Telefon wybuchł podczas rozmowy. Tym razem to naprawdę znany model… kupiony u operatora

2 minuty czytania
Komentarze

To nie pierwszy raz, kiedy słyszymy o wybuchającym telefonie. Jednak zazwyczaj takie sytuacje mają miejsce, kiedy chodzi o urządzenia chińskich marek i to gdzieś w Azji. Jak podaje portal Newsquest tym razem incydent zdarzył się znacznie bliżej, a w dodatku w sprawę zamieszane są dwie wielkie firmy – gigant technologiczny Google oraz operator Vodafone.

Eksplozje smartfonów – poważny problem

Wybuchające telefony potrafią spowodować bardzo poważne wypadki, a ich właściciele lub osoby znajdujące się blisko niebezpieczeństwa, nieraz nie wychodzą z sytuacji obronną ręką. Eksplozja, choć zazwyczaj niewielka, może mieć katastrofalne skutki, jeśli ktoś znajdzie się za blisko palącego się obiektu lub, co gorsza, trzyma go w dłoniach.

Najczęściej doniesienia związane z wybuchem smartfonów pochodzą z Indii, a modele często należą do chińskich producentów. Jednak w opisywanej sytuacji było inaczej – jak podają portale Newsquest oraz The Mirror, zapalił się Google Pixel 6, a incydent miał miejsce w Anglii.

Mężczyzna stracił słuch – oskarża operatora

fot. screenshot z wiltshiretimes.co.uk / Newsquest

Do zdarzenia doszło 1 lipca, kiedy Matthew Richardson rozmawiał ze swoją matką przez telefon po wieczorze spędzonym z drużyną piłkarską. Jak twierdzi, smartfon Google Pixel 6 (poznaj następcę: Google Pixel 7) nagle wybuchł przy jego uchu, powodując huk i zniszczenie zarówno szybki, jak i tylnej obudowy.

Moja mama pytała, czy wróciłem do domu, a potem po prostu wybuchło. Huk wysadził doszczętnie tył telefonu i pękł przedni ekran, więc chyba uratowała mnie obudowa ochronna, bo gdyby nie to, mógłbym mieć w dłoni szkło

– relacjonuje poszkodowany Matthew Richardson.

Richardson poinformował, że doznał utraty słuchu na jeden dzień, ale obawia się, że incydent mógłby być znacznie gorszy, gdyby nie obudowa ochronna wokół urządzenia. Po wybuchu przypomniał sobie także, że w dniach poprzedzających eksplozję jego telefon działał nieprawidłowo, a ekran zmienił kolor na tęczowy i nie odświeżał płynnie treści.

Jest odpowiedź Vodafone

Mężczyzna zdecydował się rozwiązać umowę z Vodafone i próbował zdobyć telefon zastępczy od operatora, jednak bezskutecznie. Twierdzi, że incydent miał negatywny wpływ na jego firmę, ponieważ został bez telefonu, a klienci bezskutecznie próbowali się do niego dodzwonić.

Rzecznik Vodafone, cytowany przez Newsquest twierdził jednak, że od tego czasu panu Richardsonowi zaproponowano wyjście z umowy.

Przykro nam słyszeć o doświadczeniu pana Richardsona ze swoim urządzeniem. W geście dobrej woli zaoferowaliśmy panu Richardsonowi wymianę urządzenia lub bezpłatne rozwiązanie umowy

– informuje przedstawiciel Vodafone.

Źródło: Newsquest

Motyw