iPhone 15 Pro – najnowsze przecieki potwierdzają, że naprawdę warto na ten model czekać

3 minuty czytania
Komentarze

Wszystko wskazuje na to, że już tylko kilka tygodni dzieli nas od daty premiery nowych modeli iPhone’a – oczekuje się, że Apple (wręcz tradycyjnie) zaprezentuje kolejne smartfony we wrześniu. Jak zwykle, od wielu miesięcy krążą plotki dotyczące wielu nowych funkcji modeli Pro i Pro Max, w tym te dotyczące portu USB-C, ulepszonej ramy, bocznego przycisku i nie tylko. Im bliżej premiery, tym coraz bardziej pewnych informacji jest więcej.

Premiera coraz bliżej

Apple dzieli tylko kilka tygodni od wprowadzenia nowej linii iPhone’a 15 i zegarków nowej generacji. Chociaż w przypadku smartfonów oczekujemy sporych zmian, smartwatche raczej nie przejdą gruntownej metamorfozy. Mimo że wciąż czekamy na nowe iPhone’y, zmiany systemowe w iOS 17 pojawiły się już jakiś czas temu. Niestety nadal nie zaprezentowano użytkownikom Siri po polsku, ale my mamy kilka sposobów na to, aby zapewnić sobie namiastkę asystenta głosowego w rodzimym języku.

Warto także przypomnieć, że ostatnio nowości zaprezentował Samsung – zarówno pokazując nowe modele telefonów Galaxy Fold 5 i Galaxy Flip 5, jak i inteligentnych zegarków Watch 6 i Watch 6 Classic.

Nie jest tajemnicą, że tegoroczna linia iPhone’ów ma być droższa od poprzedniej i… zaskoczyć nas ceną. Jeśli już decydujemy się na kupno tak drogiego smartfona, nie tylko marki Apple, ale także innej firmy, pamiętajmy, żeby włączyć opcję: lokalizacja telefonu – pozwoli nam to namierzyć go po zgubieniu i, być może, sprawi, że kilka tysięcy ponownie znajdzie się w naszej kieszeni.

iPhone 15 Pro – co nas czeka?

Mark Gurman z serwisu Bloomberg poinformował pod koniec lipca, że funkcja „Dynamic Island” iPhone’a 14 Pro pojawi się we wszystkich modelach iPhone’a 15, zastępując lukę w górnej części obudowy.

Kolejna nowość to tytanowe obramowanie – podobnie jak Apple Watch Ultra, modele iPhone’a 15 Pro mają mieć taki element zamiast stali nierdzewnej. Następna podobna konstrukcyjnie cecha do najnowszego smartwatcha Apple to ultracienka zakrzywiona ramka wokół wyświetlacza – iPhone 15 Pro ma wykorzystywać podobne rozwiązanie projektowe. Według Gurmana szerokość ma zmienić się z 2,2 mm do 1,5 mm i taka ramka może w przyszłości pojawić się również na iPadzie. Jeśli te informacje się potwierdzą, byłaby to najcieńsza ramka w smartfonach tej kategorii.

Oczekuje się również, że wszystkie telefony otrzymają ulepszenia aparatu (w tym szerszy zakres zoomu), ale to iPhone 15 Pro Max, zyska obiektyw peryskopowy.

Ta seria ma być także pierwszą linią smartfonów Apple, która wymieni port Lightning na bardziej wydajny i zgodny z unijnymi normami – USB-C.

Oczywiście nie ma gwarancji, że przypuszczenia okażą się prawdą, ponieważ to, jak naprawdę będzie wyglądał iPhone 15 i iPhone 15 Pro, zobaczymy dopiero w dniu premiery. Sądząc jednak po ostatnich przewidywaniach i tym, jak bardzo poszczególne wycieki są ze sobą zgodne – możemy spokojnie założyć, że duża część z nich oparta jest nie na domysłach, a twardych faktach i faktycznie się potwierdzi.

Źródło: Bloomberg

Motyw