LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Razer Kaira Hyperspeed. Bezprzewodowe słuchawki dla fanów Xboxa

8 minut czytania
Komentarze

Słuchawki do grania nie muszą się świecić. Jak pokazuje recenzja Razer Kaira Hyperspeed, recepta na sukces jest zupełnie inna. W efekcie testowany model świetnie wypada w praktyce i nawet mimo kilku niedociągnięć, jest to model godny polecenia.

Zalety

  • Dobra jakość dźwięku
  • Świetna wygoda — lekka konstrukcja i materiałowe pady
  • Bezprzewodowa komunikacja bez zauważalnych opóźnień
  • Długi czas pracy
  • Poprawna jakość wykonania
  • Kompatybilność z Xboxem i Windowsem

Wady

  • Przeciętny mikrofon, którego nie da się złożyć ani zdemontować
  • Brak możliwości połączenia przewodowego

Recenzja Razer Kaira Hyperspeed — podsumowanie

Świetne słuchawki do grania i słuchania muzyki. Razer Kaira Hyperspeed sprawdzą się do komunikacji na Discordzie i oferują fantastyczną wygodę.

7,5/10
Ocena

Razer Kaira Hyperspeed

  • Zestaw 7
  • Jakość dźwięku 8
  • Jakość mikrofonu 6
  • Jakość wykonania 8
  • Wrażenia z używania 9
  • Akumulator 7

Razer Kaira Hyperspeed — zawartość pudełka, specyfikacja, cena

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Słuchawki przychodzą w stosunkowo małym pudełku w typowej dla amerykańskiej firmy kolorystyce. Grafiki i opisy informują o funkcjach i cechach sprzętu, natomiast ciekawiej jest wewnątrz. Słuchawki są fantastycznie zabezpieczone, a poza nimi w pudełku znaleźć można długi przewód do ładowania USB A do C oraz krótszy kabel do odbiornika z męskim USB A i żeńskim USB C. Obydwa przewody przychodzą z założoną gumką do łatwego przechowywania i przenoszenia.

Ostatnim, ale wcale nie mniej ważnym akcesorium jest odbiornik USB C. Urządzenie cechuje się niewielkimi wymiarami i umożliwia bezprzewodowe i błyskawiczne połączenie ze słuchawkami. Poza logo producenta element wyróżnia się przełącznikiem USB XBOX oraz męskim USB C.

Cena Razer Kaira Hyperspeed

W momencie pisania recenzji dostępność testowanego modelu jest problematyczna. Jeśli już pojawia się w jakimś sklepie, za słuchawki Razer Kaira Hyperspeed for Xbox zapłacić trzeba około 500 złotych. Koszt sprzętu jest adekwatny do cech i możliwości. Biorąc pod uwagę, że jest to model bezprzewodowy, w tej cenie chętnie zobaczyłbym jakieś etui do przenoszenia słuchawek.

Specyfikacja techniczna Razer Kaira Hyperspeed

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl
  • Typ słuchawek: zamknięte, dynamiczne
  • Możliwość transmisji: radiowa (odbiornik USB-C) / Bluetooth 5.2
  • Czas działania: do 30 godzin
  • Przetwornik: Razer™ TriForce 50 mm
  • Impedancja: 32 omy
  • Pasmo przenoszenia: 20-20000 Hz
  • Czułość: 96 dBSPL / mW
  • Regulacja głośności: Tak
  • Mikrofon: Tak, nieodpinany
  • Częstotliwość mikrofonu: 100 – 10000 Hz
  • Obsługiwane platformy: PC, Xbox Series X|S, Xbox One, PS5, PS4, Nintendo Switch, Android, iOS
  • Waga: około 332 g

Budowa i jakość wykonania Razer Kaira Hyperspeed

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Słuchawki wyglądają gamingowo, ale wizualnie będą pasowały do konsoli Xbox series X. Zielone są logotypy na nausznikach oraz tworzywo w górnej części i na padach. Design nie jest dla każdego, ale jednocześnie może się podobać. Wśród materiałów dominuje matowe tworzywo sztuczne. Nie brudzi się łatwo, ale jest mało elastyczne. Jakość wykonania jest na niezłym poziomie i przypomina mi testowane Sony INZONE H3. Tańsze, ale przewodowe HyperX Cloud III, które recenzowałem niedawno, oferują aluminiowe elementy i według mnie są wykonane zdecydowanie lepiej. Mimo bezprzewodowej konstrukcji, słuchawki są stosunkowo lekkie, ważą nieco ponad 300 g.

Pady na szczęście wykonane są z pewnego rodzaju tkaniny, a nie ekoskóry. W efekcie przy 26 stopniach w pokoju moje uszy miały lepszy komfort niż w HyperX Cloud III przy 23 stopniach. Gąbka jest miękka, a pady otaczają średniej wielkości uszy. Miękki jest także pałąk. Ten element wydłuża się o około 5 centymetrów z każdej strony. Wygodę oceniam na wzorową ocenę, bo nawet przy lipcowych upałach nie miałem problemów, żeby Razer Kira Hyperspeed używać nawet kilka godzin.

Na obydwu nausznikach umieszczono liczne przyciski i pokrętła. Na lewej mamy przełącznik do wyłączenia mikrofonu, pokrętło do regulacji głośności, przycisk do włączania, diodę stanu i wejście do ładowania. Na prawej słuchawce znalazł się przycisk do przełączania trybów pracy bezprzewodowej oraz profili dźwięku. Obok znalazła się rolka do zmiany balansu między grą a czatem głosowym. Sterowanie oceniam bardzo pozytywnie.

