek silikonowych oraz krótki kabel USB-C – USB-C do ładowania. Wcześniej jeszcze dojrzymy szereg niezbędnych informacji dotyczących obsługi akcesorium.
Specyfikacja techniczna Technics EAH-AZ40M2 prezentuje się następująco:
- konstrukcja: bezprzewodowa, dokanałowa
- przetwornik: 6 mm
- mikrofon monofoniczny MEMS
- Bluetooth 5.3
- kodeki: SBC, AAC, LDAC
- połączenie do 3 urządzeń jednocześnie (Multi-Point)
- Google Fast Pair
- podwójna hybrydowa redukcja szumów
- certyfikat IPx4
- złącze USB-C
- wbudowany asystent Amazon Alexa
- wymiary:
- słuchawka: 22×26×24 mm
- etui: 68×33×28 mm
- waga:
- słuchawka: 5 g
- etui: 35 g
- wersje kolorystyczne: srebrna, czarna, różowe złoto
Mniejszy przetwornik, ogólnie niższa waga i nieco mniej technologii to kluczowe różnice w EAH-AZ40M2 względem dużo droższego rodzeństwa. To przekłada się naturalnie na niższą cenę, bo tytułowe słuchawki kosztują niecałe 600 złotych, a więc blisko dwukrotnie mniej od EAH-AZ60M2. Tym sposobem Technicsy 40’tki mierzą się między innymi z Beats Studio Buds, Samsung Galaxy Buds2, Jabra Elite 5, czy też OnePlus Buds Pro. Jest w czym wybierać.
Budowa Technics EAH-AZ40M2 i jakość wykonania
Wyraźnie niższa masa Technics EAH-AZ40M2 od razu jest odczuwalna przy pierwszym kontakcie ze słuchawkami. Niemalże natychmiast też znajdziemy przyczynę takiego stanu rzeczy, czyli zastosowanie nieco cieńszego tworzywa sztucznego. Mimo wszystko nadal jest ono matowe i szorstkie, więc nie brudzi się i nie ma obaw o to, że słuchawki lub etui wyślizgną nam się z dłoni. Spasowanie i inne aspekty stoją na właściwym poziomie dla tej klasy cenowej.
Etui zachowało formułę innych modeli, czyli od tyłu pojawia się gniazdo USB-C, na wierzchu wyżłobione logo marki, a od frontu delikatne zagłębienie do podważania klapki z ukrytą diodą. Podnoszenie pokrywy nie sprawia żadnych problemów, blokuje się ona po otwarciu i od razu uzyskujemy swobodny dostęp do samych słuchawek.
Konstrukcja samych słuchawek również nawiązuje do droższych modeli, ale jednak EAH-AZ40M2 spędziły nieco mniej czasu na siłowni. Mniejszy przetwornik i mniej innych elementów wewnątrz sprawiają, że akcesorium jest chudsze, drobniejsze i przez to mniej wystaje po założeniu do uszu. Naturalnie doceniam obecność wielu par wkładek silikonowych w zestawie, bo każdy swobodnie dobierze rozmiar pod siebie. Komfort użytkowania wciąż stoi na wysokim poziomie. Sterowanie oczywiście odbywa się poprzez pojedyncze, podwójne, potrójne kliknięcie lub przytrzymanie paneli dotykowych, które zostały ozdobione logiem marki.
Wrażenia z użytkowania Technics EAH-AZ40M2
Otwieramy etui i wszystkie urządzenia w okolicy ze wsparciem dla Google Fast Pair, a więc prawie wszystkie dzisiejsze smartfony z Androidem, meldują chęć połączenia się z Technics EAH-AZ40M2. Nie udało mi się wymusić szybkiego parowania Microsoft Swift Pair, więc jest to swego rodzaju oszczędność względem wyższych modeli. Jednak na szczęście producent pozostawił inne zalety. Otóż możemy jednocześnie podłączyć aż 3 urządzenia (wtedy bez wsparcia dla LDAC). Poza tym przyszedł czas na konfigurację, a wykonamy ją z pomocą darmowej aplikacji Technics Audio Connect, którą znajdziemy zarówno w Sklepie Play, jak i App Store.
Aplikacja jest o tyle istotna, że to z jej poziomu dopiero wymusimy łączność z wykorzystaniem najlepszego kodeka, czyli LDAC. Dostosujemy również pracę ANC, skonfigurujemy działanie paneli dotykowych i wyregulujemy equalizer z kilkoma predefiniowanymi ustawieniami. Klasycznie nie mogło zabraknąć opcji aktualizacji oprogramowania. Równie klasycznie doceniam wsparcie dla języka polskiego w ramach poleceń głosowych. Z kolei wśród asystentów znajdziemy pełnie wsparcie dla Amazon Alexa.
Jakość mikrofonów i ANC
Względem wyżej notowanych modeli Technics EAH-AZ40M2 nie wspiera funkcji JustMyVoice, która pozwala podsłuchiwać siebie i w ten sposób dostosowywać pracę mikrofonów. Tym sposobem jakość rozmów jest… po prostu poprawna. Nasi rozmówcy zrozumieją nas w trakcie połączeń, ale jakość nie jest jakaś wybitna. Pojawiają się szumy w tle, a nasz głos bywa zniekształcony. Niemniej nie było sytuacji, żebym musiał powtarzać swoje wypowiedzi.
Idąc za ciosem, system redukcji szumów działa dobrze, ale nie wycisza hałasów w odczuwalny sposób, a jedynie minimalizuje je. Dlatego ANC w Technics EAH-AZ40M2 sprawdzi się głównie w otoczeniu biurowym, aby klawiatury i osoby chodzące dookoła nas nie dokuczały nam. Wszelkie remonty za oknem i inne, bardziej irytujące i donośne dźwięki wciąż będziemy słyszeć. Tylko minimalnie ciszej. Na plus na pewno można zaliczyć tryb podsłuchiwania otoczenia. Ten nie zniekształca znacznie dźwięków i pozwala poruszać się bez konieczności wyjmowania słuchawek z uszu.
Jakość dźwięku Technics EAH-AZ40M2
O ile aspekt mikrofonów zszedł na dalszy plan w Technics EAH-AZ40M2, tak dźwięk wciąż można określić mianem topowego w swojej klasie. Testowane słuchawki grają bardzo czysto i główna różnica względem droższych modeli, to mniej dobitny bas. Niskie tony wciąż występują, nadal nie zlewają się z innymi pasmami, ale są po prostu cichsze. Jeśli chcecie wyciskać jak najwięcej z muzyki popularnej lub elektronicznej, to można minimalnie poprawić ten aspekt w equalizerze.
Średnie i wysokie tony oceniam bardzo dobrze. Są nie tylko klarowne, ale też wyraźnie oddzielone od siebie, przez co każde pasmo możemy bez problemu wyłuskać i docenić przestrzenność dźwięku.
Bateria — czas pracy i ładowania
We wcześniej testowanych słuchawkach (EAH-AZ80 i EAH-AZ60M2) doceniłem fakt, że Technics podaje realne wartości czasu pracy i to z wieloma szczegółami. Dla testowanych EAH-AZ40M2 parametry te prezentują się następująco:
- muzyka z kodekiem LDAC
- same słuchawki
- około 3,5 godzin (z ANC)
- około 4 godzin (bez ANC)
- słuchawki z etui
- około 12 godzin (z ANC)
- około 14 godzin (bez ANC)
- same słuchawki
- muzyka z kodekiem AAC
- same słuchawki
- około 5,5 godzin (z ANC)
- około 7 godziny (bez ANC)
- słuchawki z etui
- około 18 godzin (z ANC)
- około 24 godzin (bez ANC)
- same słuchawki
Wyniki są minimalnie gorsze względem droższych modeli, ale wciąż uważam je za w pełni wystarczające i… nadal mają one odwzorowanie w rzeczywistości. Oczywiście przy odpowiednim natężeniu dźwięku. W moim przypadku było to ~60% maksymalnej głośności.
Tymczasem ładowanie odbywa się wyłącznie przez kabel USB-C. Tym razem nie ma indukcji (Qi). Etui ładuje słuchawki do pełna w niespełna 2 godziny, a samo opakowanie potrzebuje około 2,5 godziny, aby być w 100% gotowym do dalszej pracy.
Recenzja Technics EAH-AZ40M2. Podsumowanie i nasza opinia
Kończymy recenzję Technics EAH-AZ40M2, a więc słuchawek, które oferują świetne brzmienie i wsparcie dla nowoczesnych technologii na czele z LDAC i możliwością podłączenia 3 urządzeń jednocześnie. Czas pracy także jest ok, przeciętnie wypadają jedynie mikrofony. ANC również mogłoby być lepsze, ale sprawdza się na tyle dobrze, że nie trzeba o nim zapominać.
Tym sposobem jest to propozycja skierowana głównie w stronę osób, które mniej rozmawiają przez słuchawki TWS, a zdecydowanie częściej słuchają muzyki i to różnych gatunków. Szeroka scena EAH-AZ40M2 gwarantuje, że wiele osób doceni jakość i barwę dźwięku z uwzględnieniem możliwości aplikacji na smartfony.
Produkt na okres testów został udostępniony przez Technics. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.