Ostatnim wyróżniającym się elementem jest mikrofon z grubą gąbką. Jego jakość zademonstruję i omówię w dalszej części testu. Wyłączyć go można suwakiem, który kolorem informuje o stanie. Dużym minusem jest, że mikrofonu nie można odpiąć, ani nawet wygodnie złożyć. To w połączeniu z brakiem możliwości złożenia słuchawek sprawia, że Razer Kaira Hyperspeed mimo braku przewodów jest raczej modelem stacjonarnym.

Wrażenia z użytkowania Razer Kaira Hyperspeed

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Słuchawki z komputerem połączyć się mogą za pomocą dołączonego odbiornika lub technologii Bluetooth. W przypadku laptopów należy pamiętać, że szeroki dongle może zasłonić inny port. Podłączenie do Xboxa series S było równie proste. Podczas testów korzystałem głównie z odbiornika i wrażenia są bardzo pozytywne. Deklarowany zasięg 10 metrów może być realny, bo stosunkowo gruba ściana nie powoduje przerwania dźwięku. Po podłączeniu odbiornika i włączeniu słuchawek niemal natychmiast są one gotowe do działania. Jedyne moje zastrzeżenie to brak możliwości połączenia przewodowego. Łączność bezprzewodowa jednak praktycznie nie ma opóźnień. Nie miałem żadnych problemów, żeby na słuchawkach Razer Kaira Hyperspeed montować wideo.

Jakość dźwięku — muzyka i gry

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Na szczęście czasy, kiedy słuchawki dla graczy grały gorzej niż zwykłe modele mamy dawno za sobą. Razer Kaira Hyperspeed grają czysto i mają całkiem szeroką scenę. Charakterystykę na domyślnym profilu opisałbym jako V-kę. Mamy podbite basy i zaznaczoną górę. Słuchając najnowszego albumu instrumentalnego zespołu Polyphia doświadczenia były naprawdę przyzwoite. Bez problemu mogłem zlokalizować gitary, perkusję czy bas. Puściłem także rap i metal core, tu także nie usłyszałem niczego niepokojącego. Nie zamieniłbym ich z moimi Beyerdynamic DT-990 pro, ale słuchawki Razer grają przyjemnie i z powodzeniem słuchać można na nich muzyki czy oglądać film. Głośność maksymalna jest na wysokim poziomie, raczej nikt nie powie, że Kaira Hyperspeed są ciche.

Z gier włączyłem kilka meczów w Fortnite i Apex Legends. Są to tytuły z gatunku battle royale, gdzie zlokalizowanie przeciwników jest niezwykle istotne. Jak przystało na słuchawki gamingowe, jest naprawdę dobrze. Nie miałem żadnych problemów ze wskazaniem, z której strony słychać kroki czy strzały. Włączenie remastera Spider-Man było tylko formalnością. Dźwięk pozwala zatopić się w rozgrywce.

Jakość mikrofonu

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Jakość rejestrowanego dźwięku jest wystarczająca do rozmowy na Discordzie, natomiast jest zdecydowanie za słabo, żeby słuchawek używać jako mikrofon np. do streamowania. Zarejestrowany głos jest zrozumiały, ale spłaszczony, poniżej odsłuchać możesz próbkę na domyślnym trybie pracy, oraz przeklikanie przez dostępne profile.

Razer Kaira Hyperspeed nagranie testowe
Razer Kaira Hyperspeed tryby pracy mikrofonu

Oprogramowanie Razer Kaira Hyperspeed

Testowane słuchawki niestety nie są kompatybilne z popularną aplikacją Razer Synapse. Ze sklepu Microsoft pobrać można Razer Audio Setup for Xbox, która jak wskazuje nazwa, jest wspólna dla komputerów i konsoli Microsoft. Sterowanie na komputerze jest uciążliwe, a z poziomu apki dostosować można equalizer słuchawek, mikrofonu, a także zmienić można czas automatycznego wyłączenia. Na Androidzie podobną funkcjonalność oferuje Razer Audio. Dodatkowym ustawieniem dla mobilnych urządzeń jest tryb gry, który ma zmniejszyć opóźnienie przy połączeniu przez Bluetooth.

Akumulator i czas pracy

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Producent deklaruje do 30 godzin czasu pracy, co jest wynikiem raczej typowym dla bezprzewodowych słuchawek nausznych. Podczas trwania testów nie udało mi się ich rozładować. Mały minus, że wejście do ładowania jest dość wąskie, przez co duża część kabli nie będzie pasować. Udało mi się podłączyć przewód od HUAWEI Matebook 16s, ale kabel od Xiaomi 13 Pro okazał się zbyt gruby.

Recenzja Razer Kaira Hyperspeed — podsumowanie

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Po testach słuchawek Razer Kaira Hyperspeed opinia, jaką miałem o produktach producenta mocno się zmieniła. Testowany model to naprawdę dobre słuchawki, które nadają się nie tylko do grania na Xboxie. Dźwięk jest dobry, wykonanie niezłe, a wygoda fantastyczna. Głównym mankamentem jest nieskładana konstrukcja i mikrofon, którego nie da się schować. Należy też pamiętać, rejestracja głosu nie jest na wybitnym poziomie. Do gierki wystarczy, ale bardziej ambitne wykorzystanie jest poza zasięgiem Razer Kaira Hyperspeed.

Produkt na okres testów został udostępniony przez Razer. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw